reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

rozumiem cie kochana, ale po stracie przyjaciolki sie podniesiesz i zobaczysz ze bedzie wszystko ok ;)....

co do szkoly, matuuura ojjjj ja powinnam ja pisac w zeszlym roku ale zycie inaczej sie poskladalo i dokoncze ostatni rok po porodzie... dasz rade Kochana :)

ja sie wczoraj zezloscilam, zadzwonili do mnie z agencji modelek z oferta wspolpracy a ja musialam odmowic tylko temu bo jestem w ciazy, ale czego nie robi dla dziecka :), bardziej mi na Nikusiu zalezy niz na karierze.... ale tez musialam przejsc przez chwile niecheci, niepewnosci, leku przed porodem... z czasem to mija :), uwierz mi....

ja kiedy dowiedzialam sie ze jestem w ciazy zaczynalam prace, chcialam ponownie pojsc do szkoly - mialam plany, teraz wiem ze zrobie to wszystko jak urodze , ale wtedy nie bylo mi do smiechu, nie chcialam tej ciazy, nie bylam gotowa.... teraz jestem najszczesliwsza kobieta pod sloncem, a pod sercem nosze najprzystojniejszego i najcudowniejszego maluszka i ajjjj.... czekam na moment kiedy w koncu dotkne tej jego malutkiej raczki i spojrze w jego oczka :)...

tez potrzebowalam na to czasu, wiele z nas potrzebuje go :)... takze glowa do gory, bedzie cudownie ;)!!!!

a na relaks nawet 5 minut sie zawsze znajdzie ;)!!! trza tylko chciac!!
 
reklama
Zaskoczona (?)
Jestem w 9 tyg ciazy i tez mam czasem dosc. Ciaza planowana a jednak ciagle wymioty bole podbrzsza mdlosci nawet zgaga niedaja mi zyc. Czesem krzycze na faceta nic mnie niecieszy bo zle sie czuje. I to jest wlasnie to. Zle sie czujemy to i chumor do du** Ja swojemu facotowi juz w pierwszej ciazy dalam popalic. Chormony daway mi takie chumory ze strach myslec! Artur nirozumial moich uwag i nazekan z mu wreszcie powiedzialam " ty niemasz mnie rozumiec i myslec o co chodzi tylko mnie porostu sluchac i potwierdzac trzymac za reke a potem przytulic i powiedziec ze chetnie wzial bys wszystkie te bole i chumory na siebie a potem zaproponowac ze pojedzie do sklepu mi kupic to na co mam ogromna ochote !!!" Popatrzyl i zrozumial. Ta ciaza jest inna bo Artur juz wie jak reagowac. Jak zaczynam na niego krzyczec ze siedzi przy kompie i niewidzi ze mam mdlosci i mi zle to przychodzi przeprasza i daje buziaka. Uspokajam sie szybko a przeciesz wiem ze niemam racji bo skad ta biedna psinka ma wiedziec ze mam mdlosci skoro tylko leze i ogladam serial a on jest w innym pokoju .
Wiem jednak ze wszystko przeszlo mi jak tak porzadnie zaczelam czuc ruchy dziecka. Juz wiedzialam ze jestem mama i ze tam jest ten maly czloweczek. Trzymam kciuki by Ci sie porawilo i zaczela ciezyc sie swoim stanem bo mimo ze sa te szystkie niedogodnosci to jednak przez 9 msc tworzymy nowegpo czlowieka ktory bedzie naszym dzieckiem!
Co do przyjaciolki to mam tylka jedna rade! Zdzwon do niej lub napisz. Powiedz ze Ci cieszko ze zalezy Ci na niej i sprobojcie wyjasnic sobie co sie stalo ze niejestescie sobie bliskie. To wazne! Wiem o tym bo ze swoja przyjaciolke niegadalm od wrzesnia. Tak glopio sie narobilo i... dopiero przed tyg porozmawialysmy sobie szczeze. Ogolnie zadna z nas tak niezaczela. Trafilam do szpitala bo wymioty mnie wykaczyly. Ona sie o tym dowiedziala ai przylecial by sprwadzic cza wszystko okey. Zaraz chcial wychodzic ale ja zagadalam i po trzech godzinach rlumaczen wszystko zostalo wyjasnine. Zmarnowalysmy 6 msc przez glupie niedogadanie!
 
Kasiuch wózek czy dziecko?:-p
wozek z dzieckiem:)



Witam.
ARTYSTKA Ja jestem tu codziennie. Tylko z tym nowym widokiem forum mam problem z dodawaniem postów i za którymś razem to już to rzucam. No ciekawe kiedy ty się rozpakujesz.
KINGUSIA No może to cisza przed burza? :-)
KASIUCH Dobra historia. Ale dla pocieszenia powiem że u nas w szpitalu też nie ma przewijaków. Ale widać że poradzisz sobie w każdej krytycznej sytuacji :-)

u nas wieje jak nic. Normalnie w taki dzień nic się nie chce robić.
no musimy sobie jakos radzic...ale sama jestem sobie winna...jak mozna zapomniec (juz 2 raz!) chusteczek do pupy!?

artystka ale masz wysoko ten brzusio :szok::szok: czy ta dzidzia jeszcze nie zamierza wyjść ?? :-p tak w ogóle to bardzo ładnie wyglądasz, ciąża Ci służy:tak:
ale ladna z ciebie kobitka!rzeczywiscie wysoko ten brzusio:p

no to widze ze polskie szpitale nie sa zbyt przyjazne dla mam:/ yhh...a narzekają ze malo dzieci sie rodzi...:/
 
Muminka- ja ze swoja przyjaciółką też nie rozmawiam od września..i w zasadzie poszlo raczej o niedomówienia niż przez powazny problem :(
Mnie moj Kochany tez nie rozumie a przez to ze wg. Niego wszystko powinno być albo czarne albo białe to nie zawsze umiemy sie dogadać..raz byla syt. kiedy rozmawialismy ja sie wsciekłam bo cos nie tak bylo ale zaraz sie rozesmiałam..to wrecz osłupial..mina bezcenna xD i komentarz typu "Kobieto! zdecyduj sie" xD Jakos nie umiem dotrzeć nie raz to tej Jego główki..jestesmy mlodymi ludźmi i mysle ze sie powoli jakos dogadamy:)

Jesteśaniołkiem- ja też miałam swoje plany a tu niespodzianka..Zawsze w planach mialam dzieci ale w troche starszym wieku..Teraz musze zdac mature, wybrac sie na zaoczne moze w miedzy czasie jakas praca o ile czas pozwoli...Boje sie u swojego faceta ze jak bedzie dziecko i On bedzie wraać z pracy to bede slyszała tylko jedno "jestem zmeczona, sama to zrób"..zona typu przynies,podaj,pozamiataj..oboje jestesmy wygodni i boje sie ze Jego wygodnictwo zostanie..

Wszystko to jest dla mnie jak fikcja..nie czuje tego ze juz zostalam mama, ze za chwile bede zona..to tak powaznie brzmi..wszystko do gory nogami sie wywrocilo..Wogole jak to bedzie kiedy urodzi sie dziecko..przeciez to bedzie mały czlowieczek zdany tylko na Nas..to takie odpowiedzialne..chce jak najlepiej sie w tym sprawdzic..ale buntuje sie przeciw temu wszystkiemu co pisałam wyżej..to jest dla mnie wrecz nie do przejscia..Ślub co prawda cywilny bo koscielny chcemy brac ale w przyszlym roku pod niczyja nieprzymuszona wola tylko z wlasnej decyzji..na poczatku naciskali Nas na koscielny ale oboje sie zaparlismy i ze My nie chcemy a nikt sila do oltarzu Nas nie zaprowadzi xD no i odpuścili xD

Podobno pierwsze spojrzenie w oczy dziecka jest bezcenne :)
Ale mimo wszystko zdecydowałam sie ze jesli ma byc ktos obok mnie podczas porodu to tylko mama i nikt inny..Moje Kochanie musi sie dopasowac:)
 
Kasiuch tyle że ja mam mieć cc więc tego się boję... jakby nie było jest to zabieg chirurgiczny ;/ i boję się tego bólu po... no i cierpię bo niuńki nosić nie będę mogła :(

Artystka faktycznie wysoko masz brzucholka... ja mam niżej a jestem w 35/36 tygodniu... a może maluśki nie chce wyjść jeszcze bo mu dobrze :p
 
Zaskoczona ja meszkam z moim poltora roku i poczatki byly strasznie trudne - ale sie dotarlismy... uwierz ze sie da ustawic faceta, nawet najbardziej wygodnickiego, ja mojemu prosto z mostu powiedzialam ze jak ma zamiar byc tatusiem na pol gwizdka, takim tylko do przytulenia maluszka, to ma mnie cmoknac w dupsko a ja jade do mamusi, bo od niej w takim razie dostane wiecej pomocy, a on alimenciochy bedzie placic :D, w koncu do niego dotarlo ze ojcostwo nie konczy sie w momencie splodzenia :D, teraz doskonale wie ze nawet jak bedzie baaardzo zmeczony tym swoim staniem i ochranianiem obiektu to i tak jak przyjdzie to bedzie musial mi pomoc przy dziecku inaczej bya bya!! Ja tez nie mam zamiaru byc z kims na sile bo dziecko jest:)!!!!!

Kochana uwierz ze tez sie boje tej odpowiedzialnosci ale im blizej porodu tym bardziej ufam swojemu instynktowi macierzynskiemu, wiec wiedz ze masz czas... ja dopiero teraz zaczynam czuc sie pewnie w roli przyszlej matki :)...
nie jestes sama ;)!!! pamietaj :) i usmiechnij sie ;)!!!
 
Jesteśaniołkiem- moze i masz racje z tym ze powinnam dac sobie czas a wszystko powolutku przyjdzie samo :) w sumie 4 miesiące to nie tak sporo czasu..:)
Ja pewnie tez wiele wojen zgotuje swojemu facetowi ale kto wie moze i sie bedzie oplacać..tyle ze On w lepszej syt. ktora moze sie zawsze zasłaniac typu..bo mieszkamy u Twoich rodzicow a ja sie wstydze i nie zrobie tego..no wtedy to chyba zlosc ze mnie wykypi jak goraca lawa..tak jak ostatnio moja mama zrobila pierogi i postawila nas tol abysmy jedli to On do mnie z tekstem "nałóz mi" a pod nosem ze zloscia "mi jest głupio"..scyzoryk w kieszeni sie otwiera..a moi ridzce nie sa tacy ze patrza si na kazdy Jego ruch co robi jak siedz co mowi jak mowi jak je i wszystko wszystko..daja Mu swobode traktuja jak swojego a nie obcego..wiec nie rozumiem..a kiedy ide do Niego to ja mam sie czuc jak u siebie..wiec moze teraz bardziej mnie zrozumiesz z moja obawa przyszlego tatusia..a boje sie ze jesli bede Go tlumaczyc "oj bo On sie faktycznie wstydzi i jemt Mu niezrecznie" to jak sie wyprowadzimy i pojdziemy na swoje to juz tak zostanie..bo przywyczaje Go do tego wszstkiego..a nie chce tego robic bo z moim charakterem i Jego jak rzucimy sie sobie do gardeł do piura sie posypia xD
 
Misiu oddelegowany do spania padł w środku drugiej bajki:-) pokój ogarnięty a ja mam czas na zieloną herbatkę przed komputerem:-) ale chyba się jeszcze dzisiaj na kebaba wybiorę bo mnie mój mężczyzna wyciąga ale muszę czekać aż wróci z pracy:dry:

Co do brzuszka artystki ja miałam tak wysoko do końca ciąży z tym, że ja po oglądnięciu zdjęć innych brzuszków to ja miałam malutki (nie wiem na co narzekałam:-p) a ona też ma zgrabniutki więc może nawet nie widać, że się obniżył;-)

Kasiuch gdyby ilość dzieci była brana przez pryzmat stanu służby zdrowia to porody byłyby żadkością:-p:rofl2:
 
Artystka slicznie wygladasz w ciazy - sluży Ci ten stan:tak: A brzusio rzeczywiscie wysoko choc mi sie tez przed porodem nie obnizyl jakos bardzo - wiec spoko:-p
A widze, ze lozeczko z przewijakiem;-) od razu przypomnialo mi sie jak pisalas o tym, ze za wyskoko jest.. Ja mialam na tej samej wysokosci co Ty i bylo wygodnie:tak:

Kolia szalona kobieta z Ciebie:-Dtak pozno kebaba.. A w ogole to nie rob smaka;-):tak:
 
reklama
Witam.
KOLIA Rzeczywiście ta pogoda jest strasznie dolująca. Nie sprzyja dobremu samopoczuciu.
ARTYSTKA No, zgadzam się z dziewczynami. Ciążą ci służy. W ogóle ładna dziewczyna jesteś :-)
 
Do góry