reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Truskawa moja mała też ulewała i wymiotowała... cyckiem się nie najadała i przejadała się i zwracała. Więc cyckiem tak naprawdę to czasem podje jak jej sie coś przywidzi. Przyzwyczaiła się już do mleka z butleki... Jest na bebilonie 1 i zagęszczam jej mleko nutritonem. Działa i sprawdza się nieźle. Mała nie wymiotuje.. nie ulewa... a jeśli już jej się zdarzy to bardzo rzaadko. I wygląda na to że z karmieniem pożegnam się jeszcze wczesniej niż sądziłam. dziś np nie jadła z cycka ani trochę. wcale. to jest straszne. cycki mi przybierają a ona na butli. No cóż... walczyć z nią nie będę. Szkoda tylko... bo miałam nadzieję, że chociaż do końca wakacji pokarmię.
 
reklama
pola rzecz w tym ze jak sie nie ma znajomosci to nic ci nie da taki kierunek....moja siostra ukonczyla psychologie z 5 na dyplomie i srednia 4,4 i co z tego? nic....pracy nie mogla znalezc w tym kierunku..jak wiekszosc jej znajomych a dlatego ze nikt z nich nie mial odpowiednich znajomosci...a po socjologii czy politologii co mozesz miec? ja konczylam socjologie wiec wiem co mowie :) po tych kierunkach najlepiej isc w strone kariery naukowej bo nic wiecej (i dochodowo) nie da sie wykrzesac....a po studiach musisz isc gdzies na odpowiedni staz, musisz miec doswiadczenie..praktyke...po studiach nie mozesz sobie od razu otworzyc np. gabinetu gdzie bedziesz leczyc ludzi, zreszta nikt by sie nie odwazyl do takiego 'swiezego' mgr pojsc ze swoimi problemami w obawie ze go jeszcze bardziej skrzywdzi....takie jest moje zdanie. Sa kierunki dochodowe i majace popyt...a sa takie sluzace tylko do tego zeby zrobic wyzsze i nic poza tym....i dla mnie w/w kierunki wlasnie takimi sa...no plus zarzadzanie i marketing jeszcze :)
 
truskawa-ja małemu podaje herbatke koperkową z hippa, oraz kropelki espumisan 4razy dziennie po 5 kropli. A w ostatecznosci mozna dac czopek-ja daje viburcol-wtedy sie uspokaja i po jakims czasie tego samego dnia robi kupke. One nie sa typowo na zaparcia-ale nie uzalezniaja i po jakims czasie pomagaja zrobic kupke. Mozna tez podac pół czopku glicerynowego (tak czytałam w gazecie i czasem radza pediatrzy)-choc na opakowaniu pisze ze od 6 roku zycia-i ja osobiscie nie podawałam. W sumie to ze robi kupke raz na dwa dni to nie jest jeszcze jakies zaburzenie. No chyba ze go meczy. Jak robi w miare rzadka kupke to tylko zaparcie i nie ma jeszcze co sie martwic. Jak robi twarda to juz zatwardzenie i lepiej poradzic sie lekarza.

pola997- w 7 miesiącu życia dzieci powinny ważyć ok.8 kilo. No chyba,ze urodzi sie taki klocus jak moj to pewnie bedzie miał wiecej,bo juz waży 5700.

paula3-śliczny brzuszek. U mnie juz spory był w 5 miesiącu. Ja jestem niewysoka i wyglądałam jakby miały sie urodzic blizniaki. No,ale urodził sie moj ponad 4 kilowy synuś:) z czego jestem dumna -warto było dzwigac.
 
Ostatnia edycja:
PATITKA26 no to dobrze ze jakos sobie radzisz:) Masz własne mieszkanie chyba co nie? Nastepna dzidzia była planowana:)?


Andzioszka Co to ten nutrition? Teraz juz chyba mało kobiet karmi piersia. Ja tez tylko miesiac karmilam... Ale jeszcze troche pokarmu mam;) Ja równiez chciałam karmic piersia no ale niestety tak sie stało ze nie moglam bo jakis słaby ten pokarm mialam jak maly sie nie najadał:/ A co tam u twojej dzidzi? Chrzciny juz mialas? Ja jeszcze nie bo ksiadz mi powiedzial ze dziecko jest nieslubne i nie ochrzci wiec musze szukac innego kosciołą ale chyba teraz sie z tym pasnę bo mam złamana noge wiec jest 4 razy ciezej niz było:/
 
megi_emi18- gratulacje ;-) I nie martw się, bo, tak, jak Aguś pisała, każda z nas miała wątpliwości, ale ostatecznie, wierzymy, że będzie dobrze. Bo jak inaczej ma być? ;-)

truskawka, ja, co prawda, nie mam jeszcze dziecka, więc nie wiem, na ile moje informacje są trafne, ale wpadł mi w ręce jakiś artykuł, właśnie o kupkach ;-) I było tam napisane, że niemowlęta mogą robić kupki co kilka, a nawet kilkanaście dni, bo mleko ludzkie trawi się bezresztkowo. Ale oczywiście najlepiej zapytać lekarza, internetowe rady nie zawsze są dobre ;-)

Aaaale Mała mi szaleje, trzeba się chyba powoli spać kłaść, to był dłuuugi i męczący dzień.. :-)
 
AguśZakochana Ja tez jak byłam mniejsza to miałam jamnika maksia i był on ze m,na od kad pamietam ale ojciec mój go nienawidział bo szczekał a on sie chcial tylko bawic i wziął go i przezucił przez płot do schroniska. Strasznie płakałam za nim bo spał ze mna i sie do niego przytulałam... I teraz nie chce miec żadnych zwierzatek taki jakis uraz... Mnie tez pech przesladuje. Ciagle same nieszczescia sie u mnie dzieja. Mam nadzieje ze to tylko moje wymysly ze zle sie dzieje:/


lenka87
lekarz tez mi powiedzial ze jak robi co 2 dni to niemam sie co martwic gorzej jakby tydzien nie robił. No ale widze ze sie meczy jak nie zrobi bo jest marudny a jak zrobi kupke to moze lezec nawet godzine i odpoczywac a potem spac nawet z 3 godzinki.


coruja Dzieki za podpowiedz ale tak jak napisałam wyzej ostatnio bylam wlasnie na szczepieniach z mały i pytalam a on mi wlasnie to odpowiedzial co wyzej napisalam:) A poza tym na kiedy masz termin? Bo z tego co widze to juz końcóweczka ciąży:) Chłopczyk czy dziewczynka?
Masz sie fajnie ja tez bym chciala zeby mnie ktos kopał w srodku:] Cuuuuuudowne uczucie nieprawdaż?:*
 
Witajcie :) jestem przyszla, 17letnia mamusia. Rozpedzilam sie z ta 16, bo jestem strasznie rozstrzesiona, bo rozmowie z rodzicami i sama nie wiem, co pisze... Mama zostane najprawdobodobnie na 18nastke. :)
 
Amelle Gratulacje:) Jak rodzice zareagowali? Chyba pomoga ci prawda? Z ojcem dziecka wporzadku? Zobaczysz ze cudownie jest być mama:) A wszytko sie ułozy:* Nie musisz sie denerwowac:) W którym jestes tygodniu, miesiacu?
 
To 6 tydzien,wiec dopiero poczatek. Rodzica sa narazie strasznie zli... naduzylam ich zaufania, ale powiedzieli, ze mi pomoga. Moj chlopak ma 20 lat, studiuje,pracuje, wiec nie ma zadnego problemu. Obiecal moim rodzicom <byl przy mnie gdy im mowilam> ze sie ze mna ozeni, zaopiekuje, zabezpieczy finansowo... o niego sie nie martwie, bo wiem, ze bardzo mnie kocha, i napewno kocha nasze malenstwo. Ale wiem, ze rodzicom bedzie na poczatku ciezko... coz. Wiem, ze dzieci sa cudowne. Mam 4 letniego brata, a gdy mama lezala (maly urodzil sie gdy mama miala 40 lat) chora, czy zmeczona, ja sie nim zajmowalam... Jestem tylko zdenerwowana szkola, czy wszystko sie ulozy... do tego mam niedoczynnosc tarczycy, wiec nie wiem, czy to bedzie mialo wplyw na dziecko ;/ :-(
 
reklama
No to dobrze że masz takiego chłopaka wspaniałego no i jest w koncu w powaznym wieku wiec nie jest już smarkaty i jest wkoncu odpowiedzialny za to co zrobił:) Hmmm nieznam sie na tarczycy ale moja znajoma miała tarczyce i przez to musiała miec ciecie cesarskie. Ale teraz medycyna jest tak rozwinieta ze lekarze beda wiedzieli co maja najlepiej zrobic. Byłas juz u lekarza na kontroli? Pewnie bedziesz musiala isc z rodzicem? Lepiej idźjak najsazybciej bo po 10 tygodniu juz becikkowego nie dostaniesz:/ A napewno przyda sie jakis grosz na poczatek wkoncu pieniadz po ulicy sobie nie chodzi. Mam nadzieje ze zostaniesz na tym wątku i bedziesz opowidala do konca ciazy co u ciebie i nawet jak urodzisz co z bobasem:) No oby jak najdłuzej bo mało tu jest takich wiernych forumowniczek:*
 
Do góry