reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ja już ją kocham... tak samo jak mężusia!!!!!! :-):-):-):-):-)
Moje nastawienie sprzyja małej... więc postaram się wytrzymać jeszcze troszkę...:happy::happy::happy: w takich chwilach jak dziś, nie zwracam uwagi nawet na ten ból brzuszka, kregosłupa i kości łonowych... :-pehhh
Bardzo milo i pozytywnie sie czyta takie radosne posty , bija szczesciem i miloscia :tak::tak::tak: swietnie i tak trzymaj do konca a lada moment Dzidzia bedzie z Wami i jeszcze wieksza milosc miedzy Wami nastanie :-)

Pozdrawiam serdecznie cala reszte mamusiek mlodych ;-)a jak u Was humorki? i samopoczucia??
 
reklama
A ja normalnie nie wytrzymałam i musiałam wejść i się pochwalić mój "kolega" już nie jest tylko kolegą :-) oficjalnie mogę na niego mówić mój K :-) jeszcze najfajniejsze jest to że on tak się interesuje dzidzią i normalnie zachowuje się jak by normalnie się z niej cieszył :-) dla mnie bomba ale spokojnie głowę mam na karku nie angażuje się póki co :-) ale ciesze się chwilą :-)
 
A ja normalnie nie wytrzymałam i musiałam wejść i się pochwalić mój "kolega" już nie jest tylko kolegą :-) oficjalnie mogę na niego mówić mój K :-) jeszcze najfajniejsze jest to że on tak się interesuje dzidzią i normalnie zachowuje się jak by normalnie się z niej cieszył :-) dla mnie bomba ale spokojnie głowę mam na karku nie angażuje się póki co :-) ale ciesze się chwilą :-)
:szok: podjarałam się jakby to mnie samej dotyczyło :-D ah jak się cieszę aż banana mam na mordce :tak::-):-)

Femme fatal, mów, co się takiego wydarzyło??
No mów, bo umieram z ciekawości (aż mnie Mała kopie!)
No właśnie żadnych szczegółów nie podałaś; jak? gdzie? itepe itede :crazy:;-) klikam na następną stronę, żeby dowiedzieć co i jak a tu...

No i mam czekać do rana??? Ehhh... dobra, idę spać...

femme fatal jesteś okropną wredną świnką :-p;-) jak tak można? pozostawiać nas w takiej niewiedzy i z takim niedosytem :wściekła/y: nie musisz podawać wszystkich szczegółów :laugh2:;-) ale napisz jak bardzo jest Twój pisząć "mój K"

niooooo oby jak najwięcej dobrych wieści :tak::tak::tak: takich jak ostatnio od Asiowej i femme fatal :tak::tak::tak:
snoopy od Ciebie też oczekuję samych dobrych wiadomości o J ... bo normalnie już tracę cierpliwość :wściekła/y: chciałabym, żeby ten Twój Beznadziejny Przypadek wreszcie przejżał na patrzałki ... bo normalnie mam ochotę tak sprać mu dupsko, że aż kotłuje się we mnie :angry::wściekła/y::crazy:
 
Czesc wam pisze tak rano bo wlasnie wstalam bo musialam wziasc tabletke na nadzerke :-(Fajnie macie bo nie macie takiego problemu jak ja wiem ze to narazie nie jest grozne ale i tak sie boje :-( Dobrze ze moj chlopak mnie rozumie i z staraniami o dzidziusia poczekamy troszkeczke ale i tak jestem dobrej mysli tak jak czytam co piszecie o swoich bobaskach no to wam strasznie zazdroszcze ale i przyjdzie kolej na mnie wiem o tym ale zaluje ze jeszcze nie teraz ale poczekam az tak bardzo mi sie nie spieszy :-)
 
Witam, ja dzis obudzilam sie o 6, i pozniej juz nie moglam zasnac, z samego rana wzielam sie za pranie i sprzatanie, i zaraz smigamy na zakupy, bo pozniej trzeba sie stroic na wesele:-)
Femme fatale supcio, gratuluje ze szczerego serduszka, mamm nadzieje ze wszystko potoczy sie po Twojej mysli, wklej jego zdjecie, zebysmy mogly go zobaczyc:-)
Asiowo ciesze sie razem z Toba, przy takim nastawieniu dzidzia napewno nie bedzie chciala za wczesnie wychodzic
 
Mam mega doła...ale niestety nie mogę tu o tym napisać bo mój M. po tajniacku czyta to co tu sobie z Wami piszę...bo jest zazdrosny o forum...Gada mi,że mi się w głowie przestawia od forum,że piszemy o farmazonach i wiele innych :-( chce mi się ryczeć jak nie wiem bo nie wiem co mam robić,a nie mogę się nikomu zwierzyć:-:)-:)-(...w dodatku Nicole po tym zasranym szczepieniu ma stale od 36.6 do 38 temperaturę w tych granicach,po szczepieniu czyli już 8 dni...lekarze mi mówią ,że skoro rozwolnienie minęło i Nici zaczęła jeść w dużych ilościach to nie muszę do szpitala i,że musimy to z Nicą przeczekać :-:)-:)-(
 
reklama
Hej... widzę, że nie tylko ja mam kiepski okres... u nas też się nie przelewa, tzn. między nami jest w porządku, dobrze, że siebie mamy, ale inne sprawy, praca, szkoła, itp. Life is brutal :no:
 
Do góry