reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Madzia nie jest normalne chodzilo mi bardziej o prowadzenie dziecka ledwo co po chorobie :) a takie dziecko fest chore jak piszesz to po prostu szkoda dziecka ze musi sie męczyć ... Ja jak juz Zuzia cos lapala zostawala w domu aż lekarz i ja sama widziałam ze jest ok i nie ma juz nic ale sa ludzie i ludzie ... Bralam l4 albo moja mama zostawala ale wiem ze są różne sytuacje i tak jak wyżej chodzi mi o dzieci ledwo co po chorobie :)

Edit

Magda a tak szczerze nie przeszlo mi przez myśl ze chodzi Ci o dzieci chore no u na nie bylo takich sytuacji tylko dziecko chore ledwo co wyszlo z choroby i do zlobka
 
Moja najlepsza koleżanka pracuje w przedszkolu i mowilabze u nich nagminnie sa przyprowadzane chore dzieci. Są dzieci które same mówią ze w domu dostaly leki a po kilku godz musza dzwonić po rodzica żeby zabrać dziecko. A sa i tacy ktorzy jeszcze w szatni psikaja do nosa i dziecko ma mówić ze gile po pas to alergia. Oczywiście są tacy którzy zabieraja dziecko chore z przedszkola i po 3 dniach wraca do przedszkola mimo ze dziecko nadal na abtybiotyku:no: U nas w przedszkolu tez słyszę w szatni dzieci które prawie pluca wypluwają. W naszej grupie jeszcze tak nie bylo ale kto wie jak bedzie
 
U nas w przedszkolu też tak jest . Dzieci zakichane i dawaj bo mama na zwolnienie nie pójdzie bo na stanowisku jest i to najczęściej takie się zdarzają. A co taka ja z produkcji mogę co tydzień siedzieć w domu z młodym na antybiotyku. Bo mój kuba to samo odkąd poszedł to przeszedł wszystko chyba na co można się rozchorować przy przeziębieniu. Zatoki, ucho, angina. Nie powiem chorował mi często ale tu mam go zdrowego max tydzień.
 
No niestety tak niektóre mamusie robią;/ u nas jest to samo bo zaczyna się od jednego dziecka i codziennie to mniej tych dzieci w przedszkolu;/ już sama nie wiem co robić ale byłam przygotowana że jak zapiszę P. do przedszkola to moze zacząc częściej chorować. Ponoc lekarze mówią że dzieci musza swoje odchorować ale mam nadzieję zanim do zerówki pójdzie to się troche uodporni bo tam dzieci zaczynają juz się czegos uczyc i zaleglości będą jak nic. Ale wmawianie że dziecko jest zdrowe gdzie ewidentnie widać że cos mu dolego to juz przesada;/ u nas raz mama powiedziała że dziecko ma kaszel pochorobowy a po kilku dniach przestał przychodzic i dwa tyg go nie było,
magda ja tez wariuje w domu bo jak mały w przedszkolu to odsypiam nocki a tak to od samego rana zabawki w ruch i mama pobaw się ze ,mną:-)
olcia zazdroszczę że prezenty masz juz pokupywane bo mnie to dzisiaj czeka:) P. chce auto na sterowanie i ciastoline play doh fabryka babeczek czy jakos tak:)
 
Ostatnia edycja:
Co do przedszkola to kurcze nie wiem jak teraz,Dennis ma kilka miesięcy przerwy wiec nie wiem ale od lutego chory nie był a do konca lipca do przedszkola chodził...cala wiosne dzieci zasmarkane ale on orzez zime chyba wyrobił odporność
 
Hej. Mi czas przez palce ucieka . ciagle w ruchu , czasu w sumie zero wyrobic sie nie moge . Zuzka we wtorek ma byc tranaportowana do naszego szpitala zla jestem strasznie . bo tu ani kardiologa ani osobnej izolatki a ona bez odpornosci :/// na mikolaja Natalia dostanie krzeselko i hustawke dla swojej lalki ;) a reszta to nie wiem nawet czasu na zakupy nie mam :/

Wysłane z mojego ALCATEL ONE TOUCH 7041D przy użyciu Tapatalka
 
reklama
Nikaaa- witam.

Lenati- przesyłam dużo :* dla was dziewczyny.

Ja dzisiaj rano zeszłam i mam już weekend. Zaspałam rano i Kuba do przedszkola nie poszedł. A miałam się nie kłaść.
 
Do góry