reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Renata wstyd przyznać ale ja nie widziałam nigdy tego cuda :p to co on robi z tymi ofiarami jak pozostawia zwłoki? :p

Madzialena aż tak mocno popił czy późno wrócił?

Paulina masakra z tym przyspieszeniem rozwoju na siłę. Aby można dziecku krzywdę zrobić :(
Moja mała wszystko robi jakoś tak później nie książkowo natomiast synek rozwijał się szybko :) dzieci są różne.
 
reklama
Cześć dawno mnie tu nie było.
Witam mamusie które przybyły a mnie nie było ;D
Kubulko nie śpi nam w dzień juz w ogóle. Robi siusiu do nocniczka ale na razie tylko wtedy gdy nie ma nic na tyłku czyli lata po mieszkaniu z gołym tyłkiem gorzej jest jak gdzieś pójdziemy bo on uważa majteczki za pampersa i ze moze w nie siusiać /

Tak ogólnie to w porządku jest.

Ostatnio sobie ubzdurał ze chce dzidzie i że będzie ją moćno moćno kochał ;D
 
maciejka mocno popił ale najgorsza męczarnia już przeszła, zresztą wcale mi go szkoda niie było po co tyle pił:)
papitka to dobrze że u Was wszystko w porządku:) U nas z nocnikowaniem jakoś szybko poszło ale wpadki też były :p Kubulek na pewno niedługo nabierze wprawy i będzie ładnie wołał siusiu, trzeba cierpliwości:) Mój P. też już nie śpi w dzień;/ jak raz na dwa tygodnie zaśnie to jest dobrze za to wieczorem szybciej chodzi spać:)

P. zasnął spłakany, komary go pogryzły w parku i był lament bo swędzi;/ w dodatku był już zmęczony to i zęby z wielkim płaczem umył, mimo tego że używamy spreyu na komary to i tak nic nie pomaga;/
 
Maciejka ja bym bardzo chciała nawet już się starać bo podoba mi sie różnica taka do max 4 latek. no ale finansowo i mieszkaniowo kiesko. mieszkamy osobno ja u mojej mamy z siostrą i kubulkiem on ze swoimi rodzicami i siostrą i na kolejnie nie ma miejsca. a teraz bym chciała jednak do pracy iść. Ale smutno mi z tego powodu koleżanki w moim wieku albo lada dzień drugie będą rodziły albo w ciążę zaszły albo się starają no ale i z mieszkaniem i finansami mają ok.

Madzialena no to jedyne dobre ze o tej 20:30 mam troche odpoczynku bo jak spał w dzień to i do 1 w nocy siedział:angry:
 
Maciejka ja tez gronostaja pierwszy raz widzialam. Po co on te trupy przynosi na pokaz niewiem. moglby pozbierac, a nie ja musze rozkladające sie myszy zbierac. dobrze jeszcze jak na krotkiej trawie, lub w chlewku, gorzej jak kosiarka przejade ;/


ja chce deszczu!!!!albo niech sie ciut ochlodzi, bo zwariuje. Zupelnie nie ma czym oddychac.


Madzialena moja tesciowa tak samo wnuki traktuje jak twoja mam. nie ma rownych i rowniejszych. Ja przynajmniej nie odczuwam zeby moi chlopcy byli pomijani. Tesc specyficzny czlowiek, no ale ja lamac sie zamiaru nie mam. jezor ciety to i odpowiedziec umiem :D

moi rodzice maja tylko 2 wnuków. wiec i faworyzowac nie muszą :)
 
Witajcie,podczytuje was ale jakos nie mam weny do pisania, @ dostalam ledwo chodze tak mnie brzuch boli:wściekła/y:
Renata,ja tez nie widzialam gronostaja ale prezenty niezle przynosi:sorry2:
Madzialena, szkoda P. Bartek ostatnio wszedl w pokrzywy tez plakal a uprzedzalam:dry:
Papitka a moze jeszcze Wam sie sytuacja poprawi, u mnie znowu odwrotnie wiecej dzieci nie chcemy, nasi znajomi bez dzieci, zyja praca, wycieczkami, imprezami, niby zawsze moge sie wygadac ale jedna nie zawsze zrozumieja. W sumie kilka dziewczyn ze studiow ma dzieci ale z innej specjalizacji, najblizsze kolezanki nawet o nich nie mysla. A moze uda Ci sie pojsc do pracy i wtedy byscie razem zamieszkali, kto wie;-)Bartek nie chce dzidzi gdy go pytam czy by chcial mowi nie, sasiadka ma synka polrocznego ale Bartek nawet nie spojrzy na niego, na placu zabaw interesuje sie tylko straszymi:-p
 
Papitka rozumiem .. ale może właśnie tak jak pisze Anula, pójdziesz do pracy to się sytuacja polepszy :)

Renata ja też mam ciety jezor :p

Anula ja mam podobnie. Znajomi raczej jeszcze się bawią. Jak zaszłam w pierwsza ciążę to już w ogóle jakbym poszła na inna planetę i kontakty zanikły.. ale nie żałuję i chce mieć jeszcze dzidzię za kilka lat :-)

My jesteśmy na wakacjach właśnie :-)
 
Hej dziewczyny- u mnie odwrotnie, większość koleżanek ma już drugie albo jest w ciazy z drugim (fakt mam starsze koleżanki)
Papitka-popieram dziewczyny , idź do pracy to może warunki są polepszą.
A teraz mam takie pytanie: czy wy też macie codziennie taki balagan jakby tornado przeszło? Codziennie sprzatam i codziennie to samo:/ mam wrażenie ze ja tylko sprzatam:/
 
reklama
happy tornado phii to mało powiedziane :-D sprzątanie po kilka razy dziennie.

dziewczyny ja wiem. jeszcze nie zdurniałam żeby się pakować w drugie w takiej sytuacji jasne że ide do pracy :tak:
 
Do góry