Magda ja z chlopcami mialam termin na koniec kwietnia, to zimą w lekkiej kurteczce, rozpieta i mi wiecznie gorąco bylo. snieg po kolana a ja w klapkach do sklepu, bo nogi sie pocily. Teraz to jest koszmar. przez te upaly ja sie ledwie taczam. Licze ze urodze w terminie a nawet w sierpniu .. bo serio mam juz dosc. No chyba ze jakims cudem... zrobi mi sie lzej. Moze jak brzuch sie obnizy?? ale co ja wtedy zaloze na siebie na wierzch?? Tak sie zastanawiam nad poczatkiem roku. F do 4 kl.. O do 1 kl. wypadalo by isc z dziecmi. Ale w czym???? Kurde namiot chyba na siebie naloze..
jedyny plus tej ciązy latem ze od maja przytylam ledwie 1 kg mniej do zrzucania bedzie..
jedyny plus tej ciązy latem ze od maja przytylam ledwie 1 kg mniej do zrzucania bedzie..