sheeppy
lutowa '07 majowa '09 :D
1100 złto ile ci zabrał?
może to nie są kokosy, ale ja nie pracuję już, nie mam wychowawczego, pieniądze dostałam właśnie od szefowej bo likwiduje firmę, a należało mi się za urlopy, bo nie brałam
bądź co bądź to ponad tysiak, a ja mam trochę długów i bardzo się cieszyłam na ten zastrzyk gotówki, muszę popłacić raty,zaszczepić synka [300zł], kupić coś ciążowego na zimę bo wiadomo, w kożuszek się nie dopnę...