reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Happy no właśnie. Ta nieszczęsna laktoza :/ w dużych ilościach, małe organizmy czasem sobie nie radzą. Córka jak miała jej mało to było dobrze, a jak zaczęła pić więcej to plamy wyszły. Tak myślę. Za to synek pił od 10 mies i nic mu nie było. Pomyśleć że kiedyś noworodki piły prosto od krowy i z laktoza sobie radziły ..
 
reklama
Widzę, że o mlekach piszecie :)

Moja Nikola tez jeszcze pije mm. Kubek do kolacji. Obecnie podaję bebiko i kupiłam na promocji w tesco za 65zł 1600g i do tego kubek gratis, ale nam już niepotrzebny.

Dziewczyny co podają nestle junior to tydzień temu w tesco widziałam 2op za 19.99. Nie wiem czy jeszcze jest, ale nie była to chyba promocja gazetkowa więc rozejrzeć się nie zaszkodzi :)
 
Happy - o to ładnie synek mleka pije :)

Moja Nikola takiego od krowy nie pija wogóle :/ a więcej niż kubek mm nie wypije też. Więc wapń staram się przemycać w serach, jogurtach i tym kubku mm. Ale ona coraz starsza więc i powoli trzeba będzie z modyfikowanym się rozstać.
 
Maciejka- moja samego mm nie ruszy, nie ma szans, dlatego od samego poczatku jak przeszla na mm dosypuje jej kaszki ryzowej, sa w roznych smakach. A rano robie jej kaszke mleczno- ryzowA i daje lyzeczka.

Wam tez tak szybko dni uciekaja? Bo mi bardzo szybkooo.

A w ogoke gdzie resZta? Milena, Papitka?
 
Magda no właśnie. Jakby nie patrzeć to taka kaszka na wodzie to tak jakbym jej dawała mm z kaszka. Bo w skład wchodzi mm tylko dodaje wodę i na to samo wychodzi :)
Happy do picia nie będę dawać ale produkty mleczne dawać będę.

To super że Wam dzieci jedzą. To ważne. Tyle problemów z niejadkami jest. Mój syn był kluska i jadł wszystko i zawsze, natomiast córka już gorzej, dlatego taka drobna jest.

U nas sukces. Kaszka na wodzie przeszła gładko, jakby nie zauważyła różnicy więc jestem zadowolona :) plamy smarujemy, leki dostaje i oby wszystko wróciło do normy.
nie śpimy od 6 za to :/

Grzeją u Was Dziewczyny?
 
Maciejkaa - jak mała nie lubi mm to nie zmusisz :) wiem jak jest z Niki i zwykłym mlekiem mogłabym do niego czekolady wlać, a i tak nie zje. Ale skoro kaszki je to super. Zawsze to mały sukces w podawaniu wapnia i witamin. Dzielna córcia ;)
 
MAGDA tez sie nad tym ostatnio zastanawialam..
MACIEJKA w sensie grzejniki? Tak juz tydzien.

Moja lubila sobie zjesc a teraz jest ciezko cos w nia wmusic. Platki je ze smakiem, ale tylko corn flakes i cheerios. Czekoladowych nie tknie, i tym faktem moja matka jest strasznie oburzona hahaha

U nas pogoda ladniutka :) znaczy sie slonce swieci, ale wiatr mrozny. A. poszedl wymalowac drzwi i bedzie do godzinki
 
reklama
Hejka:)

U nas dzisiaj słonecznie ale wiaterek jest. Pozniej mamy w planach wybrac sie nakarmic kaczki i nazbierac kasztany:-) korale z jarzębiny juz robilismy więc czas na ludziki:-) Siostra przyjechała na noc z córą, mała ma katar siostra twierdzi że juz przechodzi.. jutro teściowie przyjeżdżaja na kawę więc trzeba będzie jakieś ciasto upiec:)

happymum zdrówka, oby polepszyło się samopoczucie:)

Co do mleka to moje dziecko do 10 miesiąca bylo na cycu, pozniej całkowicie odrzucil pierś a mleka modyfikowanego nie chciał ruszyć. za to ze smakiem zajadał kaszki mleczno-ryżowe i wielozbożowe i zajada je do dziś od czasu do czasu na śniadanie:) Odkąd skończył roczek to kaszkę jadł na śniadanie, na kolację taką specjalna sycącą i wiadomo w ciągu dnia jogurty, budyń, serki własnej roboty ze szczypiorkiem itp., pediatra mówiła że wapnia ma wystarczająco. Obecnie płatki je na mleku krowim i to koniecznie kukurydziane corn flakes lub musli z czego sie cieszę, czekoladowe płatki raz na jakis czas,nie przepada za nimi:) ser zólty luci, ogolnie to wszystko je tylko nie cierpi jajecznicy, ale jajka przemycamy w zupie np, szczawiowej czy barszczyk to zje:) I jajko sadzone do ziemniaków koniecznie z mizerią też zje:-)
 
Do góry