Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[guest-1673535084]

MACIEJKA kiedys juz byla rozmowa na ten temat i watku zamknietego wtedy moderatorzy nie zrobili. Musi wystarczyc to co jest.

 

[madzialena647]

happymum ja nie cierpię się pakować Chociaz ostatnio niczego nie zapominam Gorzej jak juz odjeżdżamy od teściów, raz zapomniałam swoich baletek a wczoraj D. przywiózł mi małego kurtkę bo był u rodziców i nie spakowałam:-) U nas z kolei dwie siostrzenice przyszły na nockę, P. zadowolony a ja juz mam dosyc bo lataja i się drą

Jakas mega spiąca dzisiaj jestem, nie mogę doczekać się wieczora kiedy w koncu sie położę:-)

 

[guest-1673535084]

HAPPY MADZIALENA ja to pakowanie to jeszcze zdzierze ale jak mam sie rozpakowac.... szlag mnie trafia ;p ostatnio jak polecielismy do Pl to w trzecim dniu sie rozpakowalam hahaha

 

[happymum20]

Paulina-ja zawsze czegoś zapomnę:/

 

[guest-1673535084]

HAPPY ja tez ale zazwyczaj sa to rzeczy mniej wazne lub takie ktore moge nabyc za niewielka cene. Ja jutro popiore ostatnie rzeczy akurat na czwartek wyschna a jutro wszystkie pozostale rzeczy wyprasuje i spakuje a w czwartek dopakuje reszte my jedziemy na 23 dni wiec cala szafe musze wziasc. Dobrze ze auten jedziemy

 

[happymum20]

Paulina-najbliższy sklep będzie 18mil od nas.fo okola morze, góry i pola

 

[madzialena647]

happymum to super wypoczynek Was czeka:-)
paulina my jak skądś wracamy to ja właśnie od razu wszystko wypakowuje bo torba by tak stała pewnie ze dwa dni wole od razu się z tym uporać

 

[TRen]

heja. alez mi Ł dziś cisnienie podniosł. Niech on tylko z pracy wroci.Mimo ze to bedzie srodek nocy.. dostanie chyba w łeb.


a po za tym to takiego nerwa dziś mam ze zabic moge.

 

[olciaaa]

Hej nie ogarne was ale bylo cos o fotelikach paulina ma racje ale biorac fotelik trzeba tez patrzec czy duzo sie jezdzi czy czasami ja mialam nosidelko z wozka a fotelik pozyczam od kolegi bo nie jezdze autem a jak juz jezdze to pozyczam bo jezdzimy starsznie malo


U nas ok Zu drugi dzien na 7h jest ok jak z rana mowie ze idzie do dzieci to skacze z radosci ja w pracy tak sobie Jola fryzjeraka ok ale ta sylwia robi mi na zlosc i jeszcze od wczoraj ten jelop sworuje przychodzi pod drzwi pojant dzisiaj 100 polonczen mialam nie odevrantch i kilka esow z grozbami ze idzie po zuzie ze ja porwie gadalam z kierowniczka ale ona tez dziwna powiedziala ze jak przzyjdzie to musi mu dac dziecko bo jest prawnym opiekunem i juz jutto ide niebieska linie zalozyc nam i nie wiem co dalej pracowac normalnie nie moge bo sie boje o Zuzie i tylko Zu usypoa i rycze czemu ja musze miec pod gorke ehh

 

[happymum20]

Olcia-współczuję problemów, myślę że powinnaś isc di żłobka i przedstawić sytuację i oni w razie czego nie dadzą mu Zuzi