reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

SANDRA badanie z glukozą to chyba najgorsze badanie w trakcie ciąży bynajmniej dla mnie. .. Pamiętam jak składałam mebelki dla J. <3 a za 3 dni kończy 7 miesięcy <3
 
reklama
Hej

Kasie boziu jaka ty powazna jestes. To ze napisalam ze slub wzielam z Ł bo zadnych korzysci materialnych z mopsu nie mialam jak bylam panną to nie znaczy ze ja nic do niego nie czulam. To ze nie pisze non stop o milosci do meza, jego wspanialosci nie wychwalam pod niebiosa i o wszystkim co nas lączy, nie zachwycam sie tym ze on jest moim mezem tez nie znaczy ze zimna s.ka ze mnie.
A tu odrazu naskok bo jakie ja mam wartosci. Zresztą skąd wiesz jakie??? Gdzie napisalam ze dla mnie liczą sie tylko pieniądze?

dziś dzien Babci i dziadka chlopaki mają w szkole i przedszkolu.

Sandra glukoza to najgorsze co w ciązy mi moglo sie trafić. z F to zwrocilam zanim do zolądka doszlo ;/
 
dobry, widzę że dyskusja na temat mężów i tego gdzie pracują, mój J pracuje w Norwegii przy statkach sejsmicznych, od zeszłego roku w sumie zaliczył cztery kontrakty, przedtem mieliśmy własną knajpę w Gdyni ale niestety nie da się z tego żyć godnie ....
teraz już możemy starać sie o rodzinne w Norwegii na mnie i na Nikosia :)

Kasie boziu jaka ty powazna jestes. To ze napisalam ze slub wzielam z Ł bo zadnych korzysci materialnych z mopsu nie mialam jak bylam panną to nie znaczy ze ja nic do niego nie czulam. To ze nie pisze non stop o milosci do meza, jego wspanialosci nie wychwalam pod niebiosa i o wszystkim co nas lączy, nie zachwycam sie tym ze on jest moim mezem tez nie znaczy ze zimna s.ka ze mnie.
A tu odrazu naskok bo jakie ja mam wartosci. Zresztą skąd wiesz jakie??? Gdzie napisalam ze dla mnie liczą sie tylko pieniądze?
Renata ja zrozumiałam dowcip Twojego postu :)
w Norwegii jest tak samo musi być ślub i wspólny adres zameldowania żeby się ubiegać o rodzinne :)
 
Ostatnia edycja:
Witamy się z rana ;D

Na dzień dobry takiego po sama szyje kasztaniaka dostałam że hoho mała kąpiel zaliczyła ;D
No tak sorka ją ma rodzinne bo mam alimenty ;p

A co do glukozy mniam wysyłam za jednym razem i poszłam spać do domy i po 2 godz wróciłam xd
 
rodzinne i ja mam. kwalifikujemy sie jeszcze. Ale czy od pazdziernika bede miec?? niewiem.

znowu zolądek o sobie przypomina. zeby to mnie przegonilo.. a to tylko bol. A przede mną wizyta u psychiatry z Filipem.Przekladac nie chcem bo na kolejną ok 6-8 tygodni bede czekac.
 
Witajcie, podczytuje was w miare regularnie. U nas w sumie bez zmian nadal siedzie z Bartkiem w domu, Ł ciagle w pracy, teraz ma wolne bo jest po wycieciu wyrostka.
23may, u nas pileucha zostala na spacery i noce a z mowieniem kiepsko nawet bardzo. Cierpliwie czekam az w koncu ruszy, sasiadki corka zaczela majac rowne 3 lata. Mam nadzieje ze niedlugo i Bartek zacznie.
Sandra, jako dasz rade z glukoza, mi sie udalo za 2 razem bo za pierwszym ledwo dobieglam i zwymiotowalam ale ja w ciazy nie moglam slodkiego bo mnie odrzucalo.
Ja nie wiem jak to jest z tymi zasiklami dla samotnych matek wiem ze moja ciotka kiedys brala i sie polapali ze wyludzala,
My na rodzinne sie nie lapiemy
 
Renata kto cie wie z Twoich postów to czasami płynie tyle nienawiści do całego świata wszyscy żli niedobrzy psychiczni a Ty jesteś ok... Też nie wychwalam pod niebiosa ale dla mnie to po prostu niedorzeczne nawet takie "żarty":p

Anula hej gdzie Ty sie podziewasz?? Jak Bartek grzeczniejszy się zrobił??

Ja glukozy nie piłam więc nie wiem
co i jak:p
 
My tam z moim Z. tez sobie dogryzamy na temat slubu chociaz go nie mamy wiec to co Renata napisala w ogole mnie nie dziwi :)

Mlody juz po sniadaniu a ja jakos nie mam na nic ochoty wiec pewnie skonczy sie tylko na wypitej herbacie ;) I w koncu u nas troche sniegu wiec moze pozniej wypelzniemy z domu na sanki :p
 
Kasiek, podczytuje ale wbic sie nie moglam:-pa Bartek coraz grzeczniejszy nie ma porownania do tego co bylo pol roku temu;-)w koncu nie ucieka, slucha sie tylko mowic nie chce:dry:teraz mylimy nad przedszkolem mamy 3 obok i bedziemy probowac moze akurat sie uda wtedy poszlabym do pracy ale po uwage moge brac tylko do 15-16 wiec pewnie ciezko bedzie, zobaczymy jak bedzie
 
reklama
Do góry