Dominisia123
mama Wici <3
Liza najlepszego dla Mikiego.! spóźnione, trochę, ale co..
wczoraj od rana mnie bolała głowa, ale przesiedziałam w szkole. jak poszłam do K. to zaczęłam wymiotować a K. był kochany i cały dzień się zajął Wicią i mi robił picie i się mną zajmował, bo byłam trupek. dzisiaj mi trochę lepiej, ale i tak coś mi się fermentuje w brzuchu. jedyne, czego wczoraj nie zwróciłam to kawałek czekolady i herbata. idziemy z Wicią na plac zabaw zaraz, bo cieplutko..
wczoraj od rana mnie bolała głowa, ale przesiedziałam w szkole. jak poszłam do K. to zaczęłam wymiotować a K. był kochany i cały dzień się zajął Wicią i mi robił picie i się mną zajmował, bo byłam trupek. dzisiaj mi trochę lepiej, ale i tak coś mi się fermentuje w brzuchu. jedyne, czego wczoraj nie zwróciłam to kawałek czekolady i herbata. idziemy z Wicią na plac zabaw zaraz, bo cieplutko..