kurde posta mi pozarlo ;/ nooo wnerwia mnie ten net juz!!
Snopy masz czas zeby i brzuch zgubić. niech ci sie macica dobrze obkurczy to i brzuszek sie splaszczy
Co do malowania paznokci i makijarzu. ja i w ciązy i zaraz po ciązy dbalam o siebie. Nie wyjde z domu bez tuszu na rzesach i podkladu jak mnie wypryszczy. Paznokcie maluje, zalezy od dnia. nawet jak chlopcy byli mali. Pamietam jak to tescia oburzalo. Bo ze mloda matka to powinnam dzieckiem sie zając. No ale przeciez jak dziec spi, obiad zrobiony w domu posprzątane to chyba moge coś dla siebie zrobić nie? No i tesc to starej daty jest. inne pokolenie i on dalej zyje w przekonaniu ze kobieta ma ogarniac chate i ma wyglądac jak ogarniająca chate. najlepiej zeby jak najmniej kobiete przypominala.
a co do karmienia. Ja dwoje cycem wykarmilam. OSkara krocej.A jesli ktoś rezygnuje z butli bo "niechce miec zwiedlych cycków" to jego sprawa. moje są zwiedle ale Ł je lubi. Kazy ma prawo do wyboru. Ani sie dziecka nie krzywdzi mm ani chęcia posiadania super cycków.To tak samo jak cesarka na zyczenie. Jedna rodzi sama, czuje ten bol, inna ma cesarke bo sama nie moze urodzić, a trzecia placi bo niechce czuc bolu przed.
Ja Dorota nie rozumiem twojego oburzenia tekstem Femme. No sory.. ale co? skoro zaszla w ciąze, urodzila to musi sie "poswiecic" dla dziecka?
Femme a z tym co napisalas o znerwicowanych matkach, co probują karmić, dziecko z jakiegoś powodu nie chce czy nie umie ssac piersi. czy sie nie najada, a matka co 10 mkinut znowu z cyckiem sie podstawia. Ł siostra tak miala. nie przeszla na butle. Bo " jak to??? Butelka?? a piersi od czego mam?" tak wychudla z nerwow ze jak smierc wyglądala, maly znerwicowany, wiecznie głodny, ona wiecznie zmeczona, bo ile mozna z dzieciem przy cycku siedziec.?
Ja bylam karmiona MM tyle lat temu i zdrowa bylam. jedyne przebyte choroby to katara ospa i swinka
Nadalka wspolczuje, maluchy są rozkoszne ale ich ciągly placz..... oj..Oskarowy byl taki troche placzący. na początku byl spokojniutki, zasypial sam, bez noszenia , bujania ( nie pozwalalm nikomu. Ł kilka razy oberwal za probe kolysania go ),ale po ok 1 ur. diabel w niego wsptąpił. zaczely sie placze przy spaniu, prezenie sie, trudnosci z zasnieciem. Nas tez suszarka ratowala, odkurzacz, czy inne coś szumiące
aaa i F do niego musial mowić. nikt inny tylko F