reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

heloł ewrybady :-D

załamka...tyle nowych osób i nie kojarzę kto jest kto :-( ale nie mam najmniejszej ochoty nadrabiać 7 tygodni nieobecności :szok: mam nadzieję, że mi to wybaczycie ;-)

co do zawodu to kogo się nie pytam to jest na "zarządzanie i .... cośtam" mnie papierkowa robota i siedzenie 8 godzin na stołku odrzuca na kilka kaemów dlatego wybrałam fizjoterapię :-) a i dzięki temu mam 6 godzinny dzień pracy i ruch :tak:

baska historia bez urazy ale bleeee jak dla mnie, ale tak jak Ty mam marzenie studiować z pasji ale biologię :-D może uda się po licencjacie ale później.

Moja siostra właśnie kończy 40 lat i wybiera się na studia. Zastanawia się nad pedagogiką, pracownik socjalny itp. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

buuuuusssssssskaaaaaa
 
reklama
Netgirl ja tez tego nie rozumiem ale jak to Adam powiedzial, ze czasem trzeba wyrazic cos dosadnie i tak tylko mozna;-)Tym bardziej, ze moj Adam na codzien nie klnie a w kawalkach to czasem Go nie poznaje:-D
A co do podlapywania brzydkich slow to Lena"slucha" tylko tych co nie klna.. jej ulubiony i chyba jedenz nielicznych kawalkow, w ktorym nie sluchac brzydkich slow to:"z wielkiej wytwórni" zreszta jeden z moich ulubionych:-)zebyscie nie myslaly, ze deprawuje dziecko:tak::-D

Chwilami uwielbiam historie a szczegolnie wszystko co zwiazane z II wojna swiatowa:-) zreszta nie chwalac sie tow 4 klasie LO jako jedyna mialam celujacy na swiadectwie:-)ale zawalilam spr bo zdawlam biologie na maturze i wszytsko sie posyspalo:-/
 
Ostatnia edycja:
witam mamusie:tak:
ehh... ale ja dzis padnieta jestem, musze przyznac, ze ciezko mi samej...:-( nawet głupich smieci nie mam jak wynieść bo rąk mi brakuje jak schodze na dół:-(Mała teraz zasneła, ale dzis strasznie marudziła, o dziwo udało mi sie zajechać do bratowej i pójść z nia na małe zakupy;-) kupiłam sobie nowe klapki i małej cieplejsze kurteczki, bo nad morzem troszke chłodniej i na wieczory moze sie przydac:-)
Moja mama strasznie panikuje, ze tak daleko jedziemy z takim maleństwem, szkoda gadac.... "a jak sie auto zepsuje w srodku nocy, a jak mała zachoruje, a jak nie bedzie chciała spac w nie swoim łózeczku..." itd... straszna jest!!!
Ale ja sie strasznie ciesze, mężus juz do nas jedzie, jutro rano jedziemy na dworzec po niego:tak:
A w ogole z moja Paulinką dzieje sie cos dziwnego, dziąsełka jej spuchły, slini sie strasznie i piąstki ciagle wciska to buzki:baffled: qrde... narazie wszystko wskazuje na to, ze mała zaczyna ząbkować:szok: a dzis dopiero 2 miesiace skonczyła... (choc kuzynka meza miała ponoc zabki jak 3 miesiace miała!!!) jestem przerazona...:zawstydzona/y: bo jak cos to nawet gryzaczka jeszcze nie umie wziac do raczki zeby sobie ulżyc... :zawstydzona/y: heh... narazie ząbków na zewnatrz nie ma, ale juz widac białe punkciki jakby zaraz miały sie przebic...:baffled:
 
asiowo moja siostra to sie od razu z zebem urodzila:-D tylko zeby Ci nie goraczkowala... oj oj, no to gratulowac znaczy sie wgryza w zycie :-D
no... mnie to narazie przeraza... fajne wczasy sie zapowiadają:-p mam nadzieje, ze bedzie mniej marudzic niz dzis...:-( heh... ale zadziwia mnie ta corka coraz bardziej:-)
 
Hej Kochane! :elvis:

Baska pogratuluj mężusiowi :) Podoba mi się! A on gdzie siedzi w Anglii?
Oj... jak dobrze, ze ja mam swojego T przy sobie....Nie wiem, czy bym się potrafiła z nim na tak długo rozstać! Podziwiam!

Netgirl właśnie o to chodzi z tymi przekleństwami, żeby wyrazić coś dosadnie, ale spasować z całą resztą utworu. To jest zabieg stylistyczny i w takiej formie, jak w większości hh, jest dopuszczalny.
Nie wiem, czy kiedyś słyszałaś Nagły Atak Spawacza np.? To jest samo przeklinanie, w większości bez żadnego sensu. A jeśli chodzi o "hh" bez przekleństw, to to jest już inny rodzaj muzyki...
Heh, się naprodukowałam :)

Chwilami a gdzieś Ty była, jak Cię nie było? ;P
Ja studiowałam biologię! Kierunek fajny, ale dość ciężki...No i mi się tak poukładało, że musiałam zrezygnować i wyjechać. A teraz jak wróce do PL, to chciałabym wrócić na studia. Albo skończyć tą biologię, albo zacząć pedagogikę resocjalizacyjną :) Ewentualnie ratownictwo medyczne, albo położnictwo. Takie kierunki mnie kręcą,moim marzeniem była od zawsze medycyna!

Asiowo no to Ci rośnie panna! Już ząbki :) Fajnie, byle dzidzia nie cierpiała za bardzo!

Ja chyba ucieknę coś wszamać, bo zaczynam z głodu padać...Heh...chwilowo mi przeszedł okres "stałego wielkiego głoda", ale chyba powraca...Ciekawe jak ja będę wyglądać jak tyle będę wcinać! :rofl2:
 
hej mamy!:tak:

Ciezka noc za mną, dojrze, ze mała o 5 zrobiła pobudke i juz koniec spania to jeszcze mężus do nas jedzie (i sie martwie) i nie umie dojechac:-( pociag co chwile staje w srodku pola i narazie ma 1,5h spoznienia:-( pół godziny temu miał byc w katowicach, a on dopiero pod czestochowa jest:-( heh..., ten czas sie tak dłuzy:-( bo zaraz po niego wyjade i bede czekac na dworcu!!!
 
Asiowo nie denerwuj się, czekanie jest najgorsze, ale doczekasz się! Pomyśl,że jak przyjedzie,to go będziesz miała cały czas :)
A z tym dworcem to kiepski pomysł... Lepiej siedź w domku i wyjedź jak już będzie bliżej!
:tak:
 
Asiowo nie denerwuj się, czekanie jest najgorsze, ale doczekasz się! Pomyśl,że jak przyjedzie,to go będziesz miała cały czas :)
A z tym dworcem to kiepski pomysł... Lepiej siedź w domku i wyjedź jak już będzie bliżej!
:tak:

wiem, wiem... posiedze tutaj:-) Paulina zasneła to ja tu troszku ogarne:tak:
 
reklama
Dzieki dziewczynki za komplemetny:-):-) sama jestem z niego dumna:tak:

Nadiha moj Adam siedzi w Wells:-(juz 2 miesiace:-(jeszcze miesiac i bedziemy razem.. mialysmy do niego jechac z Lenka ale niestety trzeba to odlozyc..z kilka lat wyjedziemy wszyscy razem..
Asiowo jak super, ze zobaczysz sie za niedlugo z mezucisem.. choc ja pewnie za miesiac tez bede siedziec jak na szpilkach.. juz mowilam, ze gdybym mialam prawko to od jego wylotu (a wylatuje o 17.40 ) siedzialabym juz na lotnisku i czekala na niego:-D:-D:tak:ah co toa milosc robi z nami:-)

A ja kolnejna noc mam do tylu.. Lenka sie budzi, cos brzuszek ja boli.. mam nadzieje, ze to nic w powietrzu, bo mnie tez cos pobolewa:wściekła/y:kiedy ja sie wyspie.. jak juz jest fajnie i Lena spi cale noce to zawsze cos musi sie przyplatac..
 
Do góry