reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Umi ogólnie to mamy 2 szpitale gdzie "można" rodzić jeden to tylko porodówka z położnictwem, a drugi to Uniwersytecki Szpital Kliniczny i tam są wszystkie oddziały jakie dusza zapragnie, wiec i szpital spory.
 
reklama
Rox daje słowo myslalam że ty pospolity rudzielec, ale że blondi :szok: coś się matce naturze pomieszało ;-)

Wmawiano mi całe życie że matka natura wie lepiej ale im częściej wspominam siebie z okresu kiedym jeszcze ruda nie była tym częsciej wiem ze jestem wyjątkiem :-D

patrzajcie taki byłam blondas :-)


155859_1481939089092_1252272564_31074563_7701600_n.jpg
rox jak bym była facetem, to bym sie w tobie zakochała:-p, wygladasz po prostu świetnie

ah częsciej słysze takie miłe słowa od kobiet ... musze sie zastanowić nad swoją orientacją
:rofl2::rofl2:

a tu jak macie ochotę cała rudologia Rox ;-D

 
Ostatnia edycja:
Wróciłysmy z krótkiego spacerku

ROX TY naprawde jesteś śliczna babka:") a włosy farbujesz sama czy chodzisz do fryzjera??? Mam pytanko jakiego koloru uzywasz???
 
No Rox ja to juz Ci mówiłam co myśle o Tobie:tak:

Ja wczoraj połozyłam sobiwe blond a jutro kłade pasemka orzechowy brąz juz zakupiłam hehe....mam ochote na lekkie zmiany;)
 
Wampi ja musiałam przeleźć przez prawie cały oddział patologii ciąży, później hol odchodzący od klatki schodowej, później przez cały oddział położnictwa i ujrzałam upragnione drzwi :-D


Julka zasnęła, a ja odwaliłam "łopatologię" tylko przez noc nawaliło śniegu że to było nieuniknione jeśli chciałybyśmy wyjść z domu nie przedierając się przez półmetrową warstwę śniegu.
 
Więc mając takie plany na przyszłośc gdzie nie ma miejsca na dziecko radze sie zabezpieczać;)Amen
:tak:

W sumie mam jeszcze troche do napisania do MYRSINI ale odpuszczam... Co by kobiety w ciąży jeszcze bardziej nie stresowac... Wiem jedno- też byłam młodo, też przeżyłam szok ale zawsze mówię że dziecko chciane ale nie planowane... Dziękuje młodemu że jest bo gdyby nie on to kto wie w jakim punkcie życia bym teraz stała?
Tobie MYRSINI z całego serca życzę żebyś szybko pojęła jaki skarb nosisz pod sercem i jak wiele to maleństwo znaczy... A dzieci naprawde pobudzają do działania... Niby doba powinna wydawac się krótsza, ale naprawde nagle nie wiadomo skąd masz takiego powera do zrealizowania wszystkich planów że masakra... Przekonasz się zresztą... I trzymam kciuki za wizytę.


kasiaF co do ciązy to się z Toba zgadzam ;-)
a co Ci mały odwala w przedszkolu?? no nie mów że nie chce chodzić???
:-p

Dzisiaj np bardzo chętnie poszedł tzn pojechał na sankach, i myślałam że jak już dojdziemy to nie będzie chciał wejśc ale poleciał chętnie... I zadowolony taki że szok... Nie wiem o co temu dziecku chodzi...


UMI no to faktycznie się najeździłas... Ja to zazwyczaj jak jade z młodym pociągiem to z PKP już autem M nas odbiera, czasem nie zdąży to autobusem, no ale to w jeden wsiadam i na miejscu jestem... A z przychodni już M raczej zawsze nas odbierał... A ty jeszcze jeździłaś miedzy dwoma... Ze też kurde nie mogą przychodni które ze sobą współgrają w jednym budynku umieścic:wściekła/y:.

SALI a mój weekend zaczyna się dzis.... a kończy UWAGA... 3 LUTEGO... hehe mam 2tyg wolnego... Oj się wybycze i może trochę nad dyscypliną młodego popracuje. Aha... I ja też polecam CILEST... brałam przed ciążą, teraz też te wykupiłam... Nie tyłam po nich, a mam do tego tendencje

LIZA trzymam kciuki za zrzucanie kg

ROX już ci kiedyś pisałam, dziewczyny też ci pisały- śliczna z ciebie babka... No i masz jak dla mnie zdumiewająco silny charakter... Twarda babka z Ciebie a wyglądasz na takiego aniołka i kobiete która potrzebuje silnego faceta u boku, a ty idziesz przez życie jak burza i radzisz sobie sama... Naprawde podziwiam...


Byłam dzisiaj na przedstawieniu dzieciaczków na dzień babci i dziadka... Młody mnie nie widział :-p Oczywiście występował mało co bo przesiedział dużą cześc u babci na kolanach, ale jak przyszło do dawania prezentów to poleciał i szedł dumny do pradziadków i babci... No i oczywiście jak przyszło do tortu to pierwszy poleciał:-p I wtedy się zmyłam żeby afery nie zrobił przypadkiem :laugh2:

U nas śniegu nasypało że hoho... Ale już się topi....

Co do tematu okresu... ja mam zawsze co 29dni... Raz tylko mi się spóźnił... Ale to chyba moj stres na to wpłynął... Poza tym mam krwawienie 3-4dni i to raczej lekkie... Ale moja szefowa ostatnio jak okres dostała to po 10dniach do gina poszła bo krwawiła, dał jej tabletki jakies, nie przeszło (a przez ten czas tampony same nie dawały rady i 2rzeczy nosiła...) po kolejnym tyg gin dał jej skierowanie na oddział a pani na oddziale stwierdziła że to albo okres albo jest w ciąży:wściekła/y: to zrobiła test z krwi- ani ciąży ani poronienie... no ale po kolejnych 3dniach przeszło... Oj biedna schudła wtedy strasznie... A i tak jest chuda, przy wzroście 164 waży 48kg...

Oki lece rozpalic w kominku
 
Młoda śpi, mam chwilkę:-)

Sali- Ja też wcześnie zaczęłam farbować włosy, od 3 lat jestem blondynką:tak: Mam pasemka, ale już tyle razy robione, że prawie całe włosy w blondzie:tak: Teraz jak kumpela była z synkiem, to mi znowu pasemka robiła:-)
@ mam co 40-43 dni:wściekła/y: A trwa 7 dni...
A plany na weekend to odwiedzanie babć i dziadków, bo od poniedziałku maraton po lekarzach:-(
Liza- Dziękuję za nr;-) Będę pisała tak czy siak, jak wyjdziemy z gabinetu:-) Bo pewnie w domu będziemy późno i mogę nie mieć siły nawet kompa odpalić:no:

Wampi- Może tak być, że taka Jej uroda, ale muszą wszystko wykluczyć, żeby to stwierdzić...Niestety:-(

ViKamcia- Pyśka nie śpi w swoim pokoju, bo budzi się z taką częstotliwością, że musiałabym nie spać całą noc i latać między pokojami... Ona chodzi spać zazwyczaj o 20.00, ja około 1.00, M. około 2.00... Więc od 20.00 do 1.00 jest sama w pokoju i ma zamknięte drzwi, a i tak budzi się. Na wszystkie Jej nocne pobudki to jakieś 70-80% jest z wielkim płaczem, jak dla mnie podobnym do wystraszenia może trochę:-( Chyba nie zagmatwałam?
Moja jeszcze nie chodzi, więc się nie wybiega... A do tego do 10 miesiąca była dzieckiem leżącym i też nie przybierała... Więc tak jak pisałam, być może taka Jej uroda, ale muszą wszystko wykluczyć i przebadać...

Rox- Powodzenia, trzymam kciuki, żeby wszystko super wypadło:tak: Pasuje Ci bardzo ten kolor i super laska z Ciebie:tak:
Wyślę Ci zaraz zaproszenie na fb;-)

Ja do szpitala miałam prawie 50km, bo rodziłam w Łodzi. Jak już leżałam czekając na poród na oddziale przedporodowym, to na moja sala była na wprost sali operacyjnej, gdzie miałam CC, no od drzwi do drzwi to były ze 3m:-D Na porodówkę miałam metrów 10, może 12:-D
 
reklama
EWI tak wiem, że nie można baniek chłodzić, nie byliśmy na dworzu, jedynie wczoraj na wizycie u lekarza.
Nie postawiliśmy wczoraj jej tych drugich baniek/

MAŁA CZARNA nie wydaje mi się by Twoja Pyśka ważyła jakoś mało, tym bardziej że ona chyba wcześniakiem była tak????

Ja dziś z dziećmi do lekarza pediatry-alergologa jeszcze jadę prywatnie.
A jeśli macie ochotę to polecam jabłuszka "zapiekane" w mikrofali, miękciejsze wstawiamy na 2minuty a twardsze na 3 minutki-polecam PYCHOOOOTKA.
 
Do góry