reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Tak mi się wydaje że ok 120-150km... Mi rodzice chcą pomóc, ale chodzi też to że on też się będą musieli ze swojego domu przenosic... Tu pracy nie mają więc niczego nie tracą, a ich dom zostaje jako zabezpieczenie gdyby nie poszło... Też go rozumiem, też się boję ale kurcze nie możemy stac w miejscu, b z miesiąca na miesiąc jest coraz gorzej, a u nas nie ma pracy...GOSIDA nie dzieiw ci się masz prawo się denerwowac
 
reklama
Umi dlatego mówię że najlepiej tak w połowie roku a nie na końcu... Duża różnica rozwojowa jest między dziećmi ze stycznia a np. już z września a nie mówiąc już z grudnia;/

Wampi wiem ale chciałabym żeby się teraz jako dzieci razem bawili:)

Gosdia już lepiej też mnie dzisiaj podkurzyła

KAsiaF musiecie pogadać
 
Herbata nie dziwię Ci się że tak dlugo zwlekałaś z napisaniem swoich przeżyć, współczuje na szczęście to wszystko już za Tobą :tak:

Umi skądś znam ten ból urodziłam się 17października i całą podstawówkę i gimnazjum miałam jako przedostatnia w klasie urodziny :dry:

Kasiek właśnie dlatego mam dziecko ze stycznia ;-) drugie chciałabym tak z przełomu lutego/marca bo za chwilę wiosna ciepło ładna pogoda i nie trzeba długo w domu się kisić no i to przeklęte ubieranie noworodka w bluzy kombinezony,koszmar.

Gosdia kochana nie przejmuj się każda z Nas ma swoje "hople" na jakimś punkcie i nawet mi zdarza się czasami spanikować co się rzadko zadarzało.

Kasia to faktycznie gra warta świeczki jest, nie mogę Wam doradzić to musi być 100% wasza decyzja.


Uciekam do Julki bo już z J wrzeszczą z łazienki ;-)
 
No dobra, teraz was nadrbiłam.

HERBATA a gdzie rodziłas tak wogóle? poród nie do pozazdroszczenia, mi płożne i lekarze mówili że ja miałam ciężki, ale u mnie rozwarcie szybciej szł, więc bez znieczulenia się obyło, ale też przez mment mowili że Kacper jest duży i CC będzie... N a na koniec się popłakałam... I sobie aż fotki mojego ufoludka zaraz po porodzie obejrzec musiałam.

KAMA,UMI ja jestem z 15października ale jakoś nigdy na t nie narzekałam, ale mimo to drugie bobo chciałabym tak w lipcu, czercu rodzic , najlepiej w czerwcu... Jedne dziecko z mojego miesiąca, a drugie z M.

Ja się M nie dziwie, w końcu to jego wyrwiemy z rdzinnych stron, ja tam będe miała rodziców, kuzynów a on? fakt niedaleko będzie do jego wujków i kuzynów no ale to nie to samo co tutaj: mieszkamy bez rodziców, ale blisko do rodzinki ( no ja mam dalej ale on często są u nas albo my tam) Moi rodzice też nie chcą go namawiac, bo wiedzą że to on musi się na to zebrac, chociaż ich też to będzie wiele 'ksztował' b wyprowadzą się z miejscowości gdzie żyją od urodzenia... Ale mam nadzieje że jakś to pójdzie
 
Gosdia, masz prawo sie denerwowac w koncu to pierwsze bobo;-)
Kasia, moze gdy dokladnie to przemysli zdecyduje sie:tak:
Co do urodzin ja mam 1 lutego a mialam w klasie chlopaka z 31 grudnia urodzil sie po 22. Moja siostra ma ur 25 grudnia caly rok w plecy, zawsze mama z nia sporo prz lekcjach siedziala zwlaszcza w tych pierwszych klasach, pozniej nie bylo widac tej roznicy ale to tez nie regula
Maly spi od ponad godz,ja posparzatalam bo jutro kolezanki mnie odwiedza;-)teraz lece ogladac chirurgow
Dobranoc!;)
 
Anula ja z 2 lutego jestem:-D:-p
wampi kurcze ja tez chce takie konkursy, kiedy moje dziecko bedzie takie dorosłe:-p
KasiaF no jakie marzenia:-p u mnie kacper wstrzelił sie w urodziny swojego pradziadka, niestety nie trafił zmiesiacem ani moim ani T. no ale trudno:-p
kaamaa o widzisz potwierdziłas moją teorię:-p moja kolezanka jest z grudnia i ona biedna cierpiała, czekajac na swoją osiemnastke:-D
 
Anula moja siostra jest z 26 grudnia i znam dwie osoby z 31 grudnia i chłopak na cześć nazywa sie Sylwek ;-)

Wampi pochwal się jutro Waszym dziełem :tak:

No i ja powoli uciekam spać dobranoc :-)
 
wampi rodzina była u jasnowidza i wiemy tylko tyle,że żyje i bardzo w to wierzymy-chcemy wierzyć-cały czas szukamy ale nigdzie go nie ma:no:też mam nadzieję że się odnajdzie cały i zdrowy.
Anula ja się w szkole uczyłam o tej całej spirali pamiętam tylko że ta pani nam odradzała...ale już nie pamiętam dlaczego:sorry2:
młoda echhh słooooodki ten buziak:-D
gosdia dziękuje!:tak:

przepraszam że tylko tyle...
wróciłam dopiero z pracy.Mała spiocha. urwisuje,biega po całym domu tak,że nie wiem:-Dwszędzie jej pełno ale teraz jest na etapie ze jak widzi uchylona szafke to idzie i zamyka nic nie wyrzuca takze NARAZIE jest ok:)a gada jak nie wiem. ostatnio patrze sie na nia spod byka a ona "cio"??
Albo wychodze do sklepu a ona do mnie "oć"...-(chodz)
wczoraj mowie oddaj mi telefon a ona "ne" ja mowie "amelka" ona: "cio" a moj tata mowi jajco a ona "ajcio"-to chyba bylo jajco. Ojciec mowi matko juz nic powiedziec przy niej nie mozna wszystko łapie.
A dzis mnie moj łaskotał i wołam ała boli a Amelka w drugim pokoju słychac tup tup leci zajrzala do nas ja mowie nic mi tata nie robi i dalam mu buzi a ona "ne" i zakrecila sie na piecie poszla. Przybiegla mame ratowac:-D
 
hej...
pierwsza dzisiaj :szok:
Herbata dobrze że masz to już za soba :):)
Gosia szybko Ci zaczeła mówić no ale słyszałam że dziewczynki dużo szybciej mówią....

Mnie wczoraj ból głowy rozłożył nieźle.... nic mi nie pomagało dopiero o 20 jak położyłam dzieci i połozyłam sie w ciszy to ból zaczął ustępować.... Moje dzieciaki juz po śniadaniu ja kawki zbożowej bym sie napiła ale najzwyczajniej nie chce mi sie robić :-p R mnie za bardzo przyzwyczaił do tego że to on mi rano robi.... teraz kiedy ma na 9 do pracy to ja wstaje wcześniej i musze sobie sama robić :sorry::sorry: Jaka ja leniwa jestem :laugh2:
 
reklama
hej dziewczyny:):) Ja od rana na nóżkach... Kurcze choroba mnie rozwaliła i to na całego, Paweł tak samo chory:-:)-(.
Patrycja9009 nie tylko ty jesteś leniwa. Paweł też nauczył mnie że jak wstaje to robi nam ciepłą herbatę. Teraz jak jesteśmy chorzy to nikomu wstać z łóżka się nie chce:(:(
Brrr zimno na całego zaraz chyba w piecu będę palić aż od razu będzie cieplej:):)
 
Do góry