reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

hej bawiliśmy sie z moim chłopakiem... jestem dziewicą a on jeździł mi tylko penisem po cipce i włożył główke <nawet nie całą> nie spuścił sie... czy moge być w ciąży??
 
reklama
Załamana sylwia...Ciaza jest tu bardzo malo prawdopodobna a wrecz wykluczona...nawet gdy sie nie odbyl stosunek to nie masz sie czym martwic. pozdrawiam i trzymaj sie
 
Witajcie....baasaaardzo Was przepraszam za brak wiadomości ode mnie czy żyję czy już nie ale jestem na praktykach i niestety na mieszkaniu nie mam internetu. Ten tydzień był chyba najdłuższym w moim życiu (zresztą jak i całej mojej grupy z praktyk). Trafiliśmy chyba najgorzej jak się dało...cham, świnia, szuja, wybujałe ego, wszechwiedzący szowinista i seksista z naszego opiekuna...wymaga od nas wiedzy taką jaką on posiada a on pracuje kilkanascie lat w zawodzie a my jesteśmy dopiero po pierwszym roku studiów :wściekła/y: niczego nas nie nauczył i uważam to za całkowicie zmarnowany czas...bazujemy tylko na widzy zdobytej dzięki pani Agnieszce...bez tego zginelibyśmy już pierwszego dnia u tego faceta. Niestey jutro znów jadę do Kielc i w poniedziałek zaczyna się horror bo będzie obserował jak rehabilitujemy i wystawiał oceny...(nawet pacjenci nie krują się z tym że go nie lubią)

PS co słychać?? to się rozpakował? Jkaieś skandale? Nowości? :-)
 
z takim slownictwem to nie wiem czy to nie zart po prostu. ale jak juz.. no to to ze nie jestes dziewica nie ma zadnego znaczenia a plemniki znajduja sie w plynie ktory wyplywa juz na poczatku z penisa i czyni go mokrym, ciaze z takich sytuacji zdarzaja sie, nie sa czeste ale sa mozliwe a gdyby stosunek sie odbyl a do wytrysku by nie doszlo to jaknajbardziej ciaza jest mozliwa-spora czesc populacji tak sie poczela. i sobie lepiej przeanalizuj czy po tym"jezdzeniu" jego albo Twoje palce nie dolaczyly do zabawy bo jak tak to mogliscie te plemniczki przeniesc w glab. jak to juz gdzies ktos na podobnym watku napisal... XXI wiek......
 
hej mamusie:-)
Własnie usypiamy małą... próba nr 3 własnie trwa... narazie cisza przez 5 minut:-) Moze w koncu zasneła... zobaczymy;-) w ogole dzis pobiła rekord... rano spała od ok 9 do 13:40...:-D oczywiscie w foteliku... a później pospała chwilke i u teściów nie płakała 2 godziny... oczywiscie tez nie spała:-) a wiecie co jest najlepsze... ze cyca tez nie chciała:-p zjadła przed 15, a pozniej upomniała sie dopiero ok 19:tak: normalnie raj...;-) U teściów nawet spokojnie... o dziwo sie nie denerowałam i nawet fajnie sie czulam, moze w koncu cos do niech dociera... . zobaczymy jak sie dalej bedzie układać!
to ja mykam pod prysznic i jak mała w koncu zasnie to i ja mykam spac:tak:
Jutro jedziemy na cały dzien pod Lubliniec na działke do bratowej, jak nie zdaze rano tu wpaść to na pewno wpadne wieczorem:-) buziakuje!
 
Hej hej! W porządku Netgirl rozumiem, po prostu dziwnie się poczułam, jak po trzech miesiącach bycia razem z Wami, przeczytałam takie coś. Wiem, że moja sytuacja zadziwia wiele osób, ale ja po prostu szybciej dojrzałam, szybciej miałam upatrzone inne wartości, nie interesowało mnie bieganie za chłopakami, jakieś imprezy, itd.
Zresztą, mój R. właśnie dlatego mnie pokochał, mieliśmy podobne spojrzenie na świat, mimo mojego młodego wieku.
No, ale koniec już o tym.
Dziś dzień minął w porządku, sprzątanie, prasowanie, itd.
R. ma dziś wreszcie ostatnią nockę, także jutro i pojutrze może mnie nie być, bo będziemy cieszyć się sobą i przygotowywać wszystko do końca zanim urodzi się Lenka.
Im bliżej, tym coraz bardziej się doczekać nie możemy.
Oki, wiecie co, idę spać, coś zmęczona jestem, a jak to lekarz powiedział, muszę się oszczędzać, żeby wytrzymać minimum te 2 tygodnie.
Buziaki i miłej nocy!
 
Hej kobietki :)
Ja dzis mialam troszkei zabiegany dzien :) ale jakos sobie radze:) wogole masakra bylam na zakupach ale i tak nei kupilam sobei tego co chcialam bo stwierdzilam ze jest dyskryminacja duzych rozmiarow:( heh:) ale moze na allegro sie uda cos wskurac:) a po zakupach troszkie pospala i tak sie nie moge ruszac :( ale jest dobrze :) no i te glupie czekanie na wiadomosc od mojego A juz mnie denerwuje :( bo jak spalam to dzwonil a teraz cisza :( ale musze wytrzymac jescze troszkie bez niego :(
a co tam u was? chyba dzis lekkie pustki byly. pozdrawiam i zycze udanej nocy .
 
hej dziewczyny.... ja to jak zwykle z tyłu zostaje...wskoczylam tylko zeby wam zyczyc dobrej nocki...dzis bylam w naszym mieszkanku i robilam pozadki wiec jestem wykonczona... pewnie zajrze jutro badz w poniedzialek. DOBRANOC:)
 
Część dziewczynki. Miałam się odezwać później ale nie mam się komu wyżalic. Mam zwalony humor. Dzisiaj chrzciny a wczoraj mąż że szwagrem popijawe urządzili. Byłoby ok gdyby nie zachowańie mojego. Zachowywał się tak głośno, żejustynka z płaczem się obudziła i długo krzyczała, że uspokoić jej nie szło. A na dodatek s klął na mnie że to moja wina, że radia nie włączyłam(na noc zawsze musi być włączone), a to on ją usypiał. Dopiero wychodzą z niego te źle cechy charakteru. Tak sobie myślę, gdybym mogła cofnąć czas to ominęło by mnie wiele nocy płaczu i smutku. Było tak pięknie, ale jednak co dobre nie może trwać wiecznie.

spróbuje nadrobić zaległości trochę później, więc się nie obraźcie.
Miłego dnia życzę.
 
reklama
witam z rana:tak:

My sie własnie zbieramy na wypad rodzinny:-) dzis cały dzien poza domem... i bardzo sie ciesze;-)
Ewi... nie przejmuj sie, wiem - łatwo powiedziec... zycze duzo siły!

Oki... ja mykam, odezwe sie pewnie wieczorem;-)
 
Do góry