reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

netgirl Ty sie mnie zapytaj czy ja znam jakakolwiek rodzine ktora nie ma problemow z kasa, a ci co maja duzo dzieci to juz calkiem masakra, i nierozumiem dlaczego plodza kolejne, skoro tych nie daja rady wychowac, moim zdaniem oni niszcza tylko zycie tym dzieciom, bo bo to za zycie kiedy nie masz w co sie ubrac albo co zjesc, tacy ludzie dla mnie nie maja rozumu, a jezeli by chociaz pomysleli zeby sie jakos zabezpieczyc, to moze nie byloby im tak ciezko
 
reklama
"mowic np o dojrzalosci 16latki to tez glupota.."

To akurat nie było miłe, nie zapominaj jak to forum się nazywa- Młode mamy-przyszłe i obecne.
 
A ja załozyłam wątek tak od 17 lat:)) Nie przypuszczałam, że może ktoś sie pojawić młodszy, no ale życie jest pełne niespodzianek. Napewno na forum dziewczyny i młode i starsze doradza Ci i wysłuchają. Ja dzieki forum wiele się nauczyłam czasem rady przydają się.
 
Cześc dziewczęta:)
W lutym tego roku urodziłam Amelkę a w kwietniu skończyłam 21 lat:) Jestem taka dumna z mojej Perełki i zakochana w niej że nie przejmuje sie głupimi komentarzami nielicznych zresztą osób. Uważam że pewnie zazdroszczą mi takiej fajniutkiej istotki i dlatego stają sie takie niemiłe. Kochaniutkie Mamusie głowa do góry bo przecież mamy sie czym cieszyć i kim chwalić!! A co nas obchodzą jakieś głupie komentarze! Ja puszczam je mimo uszu a jeżeli już naprawdę mnie ktoś zdenerwuje to nie daje sobie w kasze dmuchać i od razu go "gaszę" bo przecież obrażając mnie obrażają także moje Maleństwo a na to nie mogę sobie pozwolić!
Pozdrawiam wszystkie młode mamusie:)
 
dziewczyny to nie jest bardzo fajnei czytac gdzie wypowiadacie sie o 16 latkach.. nie ktore dziewczyny sa bardziej dojrzale niz te co maja 22 lata...
 
Karolina wydaje mi sie że xle zrozumiałaś te słowa... Poza tym jeżeli chodziło o dosłownośc to przecież niektóre 15latki są dojrzalsze nisz taka 25-30latka i wszyskim nam jest to wiadome...
Netgirl po części sie z tobą zgadzam... Jaka kolwiek antykoncepcja jest niezgodna z naszą wiarą ale... no własnie, czy Bóg dając 10 przykazań wspominał coś o antykoncepcji? nie... to właśnie nasi księża takie rzeczy ustalają... powiedz mi dlaczego część biblii jest do tej pory ukrywana? bo zachwiałoby to wiarą? jeżeli ktoś wierzy w Boga to mimo wszystko nie przestał by wierzyć! poza tym Bóg budując świat utworzył jedną wiare... dlaczego teraz jest tyle różnych? pytasz czy znam rodzine która jest wielodzietna, wierząca, i biedna... znam... nawet nie wielodzietną... moja ciocia... ma dwóch synów... jest naprawde wierząca, wiare bardzo mocną i głęboką wpoiła jej moja babcia, w sumie bardziej wierzącej osoby chyba nawet nie znam, jej synowie też wierzą bardzo mocno i prawdziwie, ale niestety ledwo wiąrzą koniec z końcem... ciocia jest chora, wujek pracuje i robi co może żeby było dobrze ale wciąż jest coraz gorzej... ale ciocia widzi w tym Bożą sprawiedliwość... nie wiem jaką...

No ale cóż na temt wiary można by założyć osobny wątek i ciagnął by sie on w nieskończoność... każda osoba wierząca wierzy w inny sposób bo przecież nawet osoby które wierzą w ewolucje odkrywają jej tajniki w jakiś sposób przeciwstawiają sie wierze ale mimo wszystko w boga wierzą... Wiem jedno nie można nikogo oceniać pod względem wiary, można jedynie wysłuchiwać tego co mają do powiedzenia...

A co do osób które potrafią durzo powiedzieć nie znając człowieka... Nigdy nie wierzyłam we wróżki... koło mojego mieszkania jest park gdzie pełno jest cyganek wróżących za "2zł" ale w zeszłym roku podeszła do nas taka cyganka, w oczach można powiedzieć dosłownie że miała mrok (niewidoma) i powiedziała że powie nam coś jeżeli dam jej tabletke przeciwbólową którą miałam w kieszeni bo wiedziała żepieniędzy nie mam... powiedziała że wie że M. jest mundurowym (był w wojsku ubrany po cywilnemu), i że w przyszłym roku możemy spodziewać sie syna że będzie czarny (w sensie włosków) jeżeli kolor włosów sie potwierdzi i płeć to kobieta miała w 100% racje... ja po tym zdarzeniu przez kilka dni chodziłam jak jakaś oszołomiona...

Madziu nie chcem sie bronić ale pisałam że jeżeli taka dziewczyna wie co to seks to że wie co z niego może wyniknąć... czyli że według mnie nie jesteście głupiutkie... poza tym to samo co pisałam karolinie, my wiemy że 16 potrafią być rozsądniejsze, ale pamiętaj że śą też takie co nie myśląale takie znajdą sie też wśródstarszych dziewczyn... a 16latki które wpadły i robią wszystko żeby dziecko wychować to ja szanuje i podziwiam bo według mnie ja jestem jeszcze "za młoda" i naprawde nie potrafię sobie wyobrazić iletaka dziewczyna musi miec w sobie siły...
 
Ostatnia edycja:
Dziewczynki nie przeczytałam jeszcze wszystkiego także nie chcę popełnić błędu...

Netgirl przeczytałam tylko Twoją wypowiedź.Nie masz co się unosić,bo ja napisałam,że nie oceniam kobiet,które decydują się na aborcję,bo to ich sprawa.Napisałam o tym jak to wygląda z mojego punktu widzenia i w moim wypadku.A co do łączenia tego wszystkiego z kościołem to uważam,że we wszystkim trzeba znaleźć kompromis.Ja jestem wierząca i praktykująca.Ale bardziej wierzę w Boga niż w księży.I nie we wszystko wierze ślepo_Oglądałam kiedyś program na temat aborcji-z jednej Ci co są za z drugiej Ci co są przeciw.Nie ma mowy żeby doszli do porozumienia.Ci co są za-uważają,że póki dziecko się nie urodzi to jest płodem a nie człowiekiem wiec nie ma problemu.Ci co są przeciw uważają,że nie wolno sie zabezpieczać,wiec pozostają sposoby naturalne-kalendarzyk lub wstrzemięźliwość,a wtedy kochamy się w życiu tyle razy ile chcemy mieć dzieci.I o to kłucą sie dorośli ludzie...Dla mnie to wygląda tak-od początku poczęcia noszę w sobie człowieka.Ale zabijając plemniki nie zabijam dziecka,bo ono nie powstaje z samych plemników.Gdyby tak było to mężczyźni mając np.nocny niekontrolowany wytrysk też mieliby czuć się winni za śmierć?A my w czasie każdej miesiączki,bo przecież jeśli jajeczko nie zostanie zapłodnione to zostaje usunięte razem z krwią.Mam te jajeczka zbierać do foliowych woreczków i później zapładniać żeby nie ginęły?Dla mnie dopiero zapłodnione jajeczko staje się stworzeniem.
Madzia ja też podziwiam młode dziewczyny,które biorą odpowiedzialność za swoje dziecko.Ale uważam,że nie tutaj po co szufladkować ludzi na młodych i starszych.Młode osoby zazwyczaj muszą jeszcze korzystać z pomocy rodziców.Ale są też starsze kobiety,które nie mają warunków by utrzymać dziecko i którym nie ma kto pomóc.I nie są w niczym do przodu bo mają więcej lat.Wiek nie świadczy o dojrzałości.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam z Rana ;-)

Mikusa zeby nie bylo to ja rowniez uwazam ze dziecko jest od chwili poczecia a nie dopiero od 6 tygodnia !! ja poprostu dalam taki przyklad femme :tak:

I Ja Wam radze zmiencie temat bo taka dyskusja bedzie sie ciagla i ciagla .......... Tylko sie denerwujecie i wyklucacie na zmiane :sorry2:

Porozmawiajmy o ..... np. ktora bedzie ogladala otwarcie igrzysk ? :-)
 
Do góry