reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

ViKamcia moja bratowa miała 2 razy cesarkę bo raz z bliźniakami i raz z bratanicą bo miała za mało wód płodowych i musiała urodzic wcześniej. I wiem, że bardzo cierpiała po cc, ale ja wtedy tego nie widziałam, za to jak byłam na sali poporodowej to tam było nas 5, w tym ja jako jedyna po porodzie sn i widziałam jak te laski cierpiały. Nie umiały nawet się przekręcic na drugi bok bo wyły przy tym strasznie. A co dopiero siąśc czy pójśc do łazienki. Współczułam im bardzo i widziałam jak cierpiały. Dlatego bardzo nie chciałabym cesarki.

Koniczynka a czemu na inny oddział musiałaś iśc karmic Małą?


Na dniach idę sobie zestopniowac włosy bo J się śmiał, że póki co dziko mi rosną:D On by chciał by mi twarz było ładnie widac. Tył włosów mam długi, ścinac go na pewno nie będę, jedynie z przodu by się zestopniowały. J też nie chce bym miała jak dotąd końską grzywę bo chce bym miała widoczne oczy. Rety. Jaka wg Was grzywka by mi pasowała?? Na ukos?
 
Ostatnia edycja:
reklama
VEGAS ja niestety po SN tak cierpiałam... 2 dni na leżąco... nawet jeśc nie wstawałam tylko na leżąco... dobrze że na oddziale była położna która była praktycznie cały czas przy mnie... ale mimo to tak jak mówiłam SN jest wg mnie leprze... I dla dziecka i dla matki... Dziecko nie przeżywa takiego szoku bo przy CC jest wyrwane praktycznie z brzucha a CC to nie zabieg tylko poważna operacja... Coraz częściej sie o tym mówi że właśnie lepiej SN (wiadomo w szpitalach lepiej im SN bo mniejsze koszta ponoszą) i ja też tak uważam...
 
KasiaF ja też czytałam i nawet ginka mi mówiła, że właśnie z przyczyn biologicznych i zdrowotnych lepiej sn, tak dokładnie jak piszesz, bo dziecko nie jest nagle wyrwane z brzucha i nie ma problemów z oddychaniem zaraz po wyjęciu z brzuszka.
 
A ja normalnie w szoku jestem, że ktoś tu jest o tej godzinie... Co wieczór jak jestem to cisza jak makiem zasiał :-)

A co do CC to ja właśnie dlatego uważam że nie powinno by cesarek na zawołanie... no ale cóż... niektóre osoby mają niski próg bólu i są tego świadome więc lepiej im CC niż przekleństwa na porodówce
 
vegas Mała była na intensywnej terapii po porodzie.

Dzieci po cc bez akcji skurczowej (najczęściej jest to planowana cc) częściej mają problemy oddechowe niż dzieci rodzone sn lub przez cc z akcją skurczową.
 
dlatego właśnie mimo strachu przed tym co napisałam wolę SN niż cc

bo wiem ze podczas porodu z cc jest łatwiej..
ale po... jest masakra..

ale mam zgagę ... cholerka jasna.. nie moge się położyć i spać bo normalnie pali jak "kret"
 
Bry.
Widze ze strona 5000 juz przekroczona;-) szybko zleciało :-D

Co do porodów ja 3x rodziłam sn i nie załuję ;-) nie chciałabym cesarki:no: co do znieczulenia to tez nie chciałam :no: Było ciezko ale dało sie rade, z Mikim najgorzej bolało, choc szybko szlo, ale tempa z Danielem nie pobiłam :-D

Miki wstał mi o 5.... i to z rykiem.... druga jedynka sie przebija... :no: ale wreszcie widze efekty sa i wiecej zebów :-D
Heh odliczam juz dni do rocznicy ;-) ale zleciało....

Kamcia jak tam nocka? ;-)
 
Witam poświątecznie już.
W niwedzielę byliśmy na tych chrscinach, z poczatku było drętwo ale uszło kiedy wypiłam kieliszek alkoholu.
a święta ogólnie do kityu bo samochód nam szwankował i nawet do mojej rodziny nei pojechaliśmy, pozatym S miał kaca po niedzieli, tak jego brat go ząłatwił ze ho ho.
a ja tylko zdenerwiowana chodziłam.
nawet się nie objadałam w te święta, tyle co na chrzcinach zjadłam kawąłek schabowego i pieczone udko i duuużo sałatki z czerwonej kapusty. Bardziej [przejmuję się odłozeniem kalorii z alkoholu.
u nas gorąco. już nawet nie chce się na dwór wychodzić, tylko przed południem wychodzimy i potem coś ok 16 żeby Mareczek n9ei zasnął bo o 17-18 senny się robi.
Vegas To martynka się wybawiła w te świeta.
Patrycja Jak dzisiaj Kuba?
Eliza Gratuluje nowego ząbka.
 
konniczynka ja iałam cc bez akcji skurczowej, choc moze i miałam w nocy bo miałam potworne bóle pleców i udeżenia goraca ale nie wiem wiec nie powiem. Na 100% jestem pewna ze jak zapadła decyzja o cc to skurczy nie miałam, a mały nie miał problemu z oddychaniem, ale moze to jakis wyjatek albo poprostu akcja sie zaczeła w nocy a ja nie byłam niczego wiadoa a stwierdziłam ze to przez wrazenia z przyjecia do szpitala...
Ewi u nas tez cieplutko a ja przez ten szczyt akurat w pracy jestem, ale nie jest źle bo oddychamy:-D
Elizka to juz 5 lat bedzie:-) zazdroszczę:-)
KasiaF czemu po Sn musiałaś tyle leżeć?
 
reklama
heloł:-)
Alan spi,dopiero go p;olozylam bo wstal panicz o 6 i sie darl caly czas,zjadl kanapke,wypil 150 mleka i poszedl dosypiac,jak wstanie to lece s kolezankami na spacerek:)

Wczoraj sobie kupilam buty na obcasie i bluzeczke :) moze dzis tez cos wyniucham na ciuchach:-D
 
Do góry