reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ewi źle wygladasz? jestes głupia, źle wygladam ja... ty sporo schudłaś i wygladasz sto razy lepiej n iz kiedys! Nie mozesz tak mówić!
Elizka chodziło mi o to ze nie chcesz spotkać czesci rodzinki:-p
 
reklama
Ja właśnie z takich powodów najchętniej poszłabym na studia, uczyłabym sie przy małym a pote on miałby mniej do nauki w przyszłosci:-p
mój Kacper jak mu coś śpiwewa to dopowiada słowa piosenek i tez go nie zmuszam, sam czasem przychodzi i mówi mama posze Tusia( mama prosze " Na Wojtusia z popielnika" to samo jest z piosenka kolorowe kredki i innymi np z reklam:-p
kaamaa ja za jajkami nie przepadam i nie robię:-p nie pomogę
KasiaF a ty pracujesz czy teraz zajmujesz sie małym? Jak ty to robisz ze ci Kacper tyle spi?

Ja pracuje ale tylko 3 czasem 4 dni w tygodniu po 10h... Wtedy mały z M jest bo ja o 9 wybywam z domu (azwyczaj prowadze małego do mamy M) i M jest z nim od ok 11 bo tak kończy prace... Tak wic sie mijam

Kama, Vegas moj mlodz tey sie dyisiaj piachu najadl... Ale na umoczeniu jezora sie nie skonczylo... Z lopatki prosto do buzi sobie szpnal...
 
KasiaF No to faktycznie sie mijacie, ale co zrobić to w koncu 4 dni jeszcze zostaje wam 3:-) a Kacperka w przyszłym roku dajesz do przedszkola?
 
Umi co do spania to on chodzi późno spac wiec dlugo spi. tak daje go do przedszkola tym bardziej ze sam chce. wtedy bedzie lże1 troche


cięzko mi sie pisze bo coś mi maly klawiature poprzestawiał
 
Ostatnia edycja:
Umi szczerze to ja z rodziny M to nikogo tak nie wielbie miłoscia...:-D do tesciów moge jechac ale musze wiedziec ze nikogo u nich nie ma a jak ktos jest to moge byc nieprzyjemna.... juz taki mam zje**ny charakter :-D

Wiecie co.... zabrakło mi dzis słów... Sasiadka sie mnie pytała 2 dni temu na która mam do logopedy we wtorek 19ego. Ja nic nie wiedzialam, mowie ze nie dostalam zadnego papierka poczta ani nic.... a tu sie okazalo ze 2 tyg list lezał w skrzynce! Myslałam ze mame ubije.... zazwyczaj ktos w domu jest i listy odbiera, wiec listonosz trafil ze nikogo nie bylo no i nikt nie sprawdzil skrzynki... (Moim zdaniem powinni ją zdjąc, wtedy list napewno przywiozą nastepnym razem) normalnie dzis dzwonilam do dyrektorki i niewiedzialam co powiedziec czemu nas nie bylo z Hania.... mam dzwonic po swietach w srode i sie umawiac...:zawstydzona/y::sorry2: ehhh

No dziecki spia od poł godziny i mam labe, a tutaj cichosza... :dry:
 
Elizka mnie powiadamiają najpierw telefonicznie a potem przysyłają list jesli sie nie dodzwonią. Ja jak mieszkałam na wsi też rzadko sprawdzałam skrzynke, a co do roznoszenia powtórnego to zwykły list zostawili by raczej u sasiada z lenistwa zwykłego

Kasia ja tez chce mojego zapisać, teraz zajmuje sie nim tesciowa jek jestesmy w pracy, ale mały tak sie strasznie garnie do dzieci:-)

edit Kasia tu w tym wątku
 
UMI ta dyrektorka nie wiedziala o co mi chodzi jak dzwonilam.... wiec nawet sie chyba nie zorientowala ze nas nie bylo... dopiero potem zaczela sie pytac... no ale cóz, bylo minnelo ;]

Ale tutaj spokojnie dzis, pewnie jak pojde jak zwykle wszyscy wejda na BB :p
 
Eliza wszyscy czekają az ja pójdę:-D żebym miała co nadrabiać jutro:-D. A czemu z Hania do logopedy idziesz? ma jakies trudności?
 
reklama
Więc jestem po wizycie..
byłam na badaniu moczu i wyszło ok..
powiedziałam ze od kilku dni nie czuję za bardzo ruchów.. i mnie wypytała jak częscto czuję..
jak powiedziałam to od razu wysłali mnie na KTG i nawet nie badali dalej...
unhappy.gif

pojechałam więc do szpitala na KTG i lezałam ok 45 min w między czasie mi się robiło słabo i bolały mnie plecy i nie mogłam oddychać.. prawie zemdlałam
baffled5wh.gif

później sprawdziła mi rozwarcie.. bolało strasznie...
no i nic nie powiedziała tylko że idzie się skonsultować z drugim lekarzem..
po konsultacji powiedziała że zrobi mi USG i jesli będzie coś nie tak zostaję w szpitalu do porodu juz!!
zrobiła usg , no i mała się rusza ale delikatnie tylko ze tak powiem przesuwa..
ale nie kopie
unhappy.gif
usg mi robiła moze z 10 min i sprawdzała stan wód , wody są w normie..
serduszko bije ok ale te ruchy są zbyt słabe... bo na cały ten czas lekko poruszała nózkami i rączką....
unhappy.gif

jutro mam zadzwonić do szpitala esli nadal będę czuć ruchy tak jak czuję czyli prawie wcale to mam jechać na kolejne USG i wtedy sprawdzą mnie jeszcze raz..
jak coś będzie nie tak .. zostaje w szpitalu do porodu
unhappy.gif
 
Do góry