reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

jak to dobrze, że ja nie wiem co to kolki... Migotko siłek Ci życzę;* i pochwal się Bartusiem:)

Paula ja się uśmiecham do niej, jak można inaczej hehe. Ale Małż mi działa na nerwy samą swoją osobą no.. Nie wiem co się dzieje, mam go dosyc, wkurza mnie, nawet mi się całowac z nim nie chce. Może to te tabletki;D hehe. A może to, że zawsze to samo. Niby fajnie wieczorem każdy ma czas dla siebie, on na swoje przyjemności, ja na swoje, ale tak jest co wieczór, żadnej odskoczni. Nigdzie nie wyjdziemy bo szkoda kasy, głupiej pizzy nie zamówimy bo szkoda kasy, a robic nam się nie chce. Dziś mamy 2 winka kupione, czipsy, jak Młoda zaśnie mamy w planach poświętowac walentynki bo jutro Małż ma na nockę i sobie wieczorem nie wypije nic, więc dziś będzie mała 'popijawka', do tego filmidło jakieś. Oby tylko fajnie było.


My 3h byliśmy u teściowej. Mogłam nacieszyc się Chrześniaczką.
 
reklama
:-)
 

Załączniki

  • 128.JPG
    128.JPG
    10,7 KB · Wyświetleń: 32
  • 130.JPG
    130.JPG
    10,9 KB · Wyświetleń: 31
  • 127.JPG
    127.JPG
    19,1 KB · Wyświetleń: 32
Kurcze tyle napisałyście, że nie chce mi się nawet odpisywać :-p wszystko przeczytałam, ale szczerze już nie pamiętam co kto pisał :sorry:


My dzisiaj byliśmy w Pile na małych zakupach (pampersy itd). Mąż w tesco kupił mi stepper :-) super, bo własnie zamierzałam kupić. Już oczywiście wypróbowany :tak:

My też dzisiaj musimy urządzić sobie jakies małe Walentynki, bo jutro mąż ma drugą zmianę i nie będziemy się widzieć.. Może wyślę go zaraz po jakieś piwko, desperadosa najlepiej :tak::-p

Zuza dzisiaj nie spała w dzień, bo mama ją miała i nie uśpiła jej o 12, a później nie chciałam, żeby spała. Widać, że jest już zmęczona, ale do tej 19:30 musi wytrzymać :tak:


Migotka śliczny synuś :tak:
 
A my przed chwilą wróciliśmy do domu było super! :-)
nie byliśmy w kinie, tylko zaliczyliśmy kręgle, nogi i ręce mi odpadają :cool:

Dziewczyny dzięki za linki :*

Nie chcę kupować czegoś co będzie stało w kącie przez pół roku,poza tym będę do nich często zaglądać ( chodzą pogłoski że mam być chrzestną)
Myślałam właśnie o macie edukacyjnej, bujaczku lub krzesełku do karmienia.


Migotka
śliczny Synuś!

Masuj małemu ciepłą ręką brzuszek zgodnie z ruchem wskazówek zegara, i jak najwięcej na brzuszku Go kładź, mam nadzieję że mu przejdą.


Ja też na szczęście nie wiem co to kolka.
 
Daffi ech Ci faceci, zawsze muszą jakiś numer odstawić:-(

kaamaa zazdroszczę Ci tych kręgli:-p też bym chętnie pograła, ale ja sama jak taki kręgiel wyglądam, już od razu z kulą w komplecie:-D

Eliza miło ze strony teściów,że wyszli z taką propozycją, odpoczniesz sobie:-)

migotka cudny synuś:-)

anetka ciesze się,że dzień się udał:-)

Vegas nie martw się na pewno wszystko się poukłada :*

wszamałam przed chwilą kolację - zrobiłam zapiekanki z pieczarkami i serem;-)

Michał wstał tylko na obiad,potem zaległ w salonie, na kanapie pod kocem i udawał

obłożnie chorego:-D a mówiłam nie pić tyle:-D i koniec końców pojechałam na dwie

godzinki do kuzynki na pogaduchy i tak dzień zleciał jakoś:-)
 
Paula a mówiłam żebyście szli z Nami :-p

Dzwoniłam do brata umówiliśmy się że kupimy krzesełko, z tym czy drewniane czy plastikowe to wiem że plastikowe i firmowe wiesz burżuazja:dry: :sorry:

W ogóle ta moja bratowa to kawał *** , księzniczka jak się patrzy.
Zabroniła mojemu bratu spotykać się z prawosławnymi kolegami :no: ( sam jest prawosławny) a co to ludzie 2 kategorii? :sorry:
Poza tym jak z Nią gadam to muszę 100x przemyśleć zanim coś powiem.


E:

Znalazłam takie tylko nie wiem które :dry: HELP!

http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-coneco-gobi-gratisy-wwa-i1453676164.html
http://allegro.pl/najladniejsze-krzeselko-do-karmienia-baby-love-i1438342992.html
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-bogato-wyposazone-kidsplay-i1444970985.html
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-baby-ono-nowa-lepsza-cena-i1439849422.html

Każde jest lepsze od tego co ma Julka, śmieszne to trochę ale cóż...
 
Ostatnia edycja:
Kaamaa to fajną masz bratową:eek:

eee nie warte by tu pisac. Po prostu różnimy się z J charakterami, spostrzeżeniami a to czasem powoduje konflikty.

ale bym poszła do tej pracy bo wiecie jak ja się zmieniłam od tego siedzenia w domu..? zmierzła, marudna to moje drugie ja. Non stop niezadowolona, chyba mi brakuje przebywania z ludźmi i roboty, wtedy coś można robic i się nie myśli tyle o pierdołach.

dziewczyny ja mam to samo. A mój nie ruszy d z domu. Jeszcze ma problem,że chce np na jakieś zakupy pojechać... zamula mnie już to siedzenie w domu

E:

dziś z okazji walentynek poszedł ze mną na spacer z dzieckiem i dostałam w prezencie lizak serce ;-) :-D

kaamaa mi się podoba Baby Ono i to z delfinem też jakieś Baby...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziołchy poradźcie coś muszczę kupić prezent dla bratanka który ma miesiąc.... planuję wydać ok. 200 zł
Ubranka i pampersiaki odpadają.

już zauważyłam, że będzie krzesełko. z plastikowych ja bym [polecała chicco poly, tyle że ono ok. 350 zł kosztuje. ale i tak sądzę, że najlepsze są drewniane :-)

Ooooo widze moj ranny post nie dotarl.....
no wiec napisalam ze my dzis po kolejnej super nocce fakt ze julka raz wtsala ale na moment:D
M dzis zaplanowal ze zrobi obiad... ucieszylam sie...
ale wiecie co?
poszlismy na zakupy wrocilismy i wszytsko ja zaczelam robic.
on do niczego reki nie przykladal.
zla bylam w srodku.... no i wymyslislimy sobie dzis na obiad... kotleta schabowego ze schabu na tego kotleta smazone pieczrki z cebulka i na to stopiny ser zolty... i do tego warzywa na patelnie...
poprosilam M by pokroil schab na te kotlety i jak widzialam jak to robil to sie za glowe chwycilam.. powiedzialam mu i pokazalam na 1 kawealku jak ma to wygladac.. patrze a drugi kawalek tnie tak samo... ehhhh zaczal sie wydzierac na mnie ze mu sie wtracam itp.. to odeszlam i pod nosem sobie powiedzialam ze nawet schabu pokroic nie potrafisz.. po czym szanowny malzonek ubral sie i wyszedl do kogo? Mamusi rzecz jasna:D
wiec obiadek sama zrobilam. a jemu zatsanwiam sie czy w ogole sie nalezy.

widzę, że Twój M. ma fochy jak mój K. :-D

hej dziewczyny, nie mam czasu ani energi na nic do tego mały ma kolke:( cos okropnego, nie daje rady

doskonale wiem co przechodzisz. nam na kolki pomagało masowanie brzuszka w kąpieli a później suszarka :-) uspokajał się przy jej dźwięku a ciepły nadmuch trochę rozluźniał mu brzuszek. a gdy będziesz u pediatry to może poproś o receptę na Debridat. nam pomógł i to bardzo!
 
Do góry