reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Lolkak ładnie Cię mała wykiwała :-D

Szlag mnie trafia na temat pracujących matek w Polsce, politycy cały czas wrzeszczą że mało dzieci się rodzi, a jeśli chodzi o pracę dla matek to milczą :wściekła/y: i nic nie robią....


Migotka super że załatwiłaś wszystko, teraz leż i pachnij :-D
 
Hej kochane :)ja dzisiaj byłam troche spraw pozałatwiać na miescie:) i w miare dobrze sie czuje byłam tez w szkole dac zwolnienie i wychowaczyni ma do mnie dzis dzwonic powiedziec co i jak ;d z sumie fajna z niej babka sie okazała, na studniówke to chyba nie pojde:( troche szkoda sukienki no ale co mi tak dzidzia wazna.
teraz juz sobie leze a tesciowa w kuchni rządzi pozniej moja mama ma byc takze bedzie wesoło.


tak to jest juz z tej polsce, dyskryminacja tak samo jak kobiet w ciazy

czemu nie idziesz na studniowke? :(( a tak sie na nia cieszylas :((

narazie do konca lutego:) no i bede miała indywidualne nauczanie:)

to super ze udalo Ci sie zalatwic to nauczanie indywidualne :)) bedziesz miala wiecej czasu dla siebie i malego :D
 
Migotka coś wiem o dyskryminacji kobiet w ciąży :dry: Żaden pracodawca nie chciał mnie zatrudnić chociaż dobrze się czułam,chodziłam do końca ciąży.

Kaamaa zgadzam się. To samo z "przywilejami" dla matek. Co to jest pół godziny na karmienie? Wolałabym,żeby szczepionki zalecane były obowiązkowymi tak jak w innych krajach. urlop macierzyński też mógłby być dłuższy. Już o opiece zdrowotnej nie wspominając.

Kasiuch to super,że nic poważnego nie jest Olkowi
 
Lolkak mam nadzieję, że nasze dzieci i wnuki doczekają się ludzkiego traktowania przez państwo.

Ja nawet jakbym chciała iść do pracy to i tak nie mam szans, bo w naszym miasteczku nie ma żłobka, do najbliższego mamy 30 km paranoja :no:
 
czemu nie idziesz na studniowke? :(( a tak sie na nia cieszylas :((



to super ze udalo Ci sie zalatwic to nauczanie indywidualne :)) bedziesz miala wiecej czasu dla siebie i malego :D

nie ide chba bo nie za bardzo moge tak skakac z rozwarciem:) chyba ze by sie zdarzył cud i jakos extra sie bede czuła:) szkoda tylko sukienki trzeba bedzie ją sprzedac.

A tak pozatym to udało mi sie dzis troche załatwić a pozniej miałam kolacyjke:)
było bardzo romantico;d nawet tańczylismy sobie jak te glupki <lol2>
 
a ja mam z kim dziecko zostawic, ale problem jest z tym, że jak już szukają kogoś to po odpowiedniej szkole lub z doświadczeniem. Wychodzi mi wówczas z tego, że lepiej było iśc do zawodówki niż do liceum i technikum i miec technika np. Szukam i szukam i nerwicy dostaję bo nie znoszę byc zależna od kogoś. Chcę miec na własne zachcianki chociażby. Już nie pamiętam kiedy sobie bluzkę kupiłam. Jak mam kasy więcej to inwestuje w ubranka Perły hehe, oj to to ja kocham;D Wolę jej kupowac tysięczne ciuszki niż sobie;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
A ja się pochwalę, że od marca chyba wrócę do siebie do pracy:-) Dziewczynie nie przedłużają umowy i się zrobi wolny etat. Ale mają jeszcze dzwonić, bo wiadomo że zawsze mogą zredukować jakiś etat z braku kasy:wściekła/y:
Jak usłyszałam, że mam szansę wrócić do siebie do pracy, to się cieszyłam jak dziecko:-) Chociaż jest tam ciężko i przez rok mojej nieobecności chyba 5 osób się zwolniło, ale za to atmosfera fajna :tak:
Od kilku dni mam straszną marudę i buldoga w domu- górne jedynki idą. Dziś musiałam czopka podać, bo chwili spokoju nie było i nawet jeść mała nie chciała (za to wieczorem wciągnęła 200ml kaszki i dopiła cycem, co jej się nigdy nie zdarza:szok:). Byłam dziś na ważeniu Emilki- mam kurdupla w domu: 7100g i 66cm :-);-)
 
Do góry