reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

kamaaa - to ze znieczuleniem rodzilas? moze przy drugim mi sie uda.. jestem ciekawa, jak wtedy wyglada ból :confused:
to mi przypomnialas, ja tez wymiotowalam przy porodzie. świeżymi grzybkami, prosto z wesela mojej siostry ktore przed chwila zjadlam :-D:-D:-D:-D

anetka -to naprawde wszystko nieprzyjemne... jednak lepiej silami natury rodzic. mi zal bylo babki odemnie z sali, bo byla wlasnie po CC i co rusz stekala, zginala sie, nie mogla nawet malej przystawic do cyca :/
 
Ostatnia edycja:
reklama
asheraea widziałam właśnie ten filmik już jak wtedy karmiłam:-p
przerażający film ,
a co do naszych wymiarów to mam większą wagę bo 55 kg:-D
ja taka ubita jestem:-p

aaa mam fotę jak moja mała wyglądała dzień po porodzie jak ze szpitala wychodziłyśmy..
kazdy był w szoku że mam takiego wielkoludka..
tym bardziej że miałam mały brzuszek:-D

 

Załączniki

  • P1080342.jpg
    P1080342.jpg
    23,6 KB · Wyświetleń: 48
Asheara mi też było ciężko przystawić Zuzkę do cyca, ale dawałam jakoś radę, z przekręceniem się był problem:tak: ale miałam na sali babkę 32-letnią, która też była po CC to masakra, ciągle stękała, wołała pielęgniarki. Ogólnie jej synek prawie w ogóle z nią nie był, a Zuzia ze mną ciągle, tylko raz mi ją zabrali jak zobaczyli, że już 2 noc z kolei nie śpię :-p
 
O JA CIE PIERNICZE LASKI
Śpi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:szok::szok::szok::szok::szok:
:-D:-D:-D:-D:-D:-)


to i ja sie przylaczam, moglby Damian miec sen po moim P...
on potrafi przespac nawet do 18h :dry:
czasem sie zastanawiam, czy moze nie jest na cos chory, ze tak dlugo spi?...

super gratuluje:-D

ja poród mimo bólu miło wspominam:-D a karmienie piersią... na początku było ciężko ale karmiłam małego do 10 mc-a prawie i odstawiłam go bo już mnie to męczyło;-)
 
haha taaak
cyce to mam DD w ciąży i podczas karmienia:dry: niestety..
co mnie wkurza bo normalnie wszędzie mi się wylewają na boki i w nic nie mieszczą..
a przy okazji jak już wklejam zdjęcie to wkleję z dnia jak jechałam na porodówke mój brzuch:zawstydzona/y::-p

 

Załączniki

  • P1080225.JPG
    P1080225.JPG
    38,1 KB · Wyświetleń: 42
  • P1080226.jpg
    P1080226.jpg
    15 KB · Wyświetleń: 43
Witam się po tygodniowej przerwie. Miałam zamiar ponadrabiać, ale jak zobaczyłam, że od mojego ostatniego posta przybyło 70stron:szok::szok::szok::szok:, zrezygnowałam z tego zamiaru. Widzę, że tu znowu temat porodów się pojawił:-)
Ja 1,5 h po porodzie byłam pod prysznicem. Po cc to niemożliwe. Całe szczęscie ,ze tak sie stało. Bo potem musiałam do małego na oiom jeździć-tak bym pewnie w stanie nie była.
Ja miałam cc. Sporo środków znieczulających dostałam (miałam ZOP do porodu, potem do ZOPa dostałam leki przed cc, a ostatecznie musieli mi zrobić ogólne) i się na dobre wybudziłam 7h po porodzie:szok:
Także o prysznicu po 1,5h nawet nie mogło być mowy, chyba że z łóżkiem by mnie wstawili pod prysznic:-D A że się obudziłam o 1, to z myciem odczekałam do 4, a 5 już wędrowałam na intensywną do mojej córki. Początkowo chodziłam przygarbiona, a największy ból był przy wstawaniu z łóżka, ale szybko doszłam do siebie i 3tygodnie po porodzie już się uczyłam jeździć na rolkach z wózkiem :-D
 
hej kochane. mam nadzieje ze wybaczycie mi moja ostanią nieobecność na bb no ale najpierw przeziebiony Michaś a teraz świeta . ale juz jestem . co prawda nie nadrobie ale na bierząco postarm sie jak najbardziej być.;-)

witam nowe mamausie
beacia kochana gratuluje nie miałam jeszcze okazji wiec teraz. jeszcze raz gratuluje Maleńkiego Cudu który masz już przy sobie...:*....;-)
 
Kamcia z takim brzuszkiem jechałaś na porodówkę?! malutki! i widzę, że normalne spodnie nosiłaś :tak: ja chyba od 4 miesiąca już w ciążówkach latałam :-p
A teraz jaki masz brzuszek? :-p
 
reklama
Do góry