reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Witam sie wierorkiem :)
Mam do nadrobienia 13 stron zaraz zaczne mam nadzieje ze zdaze przed top model czy jak to tam :D:D:D

A pozatym u nas dzis slonko bylo, wkoncu Kubus byl na dworq szczesliwy:d pozniej bylismy u mojej mamy na spoznionych imieninach, dopiero dzis swietowala bo wolne miala. Moj K jakos przezyl :D

I oczywiscie kliknelam na pudelko :)
 
Ostatnia edycja:
u mnie dzieciaki juz spia, wiec mam chwile wytchnienia :) ale dzisiaj wdałam się w dyskusję ze znajomymi i chcialabym poznać Waszą opinię na temat oto tego pytania ;)

Osoba która nie urodziła się w Afrykansiej rodzinie, w wieku załóżmy 18 lat poczuła związanie z tą religią i kulturą. Całkowicie porzuciła swoją przeszłą kulturę, i chociaż wczesniej nie miała nic wspólnego z kulturą afrykanską, teraz zaczęła się z nią asymilować. Nie jest z pochodzenia tego co inni z tej kultury, ale czuje się jednym z nich w środku, czuje, że to jego droga, dobrze się czuje z ludźmi tej kultury i wyznania, czuje, że to jest dla niego. Czy uważałybyście, że ta osoba jest częścią tej kultury i nacji mimo tego, że nie urodziła się w niej i nie jest tego samego pochodzenia co większość wyznawców?

potem podam swoją opinię żeby na razie z góry nikogo nie przekonywać ;)

edit: troche zmienilam tekst zeby lepiej pasowalo do kontekstu ;)
 
Ostatnia edycja:
ja wam powiem szczerze ze jak dzis pojechalam do mojego biura papieryu zalatwiac i nie bylo mnie 2 godz to mialam wyrzuty sumienia ze malego zostawilam:( ja nie wiem jak ja wroce do pracy za 2 lata:( albo za 1.5:( wydaje mi sie ze za malo czasu mu poswiecilam dzic przez to:(


em ja uwazam ze ta osoba jest czescia tej kultury bo tak naprawde czlowiek z czasem moze znalesc soja religie:) my np jestesmy chrzczeni ale jak bedziemy dorosli mozemy inaczej podchodzic do religi:) moja ciotka wlasnie zminial religie i czuje sie w niej lepiej:)
 
Ostatnia edycja:
em_x ja jestem tolerancyjna ale nie sądzę zeby ta osoba była w 100% częścia tej kultury ... ale jak dla mnie to bez różncy :) jeżeli odczuwa taką potrzebę :)

jak Fikusek napisała na cos takiego trzeba lat :)
 
dobranoc Laski=* mąż ma na rano to mkniemy do łoża małżeńskiego hehe.Wytulic swoje 4 miesiące po ślubie=D=D
 
Ale mnie mój syn uraczył wojną nocną... bestia mała... Normalnie stwierdziłam nie... ja sie nie wyspie ale ty tez sie nie wyspisz. Mój syn od jakiegoś czasu budzi się punkt 3 w nocy + inne pobudki i bardzo świadomie pokazuje ze chce isc spac do nas do łózka. Ale to moja wina bo jak był chory to chciałam mu zrobić przyjemność... Wysłałam t. do salonu bo on oczywiscie zł bo biedny wyspac nie moze. Ale pal licho z nim. Godzinę mi zajęło zanim młodego umęczyłam tak ze w końcu zasnął. Przez bitą godzinę trzymałam go na rekach i jak tylko zaczynał zasypiać wkładałam go do łóżeczka za każdym razem był ryk nie z tego świata, albo trzymał sie mnie kurczowo tak ze musiałam szybo sie prostować bo byśmy oboje wlecieli do łóżeczka. Ale o magicznej godzinie 3:54 na wpół sennego włozyłam go do łózeczka, oczywiscie zaczał ryczeć, ale inaczej wtedy widziałam ze wystarczy mu jak go pogłaszcze przez chwile, pogłaskałam po chwili patrze spi. Poszłam do łóżka 5 min później słyszę mały jęczy, nie wstała wiedziałam ze sprawdzę czy słyszę, powiedziałam ze jestem i spokój, 5 min mineło i znowu jek. Dalej nie wstałam tylko mówię mu "Kacperku jestem". I zasnął, a ja z nim. Normalnie spałam jak zabita... i jeszcze bym pospała.

Biedna ixi tez nie cierpiałam jedzenia szpitalnego... w ostatni dzien dostałam parówkę tak śmierdziała i była tak rozgotowana ze szkoda gadać...
clio lolkak sio nie jesteście tu mile widziane no chyba ze ze szkrabami:-p
pati żyjesz dziś?
clio niezła jesteś z tym pudełeczkiem:-p
ewi a to sie nakopalas:-p my musimy trawe na działce wykosic ale tak mokro ze kosiarka nie wjedzie


Kurcze ja mam to samo z malym. Zasypia w naszym lozku albo na rekach jak chce go polozyc do lozeczka to wyje, wczoraj juz nie mialam sily czekalam, az zasnie i spalismy w naszym do ranca. Oczywiscia w nocy sie budzil ale nie bylo mowy o polozeniu do lozka ech...;/

Elizka z okazji 3 miesiaca dla Mikusia moc buziakow, moj maly w wieku 3 msc wazyl tyle samo tylko ze mial 74 cm
EwciaM caly czas trzymam kciuki
Witam nowe mamki !!!!
Daff nie ktorym nie da sie przetlumaczyc ze krzywdza wlasne dziecko( co do kuzynki)
Vegas tez zamierzam na tygodniu zrobic malemu pierwsza zupke :)
misia92 mam nadzieje ze wszystko bedzie ok, i z ixi tez niech maly jeszcze siedzi
fikusek ja jak wyszlam z gabinetu tylko zabralam plaszcz wyszlam na dwor i tez zaczelam plakac bo tak jak ty marzyl mi sie chlopak, a ja dowiedzialam sie pod koniec 7 msc co siedzi w brzuchu

Dopiero Was nadrobilam bo milion innch rzeczy na raz robie ...

Wlasnie dostalam wiadomosc ze moja kolezanka urodzila coreczke :)

Kochane uciekam Clio czuje ze to jutro :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cześć dziewczyny .
Nadrobiłam troszkę... Na resztę nie mam siły...
Mam nadzieję ,że jutro posiedzę z wami troszkę :-)
Spokojnej nocki ;** Dobranoc :-)
 
Do góry