reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Czesc Dziewczyny.
Ja mam 19 lat i jestem w 8 miesiacu ciazy.U mnie to bylo tak, że bardzo chcielismy miec Dzidzie i bardzo duzo o tym rozmawialismy, ale jednak w 100% planowalismy Dzieciatko dopiero w przyszlym roku :) Pomimo naszych zamiarow bardzo sie ucieszylismy kiedy zrobilismy test :) Jak sie tylko dowiedzielismy postanowilismy wziasc slub. Jestesmy bardzo szczesliwi i nie mozemy sie doczekac momentu w ktorym ujrzymy to Malenstwo juz nie na monitorze komputera.
Ja nie spotakalam sie z jakimis niemilymi komentarzami na ulicy, albo gdzies, moze dlatego, ze nie smuce sie z powodu ciazy, wrecz przeciwnie ;D.Spotkaly mnie natomiast pytania czy to byla wpadka, ale to nie byla wpadka wiec z duma odpowiadam, ze to Malenstwo jest chciane od kiedy jeszcze go nie bylo.
Jesli chodzi o szkole, to w moim przypadku bylo tak, że po maturze planowalam isc na studia zaoczne, ale w momencie kiedy dowiedzialam sie o ciąży to od razu zrezygnowalam. Pierwsza sesja wypadla by mi na luty wiec bardzo kolidowalo by to z ciaza bo termin porodu tez mam na luty. Mysle, że do szkoly mozna isc zawsze a jak sie zaniedba wychowanie Dziecka to moze byc pozniej bardzo niemilo.

Pozdrawiam goraco Mamusie i przyszle Mamusie :)
 
reklama
jak czytam wasze wypowiedzi dziewczyny to widze że jesteście bardzo dzielne i jakoś sobie radzicie w trudnej sytuacji.Ale same widzicie że odbywa się to duzym kosztem np. przerwaniem nauki itd.Nie jest lepiej zdecydowac się na maleństwo w bardziej korzystnym okresie tzn będąc już w miare samodzielną nizależną?No bo nie mogę sie zgodzić z tym jednak ,że 17 czy 18 lat to odpowiedni wiek na to by zostać matką.
 
Ja może się nie zaliczam do Was bo mam prawie 23 lata (w lutym skończę), ale też się dalej uczę, studiuje na dziennych fizjoterapię na 4 roku, także za 1,5 roku już będę miała magistra. Jestem samodzielna, pracuję, wyszłam za mąż, a rodzina kocha mojego męża jak własnego syna.

Dzidzia była zaplanowana i wyczekiwana a pierwsze myśli o niej zaczęły nam świtać gdy mieliśmy: ja 17 lat a mój mąż 21... ale zdecydowaliśmy się dopiero gdy już wiedzieliśmy że będziemy mogli sami na sobie polegać, utrzymać się i gdy będziemy mieli gdzie mieszkać czyli bez rodziców.
Uważam, że byłoby to nie fair w stosunku do moich rodziców, gdybym im zafundowała wnusia nie licząc się z nimi. Wiem, że nigdy by mi tego nie wypomnieli, bo mam naprawdę fajnych, kochających rodziców (mama mnie urodziła w wieku 20 lat), ale rozsądek podpowiadał nam że warto z tym poczekać mimo, że na widok malutkich dzieci i kobitek w ciąży serce mi mało co z piersi nie wyskakiwało.

W lutym urodzi się nasz synek, nie biorę dziekanki, bo znam plan zajęć w następnym semestrze i jest w sam raz :)... uważam że to idealny wiek jak dla mnie, czuję się samodzielna i niezależna, nie martwię się o jutro i czuję w sobie duuużo siły i milości, jaką mogę dać naszemu dziecku.

Co do młodego wyglądu - to choć zawsze wyglądałam na 4 lata młodszą nikt mnie nie wytyka palcami. Czuję się dumna nosząc taki skarb pod sercem i niech nikt nie śmie mi niczego wytykać... Poza tym odkryłam jak sobie radzić z tym żeby nie zostać potraktowaną jak "gówniara" - i nie tylko na okres macierzyńtwa ;)... Warto czasem poświęcić chwilę, żeby się ładnie ubrać i umalować jak dorosła kobieta to naprawdę dużo daje... :)

Trzymam kciuki za wszystkie młode mamuśki!!! Jesteście dzielne i tak trzymać!
 
witam :) ja urodzilam pierwsze dziecko w wieku 20 lat byla to planowana ciaza,zawsze slyszalam ze za mloda jestem(tymbardziej ze nawet teraz majac 25 wygladam na znacznie mlodsza)no i ze wpadka to tez czesto sie slyszalo ::) druga dzidzie tez zaplanowalismy z mezem i urodzilam gdy mialam 23 lata zawsze chcialam 2 i nie chcialam wiekszego odstepu,chcialam w podobnym czasie odchowac obie pociechy.milam juz plany ze jeszcze troche i moja mlodsza tez do przedszkola pojdzie ja do pracy itd.a tu niespodzianka kolejna dzidzia na horyzoncie,niepowiem ze bylam szczesliwa jak sie dowiedzialam,byl placz bylo zalamanie.ale to minelo szybciutko,kocham ta kolejna istotke co rosnie we mnie.spodziewam sie na lipiec :laugh: kiedy bylam w ciazy z moja druga corcia to slyszalam taka mloda a juz 2,jestem ciekawa jak teraz zareaguje otoczenie,juz z gory znam reakcje ludzi(a i do tego dochodzi jeszcze kwestia materialna,mieszkam w niemczech,i juz uslyszalam od ex-znajomych(rodakow)ze zrobilam sobie kolejne dziecko dla kasy).dla mnie samej to byl szok 25 lat trzecie dziecko ::) ale powiem wam jedno nieobchodzi mnie reakcja ludzka,czy beda za moimi plecami na mnie palcami wskazywac czy smiac sie,tacy ludzie nigdy mi niczego nie dali i od nikogo nic nie chce.i nie wstydze sie wpadki i mowic glosno o tym w otoczeniu ze wpadlam,to niewazne wazne ze kocham ta dzidzulke co we mnie rosnie tak samo jak te moje planowane.Sa kobiety stworzone do kariery sa kobiety ktore spelniaja sie w rodzinie.POzdrawiam wszystkie mlode mamusie i przyszle mamusie glowy do gory i dumnie sie obnosic ze swoim szczesciem ;)(ale sie rozpisalam ::) )
 
Hej ja mialam termi na na czerwiec tego roku (ostatni semestr na studiach magisterskich) i niestety musiałam barac dziekanke na ostatnie pół roku bo bardzo źle znosiłam ciaże a poród byl istna masakrą a dochodzenie do siebie trwa dalej :( tak wiec wszystko zalezy od tego jaksie bedziesz czuła..... i mam jedna niemiła nowine ...hmmmmm piszesz, że takie maleństwo duzo śpi ...... no pod warunkiem, że nie mam kolek jest świetnego zdrowia i lubi spać ;) (czego Ci oczywiście życze z całego serca) Nie wspomne o karmieniu piersią na zyczenie - a te pory sa naprawde różne ;D
 
Witajcie Dziewczyny
Ja mam 18 latek, ale nie spodziewam się dzidzi, tzn. o mały włos, a byłaby dzidzia :)
Podziwiam Was szczerze mówiąc, bo jak ja z niecierpliwością czekałam na @ to myślałam jak to będzie i jakoś nie mogłam sobie tego wyobrazić, więc tym bardziej podziwiam Was wszystkie, ale zwłaszcza te które zdecydowały świadomie.
 
to ja was zaskoczę....jestem mama rocznej julki i niedługo ( dokładnie na początku marca) czekamy na nasze kolejne maleństwo
aha a w kwietniu skończe 21 lat. więc jeśli moge dołączam do was..
 
reklama
Hej dziewczeta nie wiem czy tak musimy sie przejmowac tym wszystkim ja mysle ze bedziemy dobrymi zonami i mamami.pozdrawiam
 
Do góry