reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

motylicaja brak szans, w sobote na działke pojechalismy po 16 a od tamtej strony o tej porze ani grama słonca:/ a z reszta zawsze czapek mu daje na słonko

nio tak to napewno nie przez to....
hej mamuśki

nadrobiłam was oczywiście ale zanim skończyłam czytać to już zapomniałam co miałam napisać.
ewi umi kciukasy za dzieciaki żeby sie jak najszybciej wyleczyły
misia o jak fajnie urodziny w mikołajki... ja 18 nie miałam ale za to 17 miałam lepszą niż nie jedna 18. robiłam z koleżanką ognisko w lesie w majowy weekend. było ok 60 osób ( połowa bez zapro, ale z prowiantem) polana na srodku lasu komputer głośniki tort ( mamusia mi pomogła) prąd ciąginęty od mojej cioci mieszkającej z jakiś kilometr dalej przedłużaczami przez pola, ale wrazenia niezapomniane...;-)
kiniorek no i git wszystko poszło dobrze. po co sie było martwić??

co do straszenia to byłam dzis na USG i będzie Michaś.....;-)
no a tak poza tym to własnie pani dr która mi robiła to USG powiedziała ze Michaś jest troche za mały jak na swój wiek. położenie głowkowe
B.P.D. = 33tyg
F.L.=30 tyg
A.C= 29 tyg
nie wiem dokładnie co to oznacza bo mi nie powiedziała ale 8 mam wizyte u mojego gina i sie okaze on mi powie na pewno.

GRATKI KOCHANA:*:*

Czesc:)
W sumie nie wiem jak zaczac, wiec zaczne od poczatku.
Pisalam tu w sierpniu 2009 r., jak zaszlam w ciaze przez rok milczalam, a teraz postaram sie bywac tu regularnie. Mam 19 lat i kochango synka Kubusia ma 4,5 m-sc urodzil sie 7 kwietnia 2010r .
To moze tyle jak na poczatek :)

witamy:*


wiecie co nurtuje mnie Kto to byla ta Andzia16.....!? albo mniejsza o to byla i sobie poszla
 
reklama
a ja... przy moich porodach nie było nawet mowy o przyspieszaniu. Wszystkie przenosiłam o spory kawałek.
a z Podlasia? jest któraś?
Ja dzisiaj znów niewyspana.
Justynka na szczęście uspokoiła się z tą gorączką. Wiecie co? Dzieci jak wczoraj zasnęły o tej 18 to spały całą noc no tylko że pobudka o 6.
 
Ewi to dobrze, że Justynce przechodzi i że pięknie spały w nocy dzieci. U nas dla odmiany masakra była:p Pobudki: północ, 3.33, 4, 5, 5.30, 6, 6.30. Brr:p I od 6.30 na nogach. Młoda ma kolejne spanko teraz a ja już po kawce i prysznicu.
 
Ewi to ładnie ta gorączka Ci maluchy wymęczyła.


Ja wstałam, wydelegowałam P do pracy a teraz muszę pomysleć o jakimś sniadanku bo jestem nadzwyczajnie głodna ;-)

Vegas ząbki jej idą??

U mnie całkiem calkiem młody obudzil się o 6 na mleko a teraz dalej śpi. Ale mnie dzisaj zaskoczył, ja mleko przyniosłam a pampers już leżal koło niego, zdioł sobie cwaniak.
 
Ostatnia edycja:
Dzień dobry wszystkim ;-)

A ja nie spałam prawie całą noc.. czułam się taka podekscytowana.. i sama nie wiem czym:rofl2: Maluch dodatkowo mnie gniecie i w każdej pozycji do spania jest mi niewygodnie..

Podobno powinno się spać na lewym boku- a jak na nim leże, to kręgosłup nie daje mi zasnąć. Strasznie boli!:no: Na plecach niewygodnie.. na prawym nie lubie.. a na brzuchu się nie da:crazy: I tak oto całą noc obracam się z boku na bok a w przerwach siku średnio kilka razy w nocy..

Oliwier jest baardzo aktywny. Już się nawet zastanawiam czy nie za bardzo, bo jak zaczyna swe harce to brzuch mi się trzęsie jak galaretka:-p

Moja mama już w szpitalu.. pojechała dzisiaj rano. EWI44 też będzie chłopak;-) więc jest dużo wspólnych rzeczy, przede wszystkim ciuszków.. akurat nasz Oliś wejdzie do nich jak mój brat z nich wyrośnie:happy2:.. no, przynajmniej przez pierwsze 3-4 miesiące.
Wczoraj mama miała wizytę u ginekologa.. okazało się, że mały waży już ponad 4kg;-) No ale i tak jest zaplanowana cesarka razem z wycięciem mięśniaka, który znacznie urósł w ciąży.. no i przez to wszyscy są pełni obaw jak to będzie:baffled:

Brzuszek rośnie i rośnie.. już ponad 9 kg na plusie i ponad 100cm w pasie:zawstydzona/y::zawstydzona/y:
 
Bry dzień

U nas tez noc w miare spokojna chodz Miki cos chyba marudzil... :dry: ale nie pamietam.... :-D mąż mnie obudzil o 4 jak szykowal sie do pracy i juz nie moglam usnąc... zabiję go za to :dry:
No a tak to teraz dziecki po sniadanku starsze i oglądają baje, Miki śpi, wlasnie go uśpilam ale niedlugo cyca pewnie dostanie. No i ja siedze i jem male sniadanko, potem musze zupe ugotowac no i ciuchy posprzątac, poukładac chodz tego nielubie....:-D i czasem tkie fajne stosy ich lezą...:dry:
i musze wymyślec jak zabic mysz! bo mamy w domu i to chyba nie jedną ;-p
ixidixi ciekawe czy moje ponad 120cm przebijesz... :-D jejciu, jejciu jaki ja mialam brzuchol... i taki sporawy zostal... nie chce mi sie cwiczyc ale pewnie sie niedlugo zabiore za to;-)
 
Ostatnia edycja:
Ixidixi trzymam kciuki z mamę!! W sumie to fajnie macie z tymi ciuszkami :-) A mieszkasz z mamą?? Pytam bo jak tak to wesoło będziecie mieć jak tak prawie jakby bliżniaki były :-)
Elizka tak się mówi, że nie dlugo zniesz :p a z ciuchami też mam zawsze ten sam problem ;-)
 
Ostatnia edycja:
Elizka Wiesz, wcale bym się nie zdziwiła gdybym miała jeszcze wiecej..
Póki co wszystkie kg poszły mi w piersi i brzuch.. A mam dalej takie chude rączki, a to komicznie wygląda z taką "klatą" :D:-) bo już mam E...:szok:

Kolia
A no mieszkamy razem.. i będziemy jeszcze przez najbliższe 2-3 lata, bo dopiero wtedy skończymy nasze cztery kąty:tak:
Więc też myślę, że będzie wesoło.. pozostaje tylko kwestia tego jak maluszki zniosą rozłąkę przy naszej wyprowadzce.. toż to oni będą jak bracia:-(
 
reklama
Ixidixi trzymam kciuki z mamę!! W sumie to fajnie macie z tymi ciuszkami :-) A mieszkasz z mamą?? Pytam bo jak tak to wesoło będziecie mieć jak tak prawie jakby bliżniaki były :-)
Elizka tak się mówi, że nie dlugo zniesz :p a z ciuchami też mam zawsze ten sam problem ;-)
Wiesz ja bym juz zaczeła ale schudne jak ogranicze jedzenie, a teraz karmie piersią wiec na jakies wielkie schudniecie i tak nie licze po samych cwiczeniach, bo jednak nie chciałabym utracic pokarmu...;-) w zeszłym roku jak ograniczylam jedzenie i cwiczyc zaczełam schudłam 8kg w miesiac- półtora :-D takze juz wiem co robic, tylko to karmienie narazie heh :dry:
 
Do góry