reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
vegas na razie tak. przed rozwiązaniem mam sie przeprowadzić do K ale coraz czesciej mysle o tym żeby to jednak on sie wprowadził. u niego niby mama jest cały czas w domu i jest ich w domu tylko 3 a u mnie 7 ale ode mnie jest wszędzie bliżej. co prawda mieszkamy tylko 2km od siebie ale to już inny powiat i wg. nie chce opuszczać mojego pokoju.przyzwyczaiłam sie juz.:-)
 
vegas na razie tak. przed rozwiązaniem mam sie przeprowadzić do K ale coraz czesciej mysle o tym żeby to jednak on sie wprowadził. u niego niby mama jest cały czas w domu i jest ich w domu tylko 3 a u mnie 7 ale ode mnie jest wszędzie bliżej. co prawda mieszkamy tylko 2km od siebie ale to już inny powiat i wg. nie chce opuszczać mojego pokoju.przyzwyczaiłam sie juz.:-)
Rozumiem. A Ty ile masz latek? Wybaczcie, że ja tak pytam, ale chcę Was jak najlepiej poznać:)
 
vegas 18. jestem najstarsza niestety i mam 3 młodszego rodzeństwa bartek1 5, sylwia 13i kubuś 11 i wydawać by sie mogło że nie są już nieporadnymi maluchami ale nakłonić ich do sprzątnięcia po sobie jest ciezko, a ja przy myciu podłóg zaczynam już wysiadać niestety moja zdrowa zupełnie siostra po posprzataniu swojego pokoju wysiadła także materiałem na gospodynie to ona nie jest :p a mama pracuje a tata zajmuje sie gospodarstwem bo mieszkamy na wsi wiec sprzatanie i gotowanie zostaje dla mnie. lubie to ale uważam że 13 letnia dziewczyna mogłaby od czasu do czasu choć pozmywać naczynia. :szok: dobra koniec juz tego użalania sie nad sobą :-)
 
misia29Doskonale Cię rozumiem. Do mnie się G. wprowadził nie było by mowy żebym się tam przeniosła... za daleko i jakbym mogła zostawić moje zwierzaki....
 
Ja cala ciaze sie przemeczylam i pol roku zycia Aleksa ale wreszcie mieszkamy razem:) I to sami. Roznica niewyobrazalna:)Vegas wreszcie sie pojawilas ja i Alus tesknilismy za wami:) Tak dla wyjasnienia dla innych lasek. My sie z Vegas znamy
 
Ja to mam na odwrót ;-) Mieszkałam w swoim mieszkaniu, ale teraz musiałam się przenieść do swoich rodziców. Może jakoś bardzo tragicznie nie jest, ale na swoim zawsze lepiej ( zwłaszcza jak się już przyzwyczaiło do takiego życia ;-) )
 
Ja cala ciaze sie przemeczylam i pol roku zycia Aleksa ale wreszcie mieszkamy razem:) I to sami. Roznica niewyobrazalna:)Vegas wreszcie sie pojawilas ja i Alus tesknilismy za wami:) Tak dla wyjasnienia dla innych lasek. My sie z Vegas znamy
Twój synalek nie do poznania - dużo się zmienił z wyglądu:)
 
Myszka ma od sporego już czasu manię MAMA. Tzn chodzi o to, że muszę być w jej zasięgu wzroku bo inaczej bunt nie z tej ziemii. Kiedyś potrafiła sama się sobą zająć, nawet i 30min, teraz już z 2 min to chyba max. Hihi nawet fajnie, że tak ciągle patrzy gdzie ja jestem, widać jak ważna jestem dla niej, ale jak pójdę do pracy to będzie ciężko.
 
reklama
Do góry