reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

hej :)

justysia miło cię znowu widzieć , chyba zapomniałaś o nas. Owszem możesz być w ciąży ale nie nastawiaj się tak od razu odczekaj z tydzień i zrób test . :) i daj nam koniecznie znać ;)
artystka no nieciekawie masz z ojcem małego , a zobaczył go chociaż czy nie..? W ogóle to cudny ten Twój mały ;D taki maleńki , jak patrze teraz na Łucje to nie mogę uwierzyć że ona już taka duża a jeszcze nie dawno była jak Twój misio ;)
 
reklama
Magda nie widział malego nawet razu. i niech żałuje!! ma ślicznego, zdrowego i grzecznego syna!! ale ja to powiedziałam jak Michaś urośnie to mu sie odpłaci!
Wiesz ja to w szoku jestem moj Misiu juz 600 gram przytył od 23 marca!! rośnie jak czubek!! ale nic dziwnego, jak tyle je ;P

A własnie jak tam Łucja? Zdrowa, wszystko oki?
 
artystka- to ladny zarloczek z tego Twojego szkrabka.. a jaki sliczny:) a z jedzeniem to musisz bardzo uwazac, bo jak sama zauwazylas pare frytek i juz zaszkodzilo malenstwu:/ dajesz sobie rade z dzieciatkiem? ja to nie wiem jak ja dwojke opanuje:p jeszcze ten moj cale dnie pracuje, a po pracy koledzy, zero odpowiedzialnosci, moze jak malenstwa sie urodza to sie ogarnie..zobaczymy. a ten Twoj widzial juz malego?
 
artystka dokładnie niech żałuje , niech sobie na nk wchodzi i patrzy jakiego ma ślicznego synka i niech żałuje.. bo spłodzić to umiał, a gdzie odpowiedzialność ? masakra.. ale może lepiej, na pewno malutkiemu dobrze z Tobą ;*
no a na te jedzonko to uważaj wiem jak to jest jak się karmi , ale bądź silna i odmawiaj sobie ;D
 
hej Mamuśki ;-)
co do karmienia to słyszałam ze nawet owoców sobie odmawiać trzeba bo maleństwo może mieć kolki i problemy z kupką. Koleżanka to na gotowanej piersi z kurczaka była ryżu i warzywach z wody ... wszystko jałowe delikatne :baffled: cóż dla dzidzi wszystko plusem tej męki jest szybka utrata wagi i powrót do formy.
Maagda_ a co ty jadłaś jak karmiłaś? ciekawa jestem i jak Łucja reagowała?
 
kolia nie no chyba podłoże coś pod materacyk zeby wyżej mial.
to masz fajnie, ja bym chciala oddać dziadkom małego na troche, zebym mogla sobie np wyjsc na miasto i buty kupić (chodze w zimowych ocieplanych ;/ nie mam butów) ale mieszkam z nimi i tata pracuje do 18 tak a moja mama do 21 ;P A poza tym na dlugo sama z domu nie wyjde bo karmie piersia.. A maly jest tak zachłanny na papu że czasem butla 120 ml mu nie wystarcza!!!
Wczoraj 130 ml odciagnęlam. Obudził sie o 19 dałam mu tą butle zjadł wszystko, ponosiłam go troche, odbiło mu sie i do kąpieli,minęlo moze 30 minut i chciał jeszcze! Ja nie wiem ,te dziecko je tyle że szok! W szpitalu jak pielegniarki przychodziły to dzieci zjadały moze 30 ml mleka a temu jak raz przyniosły butle, bo ze mnie wyjadł juz wszystko to zjadł wtedy 80ml! Ja nie wiem on ma 2 tygodnie tylko!
Chociaż on potrafi np w nocy wstać o 1 nakarmie go i dopiero o 6 nad ranem wstanie znowu na jeść, a juz np do południa do 12 to ze 4 razy woła o papu! po południu je mało, a juz od 19 włącza mu sie i może jeść do 24 nawet 7razy.

kasiuch no musze złożyc ale narazie to ja na nic czasu nie mam na nic.

sochi jak mu dałam buziaka to otworzył jedno oko i uniósł brew ;D Chyba sie mu podobało hehehe ;]

kingusia Twoje cudo mało je w porównaniu do mojego...

malusia gratulacjie podwójne ;D

clio to uważaj na siebie!!!!!
Misiu właśnie kupe próbuje zrobić i coś mu nie wychodzi...
2dni temu zjadłam moze z 10 frytek i mu zaszkodziły, ma problemy ze zrobieniem kupy :( i marudzi mi od wczoraj rana...

Justysia, nie wiem nie pomoge Ci ,ale wszystko jest możliwe, ja zaszłam w ciąże pare dni przed tym jak powinnam dostać okresu..A wiem ze podczas okresu też mozna zajść w ciąże, wiec uważaj na siebie i odczekaj tydzien i zrób test.

Ja spadam bo mały znowu mi marudzi, boże co ja zrobiłam, wlasnemu dziecku zaszkodziłam przez swoja nieodpartą chęc żarcia! ;/ A teraz dzieciaczyna ma problem
spoko masz rok czasu:)
Magda nie widział malego nawet razu. i niech żałuje!! ma ślicznego, zdrowego i grzecznego syna!! ale ja to powiedziałam jak Michaś urośnie to mu sie odpłaci!
Wiesz ja to w szoku jestem moj Misiu juz 600 gram przytył od 23 marca!! rośnie jak czubek!! ale nic dziwnego, jak tyle je ;P

A własnie jak tam Łucja? Zdrowa, wszystko oki?
dobrze ze ma apetyt i ze masz mlesio w cyckach:) na zdrowie mu to wyjdzie!:)
 
Artystka jak był maleńki to też tak nie wychodziłam a teraz wykorzystuje to, że mieszkam z rodzicami i np. jak śpi już to idziemy na kebaba no a poza tym większy jest to już łatwiej zostawić bo łatwiej się zaopiekować i nawet dziadek czasami na chwile z nim zostanie. A z Michasiem już wychodzisz na dwór, czy jeszcze czekasz? A z jedzeniem no tak trzeba uważać i wszytko ostrożnie powoli próbować co zaszkodzi a co nie bo każde dziecko inaczej na różne potrawy reaguję ;-)

Justysia możliwość jest zawsze trzeba odczekać i test zrobić.

Clio i tak długa prawie nic nie jadła? bo na początku to tak ale później to pokarm przecież się stawał coraz mniej wartościowy. A owoce to myślę, że z dużym umiarem i nie od razu ale to jednak witaminki;-)

A moi faceci spią robot kuchenny cały czas chodzi a ich nic nie ruszza:confused::-p ooo gośćie przyjechli spadam:-)
 
Przy dzisiejszym obiedzie się zestresowałam. Jedliśmy z rodzicami obiad wspólnie, oglądając powtórki "Majki" na tv'nie i tata tak zażartował żebym uważała na tych ulicach krakowskich bo tam sie tak zachodzi w ciąże przypadkowo a on nie chciałby jeszcze być dziadkiem. Jak to usłyszałam to aż zbladłam i od razu jeść mi się odechciało.

To ja już nie wiem jak ja im powiem że będę mamą, że jestem w ciąży... sam dziś powiedział że dziadkiem nie chce być jeszcze. Załamana jestem całkowicie ;( :(
 
reklama
Przy dzisiejszym obiedzie się zestresowałam. Jedliśmy z rodzicami obiad wspólnie, oglądając powtórki "Majki" na tv'nie i tata tak zażartował żebym uważała na tych ulicach krakowskich bo tam sie tak zachodzi w ciąże przypadkowo a on nie chciałby jeszcze być dziadkiem. Jak to usłyszałam to aż zbladłam i od razu jeść mi się odechciało.

To ja już nie wiem jak ja im powiem że będę mamą, że jestem w ciąży... sam dziś powiedział że dziadkiem nie chce być jeszcze. Załamana jestem całkowicie ;( :(
no to moglas juz kontynuowac temat i sie zapytac:'a co by bylo gdyby....?'
 
Do góry