reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

kingusia to moze faktycznie mu ciężko a zamierzasz wrócić czy juz nie widzisz takiej opcji> Tak czy inaczej ja na jego miejscu wysłałabym jakaś paczkę małej zabawki ciuszki no sama nie wiem
 
reklama
kingusia to moze faktycznie mu ciężko a zamierzasz wrócić czy juz nie widzisz takiej opcji> Tak czy inaczej ja na jego miejscu wysłałabym jakaś paczkę małej zabawki ciuszki no sama nie wiem

raczej nie chce mi się wracać do PL, oczywiście na odwiedziny kiedyś owszem, ale tak na stałe to raczej nie...
przyzwyczaiłam się w miarę tutaj, choć nie powiem tęsknię za znajomymi i w ogóle...

a jeśli chodzi o pana A. to widzisz jesteś normalna - napisałaś, żebyś wysłała paczkę czy jakieś pieniądze na małą pewnie ...
ale on to ma pusto w głowie, i powiedział, że jak by był na miejscu to by kupił ... tragedia po prostu
a miał kasę, bo pracował w Norwegii, ale pojechał do PL i oczywiście zrobił sobie prawo jazdy ( o to zła to aż tak nie jestem, bo przyda mu się, owszem) ale kupił laptopa... i w ogóle kasę przewalił... ;| a tak się chwalił jak to on kasy ma dużo ... ehhh szkoda gadać - i nie to ,że ja jestem jakaś cięta na kasę, ale po prostu ani złotówki na dziecko nie dał...
 
raczej nie chce mi się wracać do PL, oczywiście na odwiedziny kiedyś owszem, ale tak na stałe to raczej nie...
przyzwyczaiłam się w miarę tutaj, choć nie powiem tęsknię za znajomymi i w ogóle...

a jeśli chodzi o pana A. to widzisz jesteś normalna - napisałaś, żebyś wysłała paczkę czy jakieś pieniądze na małą pewnie ...
ale on to ma pusto w głowie, i powiedział, że jak by był na miejscu to by kupił ... tragedia po prostu
a miał kasę, bo pracował w Norwegii, ale pojechał do PL i oczywiście zrobił sobie prawo jazdy ( o to zła to aż tak nie jestem, bo przyda mu się, owszem) ale kupił laptopa... i w ogóle kasę przewalił... ;| a tak się chwalił jak to on kasy ma dużo ... ehhh szkoda gadać - i nie to ,że ja jestem jakaś cięta na kasę, ale po prostu ani złotówki na dziecko nie dał...


Kingusia Współczuje Ci :-( Ale niestety czasem faceci mają nico w głowie i nie da sie tego zmienic.. Kiedyś pisałas, że musi pokażac, że nie tylko dużo opowiada o swoim byciu tatą, ale musi robić to, co do odpowiedzialnego ojca należy.. Dokładnie sie z tym zgadzam..
A jego rodzice? O ile moge spytac.. nie naciskają na niego? nie martwią się o Ciebie, bejbika.. ?:confused:
Gdybym była na Twoim miejscu... nie wiem co bym czuła, ale byłabym nieziemsko szczęśliwa, że mam dziecko.. i byłoby dla mnie wszystkim.. a ojciec.. no wlasnie, poczekałabym troche na jego "przebudzenie", a jeśli dalej byłby taki po prostu nie chciałabym, żeby moje najukochańsze dziecko, było jakoś blisko związane z kimś, kogo całkowicie nie interesuje..:no:
Ale dobrze, że nie jesteś sama z UK :) Na pewno lepiej Wam sie tam żyje, niż tutaj.. Też bym nie chciała wracać:D

A ja dzisiaj chyba pierwszy raz odczułam ciążowe zachcianki :zawstydzona/y: Najpierw na hot-doga.. daaawno nie jadłam, więc sobie pozwoliłam.. a teraz mam wyrzuty sumienia, że źle dokarmiam moje maleństwo:-(
Później prze ogromna ochota na ananasa.. Kupiłam całego:D pokroiłam.. i wlasnie koncze jesc..

Już sie nie moge doczekac świąt:D :-) Wyjeżdżamy z D. do jego rodziny, gdzieś tam w strone Rzeszowa.. Śliczne okolice:)
Nikt tam nie wie jeszcze o ślubie, o dziecku więc będą mieli surprise :D Ha, kopara im do ziemi opadnie.. Mama mojego D. rozmawiała ze swoją tesciową, ktora wlasnie tam mieszka i powiedziala, że mają dla nich nowine... wtedy ona spytala: " Zostaniecie dziadkami?" mama potwierdzila :-D Ale oni pewnie teraz będą myslec, ze w ciaży jest żona brata Mojego D. :tak: A ona przecież ROBI KARIERE:cool: hihi :-p
Jestem dzisiaj all the time na BB, więc bede na bieżąco pisac.. ^^
 
Witam was kochane! ;)
ixidixi gratuluje SZCZESCIA Twojego ;)
A ja ogłaszam wreszcie jak mój szkrab ma na imie :D
Bo bylam w USC i pani zapytała o imie a ja podałam pierwsze jakie mi wpadło na jezyk.. i nazywa sie Michał Wojciech :)
I z głowy! I mam Misia w domu i jest okey ;)

No i chciałam pochwalić sie moim szkrabikiem :D Dziś o 12.30 w nocy usnął i o 7 rano go obudziłam sama! Bo całą noc przespał!!! :D o_O Szok normalnie ;)

A poza tym pokarm sciagnelam zeby zobaczyc ile zje... Wiecie ze on taką butle 120 ml zjada w ciagu 5 minut?!Niezły jest ;]

Kingusia widze ze ten Twoj facet to ma gorsze zmiany nastroju jak ciężarne ;/ Troche nie fair postepuje skoro raz tak raz inaczej ;/

Co do ruchów to w 17 tygodniu juz poczułam :)
 
Kingusia-my na poczatku nie mielismy problemow z pupka. Ale potem kupiłam chusteczki na które Adaś dostał uczulenia. 2 dni walczyłam. Wietrzyłam. No i nawet skusiłam się na tormentiol. Wiem,że jest wiele osób które go odradzają. Ale nam jedynie on pomógł. Stosowałam tylko 2 dni.
Jeśli używasz chusteczek to odstaw je póki się nie doleczy. No i spróbuj zmienić chusteczki albo pampersy. Bo zdarza się,ze uczulają. Adaś może stosować tylko 2 rodzaje chusteczek. Reszta zle wpływa.

Umi- a u nas różnie. Ząbkowania ciąg dalszy. Na górze 4 zęby idą i dziąsła sino fioletowe. Adaś marudzi w nocy miał gorączkę. Strasznie cieżko to przechodzi. W sumie od miesiąc może tydzien dobrze było. Na dole też idą 2 mocno już wystają-robi się ranka. Ale chyba go nie bolą.
A co u Was. Jak Kacperek. Pewnie niedługo zacznie chodzić,albo już chodzi ?

Artystka- Michaś też bardzo ładnie. No i przynajmniej nie ma boomu na te imię. Wojciech mi samej się podobał-ale mój Sma brata o tym imieniu.
 
Ciezko jakos nowym forumowiczkom wtopic sie w wasza pogawedke... znacie sie juz bardzo dobrze a my czujemy sie tu obco... bynajmniej ja:)
Kasia ja czulam ruchy mojej kruszynki w 4 miesiacu, kolo 14 tyg. jednak na poczatku myslalam, ze to moje jelita daja czadu bo sie tyle naczytalam w internecie, ze sama juz nie wiedzialam... zreszta nawet teraz do konca nie wiem... byc moze sie mylilam;)
im wiecej bedziesz sie udzielac, tym latwiej ci bedzie..ja tak mialam, pisz co u ciebie, jak dzidzia:)

Witam:) Ja cały weekend sie obijałam i nie miałam na nic checi:/ dzisiaj dopiero zajrzałam na bb:) Jak przyglądam zdjecia waszych dzieciaczków to zazdroszcze ze macie je juz przy sobie. Ja troszke sie martwie, bo nie czuje jeszcze ruchów dzieciatka. Powiedzcie mi kiedy Wy wyczułyście ruchy dziecka??
hm...ja chyba w 16 tc, nie martw sie jeszcze bedziesz miala dosyc tych kopniakow:)

raczej nie chce mi się wracać do PL, oczywiście na odwiedziny kiedyś owszem, ale tak na stałe to raczej nie...
przyzwyczaiłam się w miarę tutaj, choć nie powiem tęsknię za znajomymi i w ogóle...

a jeśli chodzi o pana A. to widzisz jesteś normalna - napisałaś, żebyś wysłała paczkę czy jakieś pieniądze na małą pewnie ...
ale on to ma pusto w głowie, i powiedział, że jak by był na miejscu to by kupił ... tragedia po prostu
a miał kasę, bo pracował w Norwegii, ale pojechał do PL i oczywiście zrobił sobie prawo jazdy ( o to zła to aż tak nie jestem, bo przyda mu się, owszem) ale kupił laptopa... i w ogóle kasę przewalił... ;| a tak się chwalił jak to on kasy ma dużo ... ehhh szkoda gadać - i nie to ,że ja jestem jakaś cięta na kasę, ale po prostu ani złotówki na dziecko nie dał...
a wygadalas mu to? ja bym tak zrobila, ale niestety na niektorych facetow to rzeczywiscie nie dziala:/
Kingusia Współczuje Ci :-( Ale niestety czasem faceci mają nico w głowie i nie da sie tego zmienic.. Kiedyś pisałas, że musi pokażac, że nie tylko dużo opowiada o swoim byciu tatą, ale musi robić to, co do odpowiedzialnego ojca należy.. Dokładnie sie z tym zgadzam..
A jego rodzice? O ile moge spytac.. nie naciskają na niego? nie martwią się o Ciebie, bejbika.. ?:confused:
Gdybym była na Twoim miejscu... nie wiem co bym czuła, ale byłabym nieziemsko szczęśliwa, że mam dziecko.. i byłoby dla mnie wszystkim.. a ojciec.. no wlasnie, poczekałabym troche na jego "przebudzenie", a jeśli dalej byłby taki po prostu nie chciałabym, żeby moje najukochańsze dziecko, było jakoś blisko związane z kimś, kogo całkowicie nie interesuje..:no:
Ale dobrze, że nie jesteś sama z UK :) Na pewno lepiej Wam sie tam żyje, niż tutaj.. Też bym nie chciała wracać:D

A ja dzisiaj chyba pierwszy raz odczułam ciążowe zachcianki :zawstydzona/y: Najpierw na hot-doga.. daaawno nie jadłam, więc sobie pozwoliłam.. a teraz mam wyrzuty sumienia, że źle dokarmiam moje maleństwo:-(
Później prze ogromna ochota na ananasa.. Kupiłam całego:D pokroiłam.. i wlasnie koncze jesc..

Już sie nie moge doczekac świąt:D :-) Wyjeżdżamy z D. do jego rodziny, gdzieś tam w strone Rzeszowa.. Śliczne okolice:)
Nikt tam nie wie jeszcze o ślubie, o dziecku więc będą mieli surprise :D Ha, kopara im do ziemi opadnie.. Mama mojego D. rozmawiała ze swoją tesciową, ktora wlasnie tam mieszka i powiedziala, że mają dla nich nowine... wtedy ona spytala: " Zostaniecie dziadkami?" mama potwierdzila :-D Ale oni pewnie teraz będą myslec, ze w ciaży jest żona brata Mojego D. :tak: A ona przecież ROBI KARIERE:cool: hihi :-p
Jestem dzisiaj all the time na BB, więc bede na bieżąco pisac.. ^^
jak raz na jakis czas zjesz hot-doga to sie nic nie stanie!!!!!!!!!!!!!!!!
no to rzeczywiscie, beda mieli swiateczna niespodzianke:D
Witam was kochane! ;)
ixidixi gratuluje SZCZESCIA Twojego ;)
A ja ogłaszam wreszcie jak mój szkrab ma na imie :D
Bo bylam w USC i pani zapytała o imie a ja podałam pierwsze jakie mi wpadło na jezyk.. i nazywa sie Michał Wojciech :)
I z głowy! I mam Misia w domu i jest okey ;)

No i chciałam pochwalić sie moim szkrabikiem :D Dziś o 12.30 w nocy usnął i o 7 rano go obudziłam sama! Bo całą noc przespał!!! :D o_O Szok normalnie ;)

A poza tym pokarm sciagnelam zeby zobaczyc ile zje... Wiecie ze on taką butle 120 ml zjada w ciagu 5 minut?!Niezły jest ;]

Kingusia widze ze ten Twoj facet to ma gorsze zmiany nastroju jak ciężarne ;/ Troche nie fair postepuje skoro raz tak raz inaczej ;/

Co do ruchów to w 17 tygodniu juz poczułam :)
grauluje przespanej calej nocki!!!!!!!!!!!!!
u nas dzis dopiero pierwsza przesapana noc:p
a imiona bardzo ładne! ładne zestawienie, podoba mi sie:D

a ja dzis jakas do *upy jestem:/ spalam 1,5h i glowa mnie boli, maly tez marudny po szczepieniach...
 
Kingusia Współczuje Ci :-( Ale niestety czasem faceci mają nico w głowie i nie da sie tego zmienic.. Kiedyś pisałas, że musi pokażac, że nie tylko dużo opowiada o swoim byciu tatą, ale musi robić to, co do odpowiedzialnego ojca należy.. Dokładnie sie z tym zgadzam..
A jego rodzice? O ile moge spytac.. nie naciskają na niego? nie martwią się o Ciebie, bejbika.. ?:confused:
Gdybym była na Twoim miejscu... nie wiem co bym czuła, ale byłabym nieziemsko szczęśliwa, że mam dziecko.. i byłoby dla mnie wszystkim.. a ojciec.. no wlasnie, poczekałabym troche na jego "przebudzenie", a jeśli dalej byłby taki po prostu nie chciałabym, żeby moje najukochańsze dziecko, było jakoś blisko związane z kimś, kogo całkowicie nie interesuje..:no:
Ale dobrze, że nie jesteś sama z UK :) Na pewno lepiej Wam sie tam żyje, niż tutaj.. Też bym nie chciała wracać:D

jego rodzice... hmm pisali mi w Wigilię (2-3 miesiące przed porodem) że oni to wózek kupią i łóżeczko, ale że teraz za wcześnie
to kiedy będzie dobry czas na wózek i łóżeczko? jak dziecko już będzie na świecie? jak nie będę miała w czym wynieść ze szpitala swoją dzidzie??
chorzy ludzie... ogólnie była taka sytuacja,że w święta po prostu nie było jak, żeby przyjechał mój A. po prostu... sytuacja nieciekawą mieliśmy tutaj wszyscy i te święta to raczej było typu załatwianie spraw a nie jakieś wielkie świętowanie... bo wiadomo jak to jest przed przyjściem na świat dziecka...
a on ze swoimi rodzicami "mądrymi" napisali , że moi bliscy (moja mama i jej druga połówka) chcą rozdzielić mnie z A. ... po prostu to co Ci ludzie wymyślają to się w głowie nie mieści!!!
ehhhhh


co do Twoich Hot-Dogów :)) to jedz ile wlezie i na co masz ochotę hehe ;) póki możesz... no i oczywiście wcinaj też i te zdrowe rzeczy, które ja zaniedbałam.. czyli owoce, warzywa... soki... bo ja to nie bardzo dbałam i jestem jak ZEBRA - dosłownie ;)
w rozstępach na brzuchalu i na udach ;/



Kasiuch wygadałam mu to a on co?? że mi na kasie zależy... że to że tamto... a później przeprasza pisze , że kocha, cholera wie... ten człowiek ma takie huśtawki nastrojów, że masakra... ja po prostu nie nadążam nad nim :(
 
aluis mój ojciec tak samo nie lubił P z resztą moja mama też nie, teraz może to nie są idealne stosunki między nimi ale nie ma na co narzekać. I musicie dać sobie rade czasami trzeba pozmieniać marzenia.
NatQaaa może ciężko ale każda z nas kiedyś musiała trzeba twardo na siłę a się wbijesz;-)
ixidixi no to prezencik przywieziecie, a jak samopoczucie?
Artystka fajnie Michał to już teraz już nie takie oblegana imię a jest bardzo ładne:-)


A ja mam problemy z netem no już mnie to tak wkurza, że szok:wściekła/y: a tak poza tym Miki przechodzi straszny okres cały czas by wyszło na jego płacze a nawet zdarzają się małe histerie patrz kładzenie się na ziemie itp. strasznie trudno wyjść z nim na dwór no ale udało mi się opanować jedzenie. No i mamy 9 ząbka:-)
 
hej Mamuśki :-)
No nareszcie nienadążam z czytaniem :-p szkoda tylko ze to temat o trudnych facetach i ich rodzicach równie nierozsądnych :baffled: Kingusia jak mogą mówić ze za wcześnie na łóżeczko i wózek:wściekła/y::no: podobne zdanie miała moja teściowa ale ją już wyprostowałam w tej kwestii poza tym on jej zdania niewiele zależy więc u Nas też nieco inaczej jest :sorry2::cool2:
Ci wasi faceci (chodzi o tych o których pisałyście) to chyba jeszcze maja ciążową burze hormonalną :shocked2: czasem próbuję zrozumieć zachowanie innych i postawić sie jakby w ich sytuacji i zrozumieć o co tak naprawdę chodzi :dry::confused: najczęściej jest to niedojrzałość emocjonalna i zostają tylko puste słowa bez pokrycia :dry: musicie być dzielne dla swoich maleństw :-D
wogóle jak wracam do poprzednich stron to z moim B sie rozpływamy nad fotkami waszych kruszynek cuda na ziemi po prostu :tak: Gratuluje jeszcze raz :-p

Nową forumowiczą też byłam jestem :-p ale zawsze warto coś napisac o coś zapytać piszcie:-)
 
reklama
arystka :-D:-D dobra jestes z tym imieniem:-p Michaś sliczne imie:-)
lenka Kacper chodzi jak nie wie ze sie go nie trzyma:-D:-p pedzi jak wariat a jak sie orientuje ze nikt go nie asekuruje to w ryk i siada na ziemi albo staje na bacznosc i włacza syrene:-p tak to za raczke chodzi boi sie biedny;-p my tez zabkujemy niby czuje 2 zeby jeden na gorze drugi na dole ale jeszcze ich nie widac, teraz na szczescie sie uspokoił w nocy i wstaje mi tylko raz ale za to wstaje punktualnie o 5:55
kingusia dobre:-D:-D dziecko bedzie miało 2 lata a oni mu wtedy pewnie łózeczko kupia bo będzie czas:-p
kolia mój tez własnie w ten sposób wymusza kładzie sie na ziemie i wyje ale staram sie nie zwracac na niego uwagi i szybko mu przechodzi


Do nowych dziewczyn clio ma racje jak jestescie nowe to starajcie sie odpisywac a wtedy z wami tez beda pisac wszystkie kiedys były tu nowe:-)
 
Do góry