witam dziewczyny napisałam tak wielkiego posta to mi go skasowało ;/...
a wiec po skrócie jestem chora mam przepisany bioparx migdała mam tak opuchniętego ze ohohoho nie umie jes pic a tym bardziej mowic .....
co do palenia to przed ciaza paczka na dzień lm linki miętowe
w dniu w ktorym sie dowiedzialam ze jestem z ciazy wypalilam z 3 fajki mój mi połamał cala paczke( pamiętam ze o to płakałam
jak na poczatku zreszta o wszystko) i powiedzial abym sie nie wazyla
potem 2 dni po cichu pokurzylam pare na dzien potem mnie odrzuciło nie mogłam siedzieć nawet z palacymi a po miesiacu po urodzeniu malej nie wytrzymalam i pale teraz ale nas wszyscy pala tesciowa tesc i moj ale na klatce alb na balkonieze wzgledu na Amelke
:-):-) i ja po kazdym paleniu zuje gume zeby jej nie chuchac i myje dokładne rece zeby nie smierdzialy jak bede jej dotykac, jestem przewrazliwona ...
dzis mlodej dalam jedzonko ze słoiczka pomimo ze pisało ze od 4 msc
delikatna marchewka z jabłkami zjadła prawie wieksza kolowe 2 3 jak mucila .. a jaka tęczowa kupka
madzia moja babcia tez jest fanem Radio Maryjia a najbradziej rydzyka kurde pamiętam kiedys spalam u niej w bb i o 4 rano chyba mnie budzi bo jest modlitwa do matki boskiej cos tam w bramie ooooo jeeeee myslalm ze ja zjem a najgorsze ze sle kase na rydzyka apotem placze ze nie ma na lekarstwa
ae i tak jest kochna
dobra uciekam bo mala spi po spacerze a moj M zaproponowal mi masazzzzzzzz
trzeba korzystac a dzis to nawet mi upiek banany w ciescie kokosowym (MUSZE SIE Z NIM CZĘŚCIEJ KŁÓCIĆ
)
CIAO:*