matosia widziałam taka chuste ale teraz sęk w tym czy ona jest tylko dla noworodków czy tez dla wiekszych bobasow? Bo mój synek ma dopiero za 2 tygodnie 3 miesiace a wyglada na 4
Wiesz na chodzenie po sklepach to trzeba miec czas a ja go zbytnio niemam wiec zanim bym znalazła tą chuste to by było z miesiąc czasu. Bo ja jak sie wybiore z moim synkiem na dwór to w wózyku z nim nie moge jechac bo płacze jak opetany, i cały czas go nosze w jednej rece on a druga reka pcham wózek i nawet usiasc z nim na lawce nie moge bo tez sie drze. Mam nosidełko które sie zakłada na raniona ale w tym tez nie chce byc. Tylko rączki rączki rączki. A co do testu to zrobie go jutro bo dzisiaj to juz pieniedzy niemam no chyba ze przyjdzie do mnie jakis gość to pożycze pare groszy
)) Boje sie ze bede w ciąży... Jak to sie okaze prawda to ja sie zalamie na maksa... Teraz juz mam trudno a co dopiero przy drugim dziecku :O
Justysia1a wiesz niewiem czytak bardzo chcialabys miec dziecko w tak młodym wieku (ile masz w ogole lat?
) bo z początku to radocha ale później to pewnie chcialabys gdzies wyjsc sie zabawic. A ciaza zmienia nawet wygląd. Wiem sama po sobie bo kiedys mialam figurke ze hej a teraz mam tylko obwisły fet:/ i mase rozstepów wiec juz mam kredki z basenu w 2 czesciowy stroju:/ wiec ciesz sie dopoki masz czas młodoscia a na dziecko przyjdzie pora
a poza tym skad wiesz jak to bedzie jak urodzisz dziecko? Ja tez przed ciaza mialam bajecznie i słodko a teraz widzisz co sie u mnie dzieje...
KingaMZ no narozrabialam narozrabialam i teraz sama sie pluje w brode:/ mnie sie tez wydaje ze chce zebym sie zmieniła:/ teraz mi go szkoda bo jak sobie przypomne jak na niego krzyczałam...:{ a on cichy i spokojny. Nigdy go takiego nabuzowanego nie widziałam. Ale mógł przynajmniej nie wychodzic. Dobrze wie jak ile czasu trzeba poswiecic dziecku... ja teraz nawet nie moge sie ubrac bo jak nie jest u mnie na rękach to płacze. Wykąpac tez sie nie moge bo boje sie ze sie obudzi i ze sie bedzie darł i se zaniesie i co ja później zrobie... Wiesz co raczej w to nie wierze ze on mnie zdradzi ale rózne przypadki sie zdarzaja sama wiem po moich kolezankach ktore kupe czasu były ze swoimi facetami a chwila na jakiejs imprezie, alkochol i jakas fajna laska i cały zwiazek poszedł sie jeb**:| a w ogole ja uwarzam ze kazdy facet jest taki sam... kazdy patrzy za kobietami i załoze sie ze nie kazdy jest taki swiety na jakiego wyglada... bo moze nie zdradzi fizycznie alezdradzi myslami myslac i fantazjujac i innej:/ jak cos zrobił to predzej czy pózniej sie i tak dowiem
a wtedy moze zapomniec ze miedzy nami cos jeszcze bedzie bo zdrady to ja nigdy i nikomu nie wybacze...
anetka551
beznadziejne sa te majtki włozyłam w nie sporo pieniedzy a to takie badziewie... No ale trudno
no tak tylko co go nie podciągniesz do góry a całe sadełko ci na dół zejdzie
a ten drugi co gadałas ze kupiłas za 15 zł to jaki jest? i gdzie go w ogóle kupiłas? W jakims sklepie dla dzieci? a po tym pasie chociaz widac ze masz jakas figurke?
no i w ogole dało ci to jakies efekty????
AguśZakochana Aaaaale cie poniosło
wiesz co ja tez niemam za fajnej przyszłej tesciowej... Boli mnie to że ona mnie za bardzo nie lubi bo nie jestem nadziana a moj facet pochodzi raczej z bardziej bogatej rodziny... A najbardziej zabolało mnie to jak powiedziała mojemu partnerowi (oczywiscie przy mnie tego nie mówiła tylko mu na osobnośći) że jak dziecko sie urodzi zeby lepiej zrobił test DNA i podobno jeszcze dodała "bo szkoda zebys marnował życie na nieswoje dziecko) oczywiscie mój ja myśmiał. To ze nie jestem tam jakas super ekstra nadziana to nie znaczy ze jestem jakas kur**. Jak przychodzi do nas małego odwiedzac to az mam ochote jej wyznac co o niej mysle i ze ma stad odejsc jak uwarza ze to nie jej wnuczek tylko jakis dzieciak z przypadkowej znajomosci. Różne rzeczy na mnie mówiła... Eeeh ale ja sie nią nie przejmuje powinna patrzec na szczescie swojego dziecka a nie że jej sie niepodobam i zaraz musi mnie przekreslic... Ale niemoge jej tez złego powiedziec bo kupiła nam mieszkanie i w pełni je urządzila. Pewnie jakbym sie z moim żeniła to za slub tez by zapłacili. Moi rodzice znowu kupili wszytko dla dziecka ale to i tak mało w porównaniu do tego co jego rodzice dla nas zrobili.
AguśZakochana a co jego matka cie nie trawi tez nie chce zebys z nim była? nie dziwie ci sie ze jestes taka zła. Bo wiem co ja przeżywałam jak jego matka powiedziała zeby zrobic test na ojcostwo i jakie bzdury na mnie wygdywała jeszcze chyba nigdy sie do mnie nie uśmiechnęła( no chyba ze ma taka urode ze sie do nikogo nie usmiecha)
baska201 no jedyna wiedziała o co chodzi
dziekuje ci bardzo:****
O cholerka ale sie rozpisałam
DDDDD