reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

dzien dobry wszystkim...

u mnie upał od rana....nie lubie takiej pogody....dziewczyny wy wychodzicie na spacer z dziecmi jak jest tak gorąco????bo ja sama nie wiem....z rana to strasznie mi sie nie chce bo zanim sie ogarne to robi sie 10 a potem ukrop na dworzu,pomiedzy 12-15 nie wychodze bo wiadomo skwar, tylko wieczorem ale żal mi młodego że tyle w domu siedzi....

panistepelek-u to rzeczywiscie mało wygodne tym bardziej zimą....a jak nalewasz wody do brodzika i córcie wkładasz to jest ryk??słuchaj a moze w takiej duuuuzej misce było by jej lepiej....a jajk troche pomemłal i zostawił....i o....z reszta cos nie ma ostatnio apetytu

Moniskabe-ja tez mialam male przyjatko bo w sumie na duze nie bylo nas stac.....ale przy ślubie koscielnym pewnie zaszalejemy.....ale tez tylko w gronie najblizszych a nie rodzinki ktora sie widzi raz na kilka lat....
 
Ostatnia edycja:
reklama
panistepelek my robimy tak : od jakiegos czasu mala kapiemy w swojej wanience z tym, ze nie w pokoju, a w lazience. przedewszystkim idziemy tam i pokazujemy jak woda leje sie do wanienki i u nas na tym zabawa z prysznicem sie konczyla, ale po jakims czasie stwierdzilismy, ze trzeba ja bardziej do prysznica przyzwyczaic, wiec podczas jej kapieli wlewalismy wode prysznicem, z poczatku mala sie bala, po jakims czasie zaczela sie bawic woda, a teraz bardzo lubi jak jele sie jej ja na glowe :), nie dlugo tez pewnie przesiadziemy sie na prysznic :) wiec ja wlasnie propanuje metoda malych kroczkow :) powinno poskutkowac, ale nigdy nic na sile. jak ci placze to wyciagnij, bo pozniej bedzie jej sie zle kojarzylo i bedzie ci jeszcze ciezej, zycze powodzenia :)!

mamaola ja tam wychodze z domku o roznych godzinach no chyba, ze ewidentnie jest baardzo goraco, ale wtedy to chociaz na chwile, po zakupy czy cos z mala wyjde, wydaje mi sie, ze krem z filtrem kapelusik zalatwi sprawe :)
 
mamaola, tylko my chce wziac koscielny, ale z malym przyjeciem, a nie z takim malym weselem.

poza tym z tego co mowia moi przyszli tesciowie, to załóżmy tak:
slub bedzie o 17-18, dodać do tego 6 godzin przyjecia to wychodzi na to, ze zrobi sie z tego wesele, gdyz watpie zeby goscie chcieli wyjsc o godzinie 24 do domu, pewnie by juz posiedzieli do rana.

dlatego najlepiej by bylo, gdyby slub byl gdzies kolo godziny 15 i wtedy 3-4 godziny przyjecie z obiadem i do widzenia.

co o tym myslicie?
bo ja mam juz kompletny metlik w glowie :/
 
moniska-wiesz czy to by trwalo 3-4 godziny czy 5-6 to i tak gosci nie wyprosisz....tym bardziej jak ma byc jakas tam orkiestra,wodka,to i zabawa bedzie...u mnie bylo skromnie,tylko najblizsza rodzinka na obiedzie...slub byl o 14 a siedzielismy prawie do 20...potem my ze znajomymi poszlismy dalej sie bawic,ale nie wiem jak ma to u ciebie wygladac czy obiad w domu czy w restauracji...??wiesz 3 godziny na obiad to malo troche u nas tyle trwaja niedzielne obiadki a to jedna slub.....chyba nastaw sie psychicznie na cos wiecej...
 
moniSkaBePowiedz tesciowej ze jak chce robic to niech robi ale ciebie na tym nie bedzie bo wy chcecie inaczej i nie daj sobie wmówic czegos na co ochoty nie masz
 
Witam dziewczyny po dlugiej przerwie wkoncu wrocilam:-) najdluzsze 2 tygodnie na swiecie jak pojechalam po malego to jak go zobazylam pierwszy raz poplynely mi lzy z radosci :-D nie nadrobie was ale bede juz na bierzaco od teraz chociaz jeszcze doladu dojsc nie moge:-pa i wczoraj 8 miesiecy skonczzylismy:D
 
reklama
Do góry