reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

umi2 chyba wiem o co Ci chodziła, ale poczułam jakąś nieodpartą potrzebę wyjeśnienia tej sytuacji:) dziękuję za dobre słowo i życzonka:) jak się czujesz? może to głupie pytanie z mojej strony, ale nie obawiasz się, że zaczniesz roszić na sali maturalnej?? odważna jesteś dziewczyno:)
Anormalna_ tak jak już wcześniej powiedziałam-podziwiam Was kobietki. jesteście naprawde wspaniałe i życzę Wam aby wszystko poszło zgodnie z waszymi planami:*

a mnie boli brzuch.....chodze taka wściekła, że każdego mogłabym wzrokiem zabić....:p oczywiście was nie:) buziam:*:*
 
reklama
Kolia - LO zaoczne istnieje i nie trzeba mieć 18 lat. ;)
No ja wybieram się najprawdopodobniej do LO bądź Technikum, ale do miasta 25 km. od mojego. Ponieważ w mojej mieścinie to nie ma co liczyć na dobrą edukacje ( choć liceum jest). Ale cóż, wszystko już sobie zaplanowałam, powroty są w miare wczesnie, więc nie będę musiała nadwyrężać dobroci `prababć.`

U mnie w city nie ma Lo zaocznego dla niepelnoletnich.. Zreszta, ja jakoze zabalowalam jeden rok jak na dzieci nie przystalo, wplatalam sie w brzydkie interesy, zawalilam jeden rok, takze przedemna jeszcze 3cia klasa gimnazjum.. po 3 ciej klasie mam pol roku wolnego, po tym pol roku bede miec juz 18nascie lat, i ide zaocznie..
 
Anormalna_ To dobrze ze będziesz miała z kim zostawić maleństwo i nie rzucasz nauki. trzymam kciuki żeby było ci jak najlżej. Napewno dobrze Ci poszło:-) trzymam kciuki za satysfakcjonujące wyniki:-)
Maagda_ trzymam kciuki za to zebys dostała pracę a mozna wiedzieć jaka to? ja nie mam zadnych objawów ale w głowie mi sie jakos kreci chyba mi cukier spada bo jak zjem cos słodkiego to na chwile jest lepiej. Co do Dorom to o ile wiem rodziła z Bartkiem no ale wszystkiego sie dowiemy jak przyjdzie i opowie nam:-)
domikcw jesli sa jakies watpliwosci to tez bym je wyjasniała;-) a ty podejrzewasz ze jestes w ciazy czy dopiero planujesz maluszka? Co do matury to i owszem boje sie ale nic nie zrobie podobnie bałam sie chodzac do ostatniego dnia do szkoły kazdy mi mówił ze balby sie na moim miejscu, ale czego tu sie bac telefony w szkole sa i jak cos to mysle ze by mnie ratowali:-p moze i bym nie szła na mature gdyby mi na niej nie zalezało, ale to jest dla mnie jeden z priorytetów jest zaraz obok mojego maleństwa moze to głupio brzmi ale szkoła zawsze była dla mnie wazna i wykształcenie.
Asheara fajnie to sobie wymysliłas:-) jak sie chce to zawsze sie da:-)
 
umi2 no i się dogadałyśmy:p co do dzidziusia to podejrzewam, że może sobie pomalutku rosnąć w moim brzusiu:) tylko prosze nie mówcie mi żebym zrobiłą testu ciążowego...jeszcze nie teraz(chyba nie jestem na to psychicznie gotowa). obiecuje, że jak coś bede wiedzieć to napiszę:) a co do matury to też piszę...boje się i cięko to widze:p ale jakoś to bedzie:) już wiem co bede robić dalej więc....:) a za Ciebie bede trzymać kciuki:)
Asheara pomysłowa z Ciebie kobieta:)
 
umi2, domikcw - czy ja wiem czy pomysłowa, jakiś plan musze miec, jakos sobie poradzic.. Przez pierwsze pol roku 3 gim, nauczanie indywidualne, bo maluszek przyjdzie na swiat, a drugi semestr 3ciej klasy jakos chyba mi pojdzie. Potem to juz z gorki [i hope so] ;]
 
Asheara bedzie dobrze!:) musi być dobrze:) powiedz mi Kochana, bo ja tu nowa jestem(a szczerze powiedziawszy to nie zdążyłam przeczytać wszystkich stron...dużo tego) to wiesz już co urodzisz?<wiem, że dzidziusia-chłapczyk, czy dziewczynka?> jak się czujesz?
 
Witam:)
Ja dziś mam wolne:-p Grzesiek zabrał małego i pojechał z nim do swoich rodziców, a ja byłam w mieście ,kupiłam butki slubne:tak:

Asheara- no ja w wieku 16 lat to mało w głowie miałam:-p Cały czas imprezki, itp... hehe:-p Zawsze lubiłam imprezować, ale teraz dopiero mogę powiedzieć ,że jestem szczęśliwa naprawdę... Mały człowieczek daje szczęścia więcej niż ktokolwiek i cokolwiek innego:tak:

AdiLea- Z mamą na pewno się poukłada.... Przecież kocha Ciebie i Hanie pewnie jak nikogo innego na świecie... Ale rodzice to rodzice.... Wierzę,że się dogadacie... To jest Twoja mama...

Magda- ja naszczęście nie mogę narzekać na swoich rodziców ,czy rodziców Grześka.... Bardzo nam pomagją, no ale do tego też się nie wtrącają do nas... U mnie też rodzice nam odstąpili dwa pokoje, u Greśka również... Wiadomo na swoim to na swoim, też bym chciała już mieskzać sama. Ale puki co nie stać nas na to.... Zwłaszcza,że zaczynam nowe studia i nie będę mogła iść do pracy. W wakacje planuje zarobić coś.... Chociaż mamy gdzie mieskzać i jest nam dobrze:tak: Moja mama też jak Twoja czasem coś palnie (nie wiem czy się śmiać, czy płakać) ale staram się nie przejmować...:tak: Będzie dobrze.... Potrzebują rodzice czasu....

domikcw- no, jak podejrzewasz to może będzie jakaś fasolka z tego:-p Jeżeli tego chchesz to w takim razie życzę Ci jej:tak:;-)

umi- Bardzo dobrze,że szkoła jest ważna dla Ciebie....Dla mnie też jest ważna i nie zamierzam rezygnowac, czy odkładac na później studia z tylko dla tego,że mam dziecko... Młody mnie tylko bardziej mobilizuje:tak: Ciekawe jak tam wrażenia dorom z porodu ,już nie mogę się doczekać relacji....:tak::-p

to się rozpisałam:-p
 
umi2 dzis miałam takie skurcze że wstać z łóżka nie mogłam...plecy mi chca strzelic,leże na parkiecie żeby dac im odpoczac,jednoczesnie mały mi w brzuchu gwiezdne wojny robi...

Asheara- no ja w wieku 16 lat to mało w głowie miałam Cały czas imprezki, itp... hehe Zawsze lubiłam imprezować, ale teraz dopiero mogę powiedzieć ,że jestem szczęśliwa naprawdę... Mały człowieczek daje szczęścia więcej niż ktokolwiek i cokolwiek innego
ja miałam w tym wieku obsesje na punkcie ciąży....nie współżyłam,bałam sie tego,a jak zaczełam,juz biorac tabletki gdy tylko okres mi sie godzine spozniał juz miałam mysli samobójcze...nawet jeszcze na studiach...dopiero na 5 roku to przeszło...ale to "wina" mojego M,jakoś jemu mogłam zaufac,nie żałuje,nie jest łatwo,bo jestem straszna,M sie denerwuje.czesto sie kłócimy,ale wiem ze na nim zawsze moge polegac...

Magda- ja naszczęście nie mogę narzekać na swoich rodziców ,czy rodziców Grześka.... Bardzo nam pomagją, no ale do tego też się nie wtrącają do nas... U mnie też rodzice nam odstąpili dwa pokoje, u Greśka również... Wiadomo na swoim to na swoim, też bym chciała już mieskzać sama. Ale puki co nie stać nas na to.... Zwłaszcza,że zaczynam nowe studia i nie będę mogła iść do pracy. W wakacje planuje zarobić coś.... Chociaż mamy gdzie mieskzać i jest nam dobrze Moja mama też jak Twoja czasem coś palnie (nie wiem czy się śmiać, czy płakać) ale staram się nie przejmować... Będzie dobrze.... Potrzebują rodzice czasu....

ja tez nie moge narzekac,ale chciałabym byc samodzielna,a tu jeszcze jedna studia mam...
 
Layla- Odstawiłaś leki? Ja pamietam brałam fenoterol i jeszcze luteinędo końca.... Odpoczywaj,zeby skurcze sie nie nasiliły....
 
reklama
Asheara, Anormalna_ ja to wast podziwiam wiem ze jestem tylko troszke starsza ale mam siostre w dokladnie waszym wieku czasami sie zastanawiam czy mogla by odpowiadac sama za siebie:-p

A ja nie rozumiem jak można kogoś podziwiać za to ,że z własnej głupoty w wieku 16 lat zaszedł w ciąże i tyczy się to także mnie bo ja też jestem takim przypadkiem. To ,że Anormalna i Asheara są w ciązy to nie znaczy ,że mają wiecej w głowie niz my w tym wiek :szok: Wybaczcie mój sceptycyzm ale podziwiać to ja moge kogoś, kto mimo ciąży w tym wieku i posiadania dziecka "wyjdzie na prosto" i do końca będzie konsekwetny w tym co robi, skonczy szkołe, zapewni sobie i dziecku normalna przyszlosc i przy okazji sama sie bedzie spełniać i będzie sobie w stanie odmówić tego ,czego jeszcze tak naprawde nie do końca zasmakowała imprezowania na całego, wolnosci bla bla bla. Sory, ale szlag mnie trafia jak widze młodze mamusie ,które ida z kumplami pchajac wózeczki strzelic banie za drzewo, albo nie chce im sie wejsc na domek czy zamek z małym tylko wołaja chodź tutaj debilu bo nie bede za tobą biegać. Ta, pewnie ze mozna zaszalec od czasu do czasu ale tak zeby nastepnego dnia rano wstac i byc rano na tyle wypoczeta zeby nie chodzic przez caly dzien zmieta i potem sie wkurzac na dziecko, ze nie chce jesc obiadku. ... Mogę podziwiać kogoś kto mimo młodego wieku właśnie tej typowej młodości i prawa do robienia głupot odmówi i przekaże swojemu dziecku wartości na tyle silne że potem dziecko bedzie wiedzialo co jest dobre a co złe ,a wchodzac na złą droge po prostu zawroci.
Nie zrozumcie mnie źle, bo nie twierdza Anormalna i Ashaera że bedziecie takimi "mamusiami" ... stwierdzam tylko ,ze nie ma was za co podziwiac jeszcze, a czy bedzie to czas pokaze. Si.
 
Do góry