polna_N - No szczerze mówiąc złapałam takiego lenia ostatnio że najchetniej wogóle bym się z domu nie ruszała :-) Obiadek smakował.
O 7 do domu... to sobie wyobrażam co się działo po studniówce, hihihihi
EWI44 - Dziękuje, smaczny był ale za duuuuży, i niestety musiałam sporo zostawic... Też mam ost. problemy z laptopem, nie moge czasami robic Enterów, albo pogrubiac, także wybaczcie mi jak czasami bede wszystko jednym ciagiem pisane.
Femme - Ojej, oby mój synek tak spał jak Twoja córka, byłabym w siódmym niebie. Teraz Mama mi mówi spi ile sie da, bo wiosna to czekaja Cie pobudki wczesne, hehe :-)
O 7 do domu... to sobie wyobrażam co się działo po studniówce, hihihihi
EWI44 - Dziękuje, smaczny był ale za duuuuży, i niestety musiałam sporo zostawic... Też mam ost. problemy z laptopem, nie moge czasami robic Enterów, albo pogrubiac, także wybaczcie mi jak czasami bede wszystko jednym ciagiem pisane.
Femme - Ojej, oby mój synek tak spał jak Twoja córka, byłabym w siódmym niebie. Teraz Mama mi mówi spi ile sie da, bo wiosna to czekaja Cie pobudki wczesne, hehe :-)