reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Witam póżnym rankiem!

U nas noc bardzo spokojna. Adaś zasnął już po 21 i spał do 8:20:szok: Aż się sama dziwię..
Ja wczoraj dałam małemu dynię z ziemniaczkiem i zwymiotował mi to. Myślę że to dlatego że po godzinie od tego jak zjadł tą dynię dałam mu mleko i jak wzięłam go do odbicia to zrobił chlust.. No ale póżniej już było OK.
My już też jesteśmy po chrzcinach. Zdjęcia wam wstawię jak zdobęde jeszcze od Adasia chrzestnego no i może jak będę miała od fotografa (choć z tym będzie ciężej, bo nie będe miała ich na płycie)..
Z mężem różnie się układa.. Raz lepiej, raz gorzej.. Ale ogólnie chyba nie mogę narzekać.. Wczoraj było cudownie.. Jak Adaś zasnął tak wcześnie to mieliśmy dłuższą chwilkę dla siebie.. Od dawna tak długo się nie całowaliśmy.. Ehh.. Tak fajnie było..

kamusia185 witam!

dorom5 lepiej wybierze się do lekarza. Leki homeopatyczne nie powinny zaszkodzi, ale dla pewności lepiej to skonsultować. Ja chyba w 22tyg też zachorowałam, miałam gorączkę, katar, kaszel no i jednak się wybrałam do przychodni..

polna_N fajnie że znowu jesteś.
Co do szwów to moje także się miesiąc rozpuszczały, ale z obojczykiem to chyba krócej się zejdzie..

Asiowo współczuję. Ale na szczęście nockę miałaś spokojną.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Chwila spokoju bo Ala zasnela :sorry2::happy:

Asiowo uuuu znam ten bol ..... Ala od srody meczy katarek a mnie dopiero wczoraj dopadl :crazy: grunt ze nie ma goraczki wiec jakos sie przemeczymy !!
duzoooo zdrowka zycze :happy:

Galareciu a ja myslalam ze Ty juz dawno chrzcilas Adasia :-) ... z checia poogladam zdjecia :tak:a co do dyni to Ci powiem ze jak Ala tez pierwszy raz Ja zjadla to tez zwrocila :sorry2: bardzo dobrze to pamietam bo wtedy mi schlastala cala bluzke i powlewalo mi sie do stanika :szok::-D:-D:-D
a ze z mezem tak sie uklada to zazdroszcze ........ tez bym chciala poprzytulac sie do P a tu dupa i trzeba czekac do kwietnia :blink:
 
Ale tu pustki..
My już zaliczyliśmy z Adasiem spacerek.. Co prawda tylko 30min. bo zimno i Adaś musiał dostać dynię pomiędzy karmieniami.

polna mieliśmy chrzcić Adasia w październiku, ale jednak wyszło jak wyszło i dopiero teraz.. Ale nie powiem bo fajnie było. Tylko 2razy droższe ubranie go wyszło.
Z dynią to też nie zapomnę bo Adaś mi zabrudził pół bluzki i jedną nogawkę spodni, które dostałam od męża na gwiazdkę..
Co do męża to ja naprawdę nie pamiętam kiedy ostatnio tak się "przytulaliśmy" i wogóle.. Wczoraj było wyjątkowo.
 
Galareciu A ja to na pole tak predko nie wyjde z Ala :no: jak cos to babcia z Nia bedzie wychodzic ,zreszta teraz zemnie pozytku nie maja :sorry2: tylko siedze ,przez pierwsze 3 dni to nawet herbety nie wolno mi bylo zaniesc na stol jak sobie zrobilam :confused::-D:-D:-D
Ja pewnie musialam sobie pomylic chrzicny Twoje z Mika :rofl2:
a co do ubran to chyba sie sprala dynia ?
bo ja to musialam bluzke wywalic do smietnika :angry:
 
Kamusia185 - Ja dowiedziałam się dopiero w 22tc że będę miała synka, czyli w zeszłym tygodniu :-)
Asiowo - To tak jak ja :dry: Też się rozkładam, tylko mi doszła temperatura :dry:
Galareciu - Nioo :happy: Widzisz tak to jest w małżeństwie, raz z górki a raz pod górkę :happy: Ale zazdroszcze Ci tego całusa, ja jestem tak przeziębiona, że ciągle leci mi z noska :dry: I nici z całowania, hehe - ale odbije sobie :-)
Nio to ja tak jak Ty, przeziębienie mnie dopadło w 22tc :dry:

Dzwoniłam dziś do lekarza mojego rodzinnego, żeby się zarejestrować - i wyobraźcie sobie że nie ma miejsc :crazy: Bo jakiś inny lekarz sobie nie dojechał do przychodni - poprostu brak słów!
To zadzwoniłam go mojego Gin. i powiedział mi co moge sobie kupić bez recepty, więc firanka miałaś racje - leki homeopatyczne. Mam syrop na kaszel, coś na przeziębienie, wapno, no i na gorączke tabletki, a w aptece 40zł. zostawiłam :dry: Hrrr...
 
hej bardzo mi przykro ze twoj chlopak tak postapil jeszcze nie dorosl do doroslego zycia ale wiedz ze jak zobaczy maluszka to serce mu zmieknie i na bank sie zmieni bo jaki ojciec nie bedzie chcial wlasnego potomka zobaczyc i pokochac a ze slubem poczekajcie pozdrowienia i powodzenia zdrowka dla maluszka
 
Dzień dobry, a raczej dobry wieczór wszystkim.
Kamusia Witaj w naszych skromnych progach!

Asiowo Biedna Paulinka. Mam nadzieję że jej przejdzie. Ostatnio jak dobrze pamiętam to już kilka razy szczepionka ją omijała z powodu katarku. Ty też biedna. Kuruj się kuruj.

Doroom
Ty terż widzę chorujesz. Dobrze że możesz jakieklwiek leki brać, że Ci gin pozwolił. A z tym ośrodkiem to chyba wszędzie tak jest że strasznie duża kolejka jest bnawet bez sopóżnienia lekarza. W tym roku ludzie strasznie chorują.

GalerciuFajnie że zaczyna sie układać z mężulkiem i oby tak dalej.

A ja wczoraj @ dostałam. W nocy strasznie ze mnie leciało a na dodatek strasznie mnie brzyuch bolał i jak wstawałam do Marezkas to potem przez godzinę zasnąc nie mogłam, a dzisiaj rano to co pół goidziny musiałam posdpaski zmieniać.

Dzieci jak na razie mi nie chorują(tfu, tfu, tfu) i mam nadzieję że tak wytrwamy do wiosny.
 
kamusia185 Ja sie dowiedziałam w 17 tc ale to zalezy od tego jakie twój lekarz ma USG i czy dzieciaczek chce sie pokazac:-)
dorom I bardzo dobrze ze zadzwoniłas do tego twojego lekarza teraz przyajmniej wiesz co mozesz a czego nie i jestes pewna ze nie zaszkodzisz dziecku, a to co sie dzieje w służbie zdrowia to poprostu żenada i tyle... brak słów
GalareciaBardzo sie ciesze ze tak sie stało akurat na świeta, wyjasniliscie sobie wszystko i jest mysle ze o niebo lepiej:-) oby tak dalej było:-)
PolnaJa sie nie potrafie ograniczyc ja zasypiam nawet przy stole gdzie jest pełno ludzi. Juz sie nawet boje sama isc do sklepu albo gdziekolwiek siadac:-p

A ja dzis z moja mama napadłam na ciucholand chciałysmy zobaczyc czy drogie sa ciuszki i okazało sie ze 1kg to tylko 10 zł wyszłysmy z cała reklamówką ubranek i spodniami ciazowymi. A ubraka wcale nie zniszczone poprostu jak nowe ale musz je wyprac bo sie boje troche niby wygladaja na czyste ale cóz. A jaki proszek jest dobry dla dzieci? Taki niedrogi i zeby nie uczulał
 
reklama
Umi ja wogole nie uzywalam proszku do prania dla dzieci - jedynie plyn do plukania Lovella :tak:
a ciucholandy w Debicy sa spoko , Ala stamtad ma bardzo duzo ubranek i nawet tesciu kupil Jej kilkanascie ogromniastych miskow :-)

a tak wogole to chyba znamy jedna i ta sama Monisie :szok::-D
 
Do góry