reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mleko, papki i kanapki :)

Czy ja naprawde wyrządzam tak straszną krzywdę mojemu dziecku serwując tylko cycy ?

tak. Ja też mojemu wyrządzam tę krzywdę.. i to już trzeciemu ;-)
musiałaś się nieźle wkurzyć..

tak się zastanawiam, kiedy Gaja kończy pół roku.. dziś czy jutro... no bo ona 31 urodzona, a nie ma 31 kwietnia ;-)
 
reklama
A czy mozna Bebilon Pepti 2 podac jak brakuje 1 tyg do ukonczenia 6 miesiaca? Czy lepeij sie wstrzymac? Pytam, bo mam ochote kleik kukurydziany mu podac...

Royanna, można, z tego, co wiem, to Bebilon pepti 2 jest powyżej 5 miesiaca zycia, na opakowaniu jest napisane chyba od 6 miesiąca (przynajmniej tak było za czasów mojej Amelki) My też już przechodziny ma dwójkę, a Bartek 6 miesiacy skonczy dopiero 14.05. Lekarka nie kazała czekać do ukończenia 6 miesięcy, bo mówiła właśnie, że przepisuje to mleko już w trakcie 6-go mż.

EFF_k -
nie przejmuj się gadkami rodziny, ty najlepiej wiesz, co jest dobre dla twojego dziecka. Ja przy Amelce też ciągle słyszałam, jaką to krzywdę jej wyrządzam, bo nie pozwalam dawać do jedzenia rzeczy, które ją uczulały. Dziadek nie rozumiał na przykład, że sprawi Amelce "przyjemność" i kupi jej lizaka,a ona potem w nocy się zadrapie i zapłacze. I żadne argumenty nie przemawiały, więc po prostu ich olewałam. Teraz pewnie znowu mnie to czeka.
 
Ostatnia edycja:
U mnie moja mamusia kochana powiedziała, zebym przestała dawać słoiczki małemu (dopiero zaczęłam przyzwyczajać do innego jedzonka i czekam na swoje warzywka) i zaczęła sama gotowac. A najlepiej to ona nagotuje zupki dziecku, posoli troszkę i doda troszkę cukru i będzie zupka pyszna...tylko ciekawe dla kogo..chyba najbardziej dla niej.
Pamiętam jak mi fryzjerka opowiadała jak miała dziecko z alergią a teściowie po kryjomu dawali małej czekoladkę i ciągle jej mówili, ze jak jej nie stać na czekoladkę dla dziecka to oni mogą jej kupić...Po jednym z takich wybryków wylądowała z małą w szpitalu a lekarz tak się na nią wkurzył, ze kazał jej wyjść i powiedział ze nie bedzie z nią rozmiawiał skoro jest taka "głupia", ze daje dziecku rzeczy je alergizujące..biedna wstydziła się przyznać że to dziadkowie przed nią w tajemnicy takie "dobre" rzeczy dla wnuczki robią :(
Kiedyś nie było alergi bo nie było tyle chemii w jedzeniu i piciu, albo wogóle nie wiedzieli co to alergia. Mój siostrzeniec teraz 17 letni też miał skazę i pił normalne mleko a potem mleko od krowy - bo myśleli ze ma taką skórę. Oczywiście alergia skórna przeszła za chwilę we wziewną i od maleńkości miał ataki duszności i wiecznie chorował na oskrzela i płuca - lekarze mówili, ze widać takie dziecko chorowite...
 
ula badzo podobnie do mnie. Mam nadwrażliwośc na mleko. Jak skończyłam 2 tygodnie to mamusia przestawila mnei na mleko krowie. Do dziś mi wypomina, ze byłam koszmarnym dzieckiem, bo darłam się non-stop, a lekarze nie wiedzieli co mi jest. W dodatku nie chciałam jeśc żadnych stalych pokarmow do 2 rooku życia, więc mądry pediatra stwierdził, ze skoro nie chcę to nie i ja na tym mleku do 2 rż wyłącznie. Potem barzo długo nie chciałam zadnego nabialu tknąć, wiec dopiero w liceum wyszła na jaw ta nadwrażliwość, którą moim zdaniem mama od urodzenia, a glupi pediatra sie nie poznal. No a teraz moja mam ciagle mi prawi mądrości : "ty pilaś krowie! ty nie jadłaś zupek! i bylo dobrze!" oczywiście szlak mnie trafia w tym mmencie, bo skoro sie darlam to dobrze nie bylo. Teraz się ostro męcze po mleku to sobie wyobrażam jak musiałam się wtedy męczyć skoro tylko to jadlam...
 
Musze przyznac ze jak sie dowiedzialam ze mnie wiazali to az mi sie slabo zrobilo na mysl o tym ze musialabym tak wiazac wlasne dziecko! Olewam wiec rownie "mile" i "serdeczne" uwagi ze strony mojej siostry ktora twierdzi "ja dawalam mojej corce mieso od 3 miesiaca a tez ma skaze! drapie sie do dzis ale jest ZDROWA" - oksymoron jej wyszedl... Ja dam pierwsze mieso jak mala bedzie gotowa :)
 
u nas wszystkie herbatki sa bleeeee po tym jak maly zasmakowal soczek jablkowy :))))
no i te nowe mleko co pani dr wymyslila bebilon comfort tez jest blllleeeeee, bylam dzsiaj klasc pasemka i maz zostal z malym i nie wypil mu tego mleka musial szybko bebiko robuc. Bebiko mniam pychotka :)))))
 
eff k ja tez mysle, ze olej....chociaz, ze przykro wiadomo.... moja tesciowa ostatnio nagadala mojemu D,ze my sadzamy mala a ona taka mala jeszcze...to nic, ze sama siedzi...ja to skwitowalam tak.... ''wybacz Kochanie ale twoja mam karmila cie manna jak miales 3 tygodnie wiec ona mnie uczyc jak mam wychowywac swoje dziecko nie bedzie.....' karmic dziecko 3-tygodniowe manna jest ok nop bo przeciez dziecko glodne, ale sadzac jak samo siedzi to krzywda straszna..... takie podejscie poprzedniego pokolenia...bosh...czy ja tez bede taka upierdliwa...? ;-)
 
u mnie tez mama niesmialo :ona juz duza jest ( nie miala jeszcze 5 mies skonczonych) powinnac jej dawac troszke soczku,albo jabluszka zeskrobanego. na moj protest od razu sie wycofywala: to twoje dziecko,zrobisz jak zechcesz. a za tydzien - dwa to samo.

a jak mnie wkurzyli razem z moim... jakies 3 tyg jadlam loda - kupilam lody lavazza w duzym pojemniku (kawowe) i rozki waflowe,zrobilam jednego i siedzialam obok mojego,ktory bawil sie z mala. i nagle slysze,jak on do niej mowi: patrz,jaka mama. nawet ci nie da loda polizac... myslalam,ze zartuje,a on na powaznie, bo przeciez nie jesc tylko POLIZAC... pozniej dzwonie do mamy i jej mowie,ze mnie wkurzyl,a ta to samo!!!! ze jakby polizala to by jej sie nic nie stalo!!!!
a mleko krowie, a te konserwanty i cholera wie co jeszcze w skladzie????
w ogole strasznie mnie denerwuja czyjes komentarze i "dobre " rady w stylu: bo ja mojemu dziecku.....


katrenki i inne ukejki :) co wy kupujecie w tych sloiczkach?????? spedzilam dzis pol godz przed polka i tam same gotowe obiadki i zawsze cos nie tak: a tu ser w ziemniakach ze szpinakiem albo mleko w czyms tam, mieso od 4 mies, nic nie dalo sie wybrac, chyba moze jablko z gruszka albo ze sliwka,a to z cow and gate i mowilyscie,ze dzieci zwracaja po tym.
masakra.na razie kupilam soczek.i tu pytanie: ile soku jablkowego hippa chyba dziecko moze wypic dziennie? bo sprzedaja 750 ml w dobrej cenie,ale trzeba wypic w 3dni,a mi 250ml dziennie wydaje sie bardzo duzo. ona wypija herbatki z 80ml i to nie codzien,zreszta nie chce dawac za duzo.

tylko sie upewnilam,ze najlepiej gotowac samemu.....

i jeszcze rozwalily mnie: banan z czekolada od 4 mies, deserek waniliowo-czekoladowy od 4mies, banan z budyniem od 4 mies i juz nie pamietam co jeszcze, acha deserki z jogurtami od 4 mies.
od kiedy sa dozwolone jogurty i mleko krowie w przygotowanych posilkach (w sensie - nie do picia) ?
 
Musze przyznac ze jak sie dowiedzialam ze mnie wiazali to az mi sie slabo zrobilo na mysl o tym ze musialabym tak wiazac wlasne dziecko! Olewam wiec rownie "mile" i "serdeczne" uwagi ze strony mojej siostry ktora twierdzi "ja dawalam mojej corce mieso od 3 miesiaca a tez ma skaze! drapie sie do dzis ale jest ZDROWA" - oksymoron jej wyszedl... Ja dam pierwsze mieso jak mala bedzie gotowa :)
o mako jedyna! czemu cie wiązali :szok:
przepraszam, na pewno pisałaś już ale przyznam się bez bicia, nie czytam wszytskiego, bo mi czasu nie styka, a ciekawość mnie teraz żre - po co się wiąże dziecko?

eff k ja tez mysle, ze olej....chociaz, ze przykro wiadomo.... moja tesciowa ostatnio nagadala mojemu D,ze my sadzamy mala a ona taka mala jeszcze...to nic, ze sama siedzi...ja to skwitowalam tak.... ''wybacz Kochanie ale twoja mam karmila cie manna jak miales 3 tygodnie wiec ona mnie uczyc jak mam wychowywac swoje dziecko nie bedzie.....' karmic dziecko 3-tygodniowe manna jest ok nop bo przeciez dziecko glodne, ale sadzac jak samo siedzi to krzywda straszna..... takie podejscie poprzedniego pokolenia...bosh...czy ja tez bede taka upierdliwa...? ;-)
:tak:
 
reklama
o mako jedyna! czemu cie wiązali :szok:
przepraszam, na pewno pisałaś już ale przyznam się bez bicia, nie czytam wszytskiego, bo mi czasu nie styka, a ciekawość mnie teraz żre - po co się wiąże dziecko?

:tak:
bo miala skaze (chyba ?) i zeby sie nie drapala
tzn przywiazywali raczki do lozeczka
 
Do góry