reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

Lena wczoraj na śniadanko dostała jajecznice na masełku z całego jajka z odrobinką pomidora. Wciągała aż jej się uszy trzęsły:-D
Rybkę jemy na parze a mięsko organicznego kuraka z wolnego chowu oczywiście a ze słoiczków: jagnięcinę, wołowinę. Wieprzowiny nie daję bo strasznie tłusta i nie zdrowa no i kurczaka ze słoiczka też bo doszły mnie słuchy że kurczaki są faszerowane hormonami wzrostu:szok::angry:
 
reklama
My zamiast kurczaka jemy indyki. Ze słoiczków nie jemy nic mięsnego, nawet nie widziałam u nas mięsa w słoikach, ale jakoś specjalnie nie szukałam.

Weronika wczoraj też dostała jajecznicę z ziemniaczkami na obiad i jadła aż miło, w szoku byłam, moja mama też.
 
ja też byłam w szoku bo żółtka gotowanego tknąć nie chciała :baffled:a całe jajo zjadła.
a mi chodzi o mięsko które jest w obiadkach słoiczkowych- jako jeden ze składników, nie w osobnym słoiczku :happy2:
 
Od 3 dni nic nie pisałam żeby nie zapeszać, ale chyba już odwrotu nie będzie.

Weronika dorosła w końcu do samodzielnego jedzenia, brak odruchów wymiotnych, od 3 dni je jajecznicę, chleb z masełkiem, ziemniaczki duszone, warzywa w sposób BLW. Co za ulga, bo tyle co ja się przy Niej nagimnastykowałam to moje. :-p Ona szczęśliwa, ja jeszcze bardziej.

Z tej radości dzisiaj na deserek będzie kisiel. ;-)
 
Moja młoda zółtko w zupce dostaje ,ale mnie natchnełyscie i jutro jej jajeczniczke zrobie ;-)no i zaczyna dawac rade bez krztuszenia itp warzywka z raczki:-p:-) generalnie zupki gotowane czy słoiczkowe bardzo lubi desery owoce owszem wczoraj zjadła dwie truskawy wysypki nie było :cool2: młoda nie lubi kaszek ale akurat jakos mi nie zalezy zeby je jadła mleka pije duzo bo 230ml x 4lub 5 na dobe .
 
Dziewczyny a czy któreś dzieciak wogule nie pije mleka?? moja przez chorobę i katar przestała pic mleko je tylko kaszkę rano i na noc . Zmuszac nie zmuszac prubowałam wrucic do mleka ale ona jakby zapomniała jak sie pije z kubeczka niekapka (takiego z miękkim ustnikiem) a butelek to już od 6 mies nie używa. Boje się żeby miała wystarczająco nabiału w diecie
 
Dziewczyny a czy któreś dzieciak wogule nie pije mleka?? moja przez chorobę i katar przestała pic mleko je tylko kaszkę rano i na noc . Zmuszac nie zmuszac prubowałam wrucic do mleka ale ona jakby zapomniała jak sie pije z kubeczka niekapka (takiego z miękkim ustnikiem) a butelek to już od 6 mies nie używa. Boje się żeby miała wystarczająco nabiału w diecie

wiec zastap te mleko nabialem typu jogurt grecki, naturalny, serki (nie danonki) takie bieluch z owocami np, kefiry. kaszke na mleku rob. powinno wystarczyc.
 
Wszelkie białe serki, jogurty, kefiry, maślanki, ale naturalne, białe. Owoce do tego osobno i można robić różności.

U nas dzisiaj na obiad były naleśniki. :tak: Zjadła niewiele, ale podziubała, pomymlała i ok. Oczywiście u nas jak coś idzie dobrze w kierunku jedzenia to zaraz coś musi się psuć, a cosiem są zęby w tym przypadku. No bolą ją tak, że aż szczotką silikonową sobie gryzie, masuje sobie dziąsła, a ślini się przy tym jak nie Weronika. :dry: Chwilę stała w kuchni przy szafce, gryzie tą szczotkę, a między nogami kałuża ze śliny. :sorry2:
 
reklama
Do góry