reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

miq nie wiem od czego to zależy, bo mój znów papek jeść nie chce. Ostatnio dałam mu rosół, też nie jadł. Mój je takie w kawałeczkach lub poduszone widelcem i każdy składnik osobno. Ale przez to nie mogę mu przemycić dużo warzyw, bo nie zje samej pietruszki, selery, czy pory. I wydaje mi się, że te nasze obiadki są ciągle takie same. Jemy mięsko(królik, kurczak, indyk)/rybkę do tego ziemniak ze szpinakiem i masełkiem lub tylko z masłem/ryż i warzywa, np. brokuł, kalafior, marchew, fasolka, groszek. Co jeszcze, bo robi nam się monotonia na talerzu?
 
reklama
Dziewczyny a co dajecie maluchom na II śniadanie? Moja je jogurcik,budyń,chlebek z masełkiem,co jeszcze można?kasze jemy na kolacje
I jeszcze pytanie co do konsystencj tego co jedzą wasze dzieci? Moja nadal papki,gotuje sama bo kupnymi pluje na odległość,a jak już wyczuje jakieś grudki to koniec.Gdzie chlebek pokrojony w kosteczkę je,chrupki,biszkopty też bez problemu

u nas jest tak, poza mlekiem i herbatkami, na 2 śniadanie jest kasza manna z owocami ze słoiczka, obiadek słoiczkowy lub moje gotowane-je wszystko, na kolacje kaszka ryżowa a ostatnio owsiano-pszenna, lub żytnia, zbożowa-testuję je dopiero, ale kaszki młody lubi; czasem kasza ze słoiczka Hipp Na Dobranoc; poza tym owoce i deserki najczęściej po obiedzie

niestety chrupek, biszkoptów i wafelków ryżowych, ani niczego innego młody jeść nie chce :no:
 
na dzisiejszej wizycie u lekarza zapytałam jak z tym żółtkiem czy nadal dawać połowę czy już całe; lekarka powiedziała,że mogę już całe żółtko :eek: a Wy jak dajecie? zapomniałam spytać o białko :zawstydzona/y:
 
Moja po żółtku wymiotuje straaaaaaaaasznie.
Za pierwszym razem myślałam, że za dużo zjadła i to dlatego
ale następnym razem podałam jedną łyżeczkę żarełka (wypluła i odmówiła dalszego jedzenia) i było takie chlustanie, że szok.
 
Weronika dostaje żółtko bo to bomba witaminowa, ale musze je mocno zamaskować, ona nie zje jedzenie zbitego, muszę je rozwodnić dobrze w zupie.
 
Nam lekarka powiedziała, że jak mała żółtka nie lubi to jej nie dawać. Był jakiś czas, że dawałam jej z jabłkiem ze słoiczka, mieszałam i tak podawałam z łyżeczki, ale wystarczy że poczuła małą grudkę żółtka i od razu pluła. Potem na trochę odpuściliśmy a teraz jej daję z chlebkiem i masełkiem samo żółtko do buzi i zjada, a wcześniej się krzywiła.

Teraz Hania dostaje w ciągu dnia 4 porcje mleka, rano samo mleko, na drugie śniadanie kaszka jaglana z jabłkiem i gruszką, po południu kaszka jaglana, potem zupka, deserek i na kolację kaszka orkiszowa zmieszana z jaglaną. Oczywiście też przekąski z chlebka, wafelków ryżowych, chrupek, popijanie wodą z odrobiną soku bez cukru. Dostaje też zamiennie z zupką gotowane jarzynki, np. brokuł, fasolka szparagowa, groszek, marchewka, ziemniak itp. Było też do tego mięsko, królik, kurczak, ale po ostatniej wizycie lekarka kazała nam nie dawać w ogóle mięsa ani ze słoiczków ani ze sklepu, jedynie, jeżeli mamy skąd wziąć to od gospodarza jakiegoś, jeśli jest zaufany. Na razie nie mamy skąd wziąć i nie wiem co mam robić. Mała dostała wysypkę na buzi i może to być skaza ale też nie koniecznie. Na pewno mięsa mam nie dawać i ograniczyć w ogóle białko, ale mleka na razie nie kazała zmieniać. Dziwne to jest, bo do tej pory wszystko było ok z buźką, nie było takiej utrzymującej się wysypki a mleka piła więcej, tzn. częściej niż teraz, bo nawet w nocy 2x piła a teraz w nocy już nie pije, za to w dzień większe porcje. Może to też mieć związek z ząbkowaniem, bo w przeciągu 1,5 tyg. wyszło 6 zębów na raz! Mała w ogóle przy tym nie gorączkowała, za to dostała pierwszy katar.
 
a co jest nie tak z mięskiem ze słoiczków :baffled:
chciałam się dowiedzieć jak to jest z mięskiem i rybką, dzieci maja jeść 2x w tyg, ale czy 2xmiesko i 2x rybke czy tylko jedno z nich?
 
reklama
Do góry