reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

Tygrysek moja pinda wciąga przeważnie 90, dziś w nocy pierwszy raz 130. Ale ona je co 2 godziny przeważnie. Może malutki też potrzebuje mniejsze ilości, a częściej?
U Kacka zaczynałam od soczku jabłkowego, później mieszanego, później startego jabłuszka, i powiem Wam, że pierwsze słyszę o podawaniu na początek marchwi, i to samej. Pamiętajcie, że marchewka powoduje zaparcia, więc lepiej podawać ją z jabłkiem, a u dzieci co maja zaparcia lepiej malutko jak już.
Na początek najlepiej przyzwyczaić do słoiczków, bo może być tak, że jak młode posmakuje domowego, to tego okropieństwa ze słoika nie ruszy, a to jednak wygodna rzecz te słoiczki:-)
 
reklama
kasieq co 3 godz ale problem jest tez ze on kup nie robi

spróbuje dawać mniej a częściej, tylko on kiedyś jadł więcej i było wszystko ok
 
Ostatnia edycja:
No nic Tygrysku, chyba będziesz musiała do lekarza się udać. Ja jestem przeciwnikiem podawania tych wszystkich wspomagaczy wypróżniania, bo niestety one uzależniają, i nawet dorosły, może później nie móc się załatwić.
Ja będę działać według tego schematu http://www.megapedia.pl/zywienie-niemowlat.html
A przy robieniu zupek mam ściągę od Lilijanny:
"Zaczynam tradycyjnie od marchewki, ziemniaka, ziemniak z marchewką, ziemniak z ryżem, potem jabłko. Z Adą przez dwa tygodnie jechałam słoiczkowe, tu pewnie będę robić tak samo. A potem już sama. Ja mam cały zeszyt z dzieciowymi przepisami takim od 3mż do 3 lat.

Zupy gotowałam sama. Najpierw oczywiście miałam wprowadzone wszystkie poniższe produkty.

Ale po 4mż jechałam już tak:

I garnek: gotuję królika

II garnek lekka baza:
- 3 średnie marchewki
- 1 średnia pietruszka korzeń
- ½ selera (wielkości jabłka)
- 5-7 talarków pora
- 2 brukselki
- 1 mały burak
- ja jeszcze gluten pod koniec gotowania - ale to później.

Z garnka II do dwóch misek – jedna wywar, druga warzywka z bazy miksuję

Kolejny etap „2” to z czym chce mieć z wyboru :
- ziemniak – 2 średnie ziemniaczki
- makaran – PEŁNOWARTOŚCIOWY – gotowałam 2 garstki
- ryż – ja dawałam brązowy, bo zdrowszy – no woreczek
Wszystko w miseczki powkładałam sobie.

Kolejny etap „3” przodujące warzywa, gotowałam każde osobno, ale można razem:
- brokuł – ok. 5 różyczek
- kalafior – ok. 5 różyczek
- zielona fasolka szparagowa – 2 garści – ja miałam mrożoną

Potem miksowałam lekką bazę z etapem z mięskiem i etapem „2” i „3” i wychodziło mi z każdej kombinacji około 2 słoiczki, np.
- lekka baza + mięsko
- makaron
- brokuł
- dodaję wywar z warzyw by nie było za twarde


Lub

- lekka baza + mięsko
- ryż
- kalafior
- dodaję wywar z warzyw by nie było za twarde

Pakować można w pojemniki do mrożenia Aventu, Tupperware, pojemniki na mocz, słoiczki. Pamiętać by nie nakładać do końca do 100%, tylko tak 90%, bo w zamrażarce troszkę urośnie.
yes2.gif



Nie daje się do obiadków wywaru z mięsa!!! Czyli mięsko się gotuje i wykorzystuje samo mięso, a wywar do zlewu albo wykorzystać do swoich potrzeb obiadowych, można bulion na tym zrobić dla siebie" :-D
Aha, i co wy się kobitki tak spieszycie, od piątego miesiąca powinno się rozszerzać dla butelkowych, a na cycku od 6:-)
 
Ostatnia edycja:
Moja też miała dni kiedy zjadała co 4 godziny 150ml a potem właśnie przez 2 dni cyrki były bo mi się prężyła po jedzeniu i kupy przez 2 dni nie było, ale jak poszła to po same pachy:szok: hehehehe. Ja stosuje Bobotic na wzdęcia.
 
Tygrysku ekspertem nie jestem, ale po zmianie mleczka też mój odmawiał jedzenia, musiał się przyzwyczaić do nowego chyba. Kupki co dwa dni, męczy się, ale masuję brzuszek, kładę na brzuszku i leciutko oklepuję pupkę, chyba go to luzuje :D
 
Axa- marchewka rozgotowana powoduje zaparcia. Jeśli nie jest rozgotowana to nie ma takiego działania.
Ja czekam do rozpoczęcia 5msc i zaczynam. Coraz częściej mm muszę podawać,więc chyba to będzie dobry moment dla Kaca.
 
reklama
Do góry