reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mleko, papki i kanapki, czyli nowe pokarmy w diecie maluszkow :-)

dolores z jakiek firmy masz kaszke owsiana ? ona jest bezglutenowa?

ja kupilam dzisiaj kaszke manna(bez gotowania) i mam zamiar za jakis tydzien zaczac ekzpozycje na gluten...

dziewczyny jakie warzywa kupujecie do zupek ekologiczne, czy takie zwyczajne?
Nabylam parowar, i mam zamiar zaczac parowac malej zupki
 
reklama
No własnie ja ogólnie chciałam się trochę tych schematów poprzyczepiać ;P No bo patrzcie, niby dziecko cycowe w trakcie trwania 7 mż powinno jeść już nawet mięsko. Ale jeśli zacznę ostrożnie i powoli wprowadzać do jadłospisu malucha jego pierwsze warzywka owoce itp, po kolei, robić przerwy, tak jak to większość tych schematów zaleca, aby obserwować reakcję alegiczną, to w rezultacie to pierwsze mięsko czy tak czy inaczej, będzie po 7-ym miesiącu. A pierwsze dni dziecka z nowym pokarmem, to i tak próbowanie, smakowanie, zapoznawanie się z konsystencją, łyżeczką itp. a nie konkretne najadanie się. To ciągle Mliko będzie głównym posiłkiem i nawet w pierwszym miesiącu nie będzie go mniej niż w poprzednich. Więc niby dlaczego wszystkie te schematy i te jakieś organizacje WHO tak sie upieraja na wyłączne karmienie piersią....?
Z tymi schematami to różnie bywa.
W każdym trochę inaczej piszą.
Ja te schematy to zamierzam orientacyjnie, pomocniczo stosować.
Kurczowo co do dnia i co do produktu i co do ilości nie zamierzam się trzymać.
I wydaje mi się, że te schematy, to trzeba traktować jako zalecenia a nie nakazy.
One mają nam pomóc w zorientowaniu się mniej więcej czym karmić, a nie mają być źródłem frustracji, że się ich kurczowo nie trzymamy.

A z tym mlekiem, to się z Tobą zgadzam.
Każdy pediatra potwierdzi, że do końca 1 roku mleko to podstawa i główne jedzenie.
Reszta to dodatek.
Dlatego ja do skończenia 6 mż nie będę czekać z rozszerzaniem - no chyba że Młoda kategorycznie odmówi współpracy przy jedzeniu, to zmuszać nie będę.
 
Ostatnia edycja:
Do mam cycowych. Jak podacie ten gluten w piątym miesiącu?? w jakiej formie? kaszka nestle, np.?
Ja ze starszakiem tego zalecenia nigdzie nie wyczytałam i z żadnym glutenem nie szalałam, on też był na cycu. Także nie wiem kiedy go wprowadziłam.
 
gosia
ja się z glutenem nie będę śpieszyć i podam pewnie w zupce
myślę, że nie wcześniej niż po skończonym 7/8 miesiącu

już wklejałam ten artykuł ale wkleję jeszcze raz, bo wtedy jeszcze Cię tu nie było, więc pewnie nie czytałaś go
są tam opinie lekarzy za wczesnym podaniem glutenu i przeciwko wczesnemu wprowadzaniu
każdy znajdzie coś dla siebie
ja po jego przeczytaniu utwierdziłam się w tym, że nie będę się śpieszyć z glutenem
Najważniejsze jest - jak wynika z tego artykułu - żeby podawać gluten pod osłoną mleka matki, co do tego autorzy byli zgodni
co do wieku dziecka zgodni już nie są
trzeba samemu zadecydować
ja jeszcze trochę pokarmię, więc się z glutenem nie śpieszę
gdybym zamierzała już kończyć, to bym wcześniej podała gluten - tak żeby to było w trakcie KP
Poza tym te zalecenia to tak się zmieniają, że zgłupieć można
Jeszcze kilka lat temu straszono, że za wczesne podawanie jest złe
Teraz znowu, że za późne jest złe
Artykuły - Kontrowersje w pediatrii - Czy gluten należy wprowadzać do diety dziecka po ukończeniu 4. miesiąca życia, a przed ukończeniem 6. miesiąca życia? Weź udział w debacie
 
Gosia to jest dobre pytanie, też się ostatnio zastanawialam jak to zrobić, bo nie chce mi się odciągać mojego mleka, żeby dodać do niego klik czy kaszkę...zresztą po co podawać cycowemu dziecku butelkę...(Bo na początku to troszkę tej kaszki) Ja pewnie zaczekam jeszcze z miesiąc i kaszkę podam łyżeczką, taką na wodzie...najlepiej przed snem, żeby spała do rana:-D A Wy jak robicie? może macie jekieś lepsze pomysły...
 
a my jesteśmy już po pierwszym jabłuszku, na razie ze słoiczka, ale Hania fajnie się zajadała, wykrzywiała buźkę i ją otrząsało, ale co chwila otwierała buzię po następną łyżeczkę, więc chyba zasmakowało:-)
 
ponieważ moje dziecię dostało uczulenia od marchewki i gruszki - co dziwne bo jak ja jadłam i go karmię to nie miał uczulenia - chyba przejdę na słoiczki i zobaczę czy tak samo go pryszczy :-(
 
Ja mam manne mleczną z nestle i podaję z deserkiem. Kacperek na początku nie chciał moich zupek a teraz się nimi zajada,więc chyba warto co jakiś czas spróbować Tygrysku.
Dziś ugotowałam ziemniaka i dynie,bo nic więcej nie mam i na deser ugotowałam jabłko. Słoiczki na radzie na bok.
 
reklama
Gosia to jest dobre pytanie, też się ostatnio zastanawialam jak to zrobić, bo nie chce mi się odciągać mojego mleka, żeby dodać do niego klik czy kaszkę...zresztą po co podawać cycowemu dziecku butelkę...(Bo na początku to troszkę tej kaszki) Ja pewnie zaczekam jeszcze z miesiąc i kaszkę podam łyżeczką, taką na wodzie...najlepiej przed snem, żeby spała do rana:-D A Wy jak robicie? może macie jekieś lepsze pomysły...

Moja głównie też jest na cycu, ale ponieważ ciągle była głodna to dokarmiam ją Nutramigenem. Wieczorkiem dostaje kleik kukurydziany na mm - tj po kąpieli - podaję łyżeczką. Ale w nocy i tak najlepszy jest cycuś mamusi :)
 
Do góry