flower188
Fanka BB :)
u mnie wygląda to nastepująco:
- swędzenie (cholestaza)
- bezsenność
- refluks żołądkowy
- problemy z szyjką i leżenie od ponad miesiąca
- krwawienie dziąseł
- nieustanny lęk i stres o dziecko
- ostatnio doszedł mi chyba jeszcze zespół cieśni nadgarstków plus opuchlizna
- paciorkowiec
- ciągłe latanie do toalety
- co do rozstepow to poki co nie mam chyba ze takie około centymetrowe jakby żyłki nad pępkiem to mini rozstępy
- wyposzczenie na maksa
to chyba wsio (a może cosik pzreoczyłam teraz?) i to wszystko zaczęło mi się od końca maja sypać. chyba tylko hemoroidów mi brakuje (tfu tfu) - a myślałam że z racji mojej wady największym problemem będzie kręgosłup bolący w ciąży...
pffff
- swędzenie (cholestaza)
- bezsenność
- refluks żołądkowy
- problemy z szyjką i leżenie od ponad miesiąca
- krwawienie dziąseł
- nieustanny lęk i stres o dziecko
- ostatnio doszedł mi chyba jeszcze zespół cieśni nadgarstków plus opuchlizna
- paciorkowiec
- ciągłe latanie do toalety
- co do rozstepow to poki co nie mam chyba ze takie około centymetrowe jakby żyłki nad pępkiem to mini rozstępy
- wyposzczenie na maksa
to chyba wsio (a może cosik pzreoczyłam teraz?) i to wszystko zaczęło mi się od końca maja sypać. chyba tylko hemoroidów mi brakuje (tfu tfu) - a myślałam że z racji mojej wady największym problemem będzie kręgosłup bolący w ciąży...
pffff