reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

miłe i niekoniecznie miłe komplementy

a mi ostatnio koleżanka walnęła; jak się czujesz bo blado wyglądasz... mysłałam że ją walnę, już chciałam jej zapytać, a jak tam dieta, bo widzę ze przytyłaś...;-)

KOBIETY :-):-):rofl2: Trzeba było jej się zapytać hehe

Ja jak na razie słyszę "a gdzie Ty masz ten brzuch?" :-:)-p
 
reklama
Mnie denerwują pytania typu gdzie Ty masz tego dzidziusia - nic nie widać. Nie wiem czemu ale denerwuje mnie to :) Albo wielkie zdziwienie jak powiem który to tydzień ;]
 
a ja dziś o 7 rano jak byłam na badaniu krwi usłyszałam, że tak jakoś mizernie i blado wyglądam,i że pod koniec ciąży to pewnie będzie masakra. A jak miałam wyglądać o 7 rano, jak nie spałam od jakichś 20 minut. Umyłam tylko twarz, wsiadłam w autko i na badanie. Ale no cóż kobieta w ciąży obudzona w środku nocy powinna wyglądać promiennie, zastanawiam się czy nie zacząć spać w jakiś kieckach i szpilkach, żeby 24h dobrze wyglądać.
 
Co do brzuszka, to fajnie mówi mi moja mama: "ooo rośniecie, rośniecie!" hehe, mój mąż przychodzi i mówi słodko: "mój gubasie" :) Nie mam kompleksów co do tego.:-D

Ale wkurza mnie, jak ktoś mi kłamie, mówiąc "ale promiennie wyglądasz w tej ciąży" A ja-bez makijażu, włosy nieumyte spięte w gumkę, rano rzygałam i nie chce mi się nic; i wiem, że wyglądam koszmarnie!:szok:
Co innego, jak wiem, że faktycznie jest dobry dzień i mam chęć zadbać o swój wygląd.... Ale wkurza mnie, jak ktoś "komplementuje" a nie powinien.
 
Albo to:

Moja teściowa: "Ania! Ale ty spuchłaś po buzi!" (z takim przerażeniem),

Lece do kibla, patrze w lustro, kurka wodna nic nie widze! Pytam męża, pytam mamy, siostry, cioci i nic.

Do dziś nie wiem, gdzie ona tą opuchlizne widzi!
 
A mnie w sumie nic niemiłego jeszcze nie spotkało. I oby tak zostało.

Wczoraj jak byłam w pracy kolega mi powiedział jedynie, że bardzo ładnie wyglądam, a po jakimś czasie przyszedł drugi i rzekł: "jak się czujesz? chyba dobrze, bo wyładniałaś albo zapomniałem już jak pięknie wyglądasz". Temu drugiemu trochę nie wyszło, ale w sumie ucieszyły mnie te słowa.
 
Mnie wku.... komentarze i wypowiedzi ludzi kompletnie nie znających się na rzeczy, tzn. nie mających dzieci, powtarzają coś, co kiedyś gdzieś słyszeli i zabobony, takie wymądrzanie się działa mi na nerwy brrrrr
 
reklama
mnie wkurza jak obce lub dalekie mi osoby dotykają brzuszka, a dwa razy zdarzyło się, że... pocałowały mnie w brzuszek!!
a jedna pani, mama dalekiej koleżanki, koniecznie chciała posłuchać jak kopie... na nic się zdały tłumaczenia, że jeszcze nawet ja nie czuje (mimo, że od 2 dni czułam :D), no i że ja siedziałam, to ona nasłu****ąc trzymała nos w moim...kroczu!!bleee...
a mężuś mówi do mnie "Słoniątko" :D
 
Do góry