No dokładnie -jak się czujesz albo jak się czujecie? Kopie? Normalnie jak żywe inkubatory:-) Myślę, że przy innych będzie się lepiej zachowywał, a jak coś powiem, że mam ciąże zagrożoną (co jest prawdą) i lepiej nie dotykaćhehe, no jest coś w tym, teraz nikt się mnie nie pyta: "Co u ciebie słychać" tylko: "Jak się czujesz?" I to jeszcze z taką troską w głosie, jakbym obłożnie chora była
Może uprzedź nieciekawe zachowania i powiedz, że tak cię dzisiaj brzuch boli i skóra, że jesteś nadwrażliwa na dotyk i że jak kto cie dotknie to nie ręczysz za siebie !
No dokładnie:-) Teściu to pewnie nie dotknie, ale teściowa na pewno-jest pielęgniarką więc dla niej to pewnie żaden strach. Ale ją akurat bardzo lubię, fajna kobitka i na pewno mi pomoże:-)Zdecydowana większość ludzi "boi" się takich Kruszynek, więc tylko stoją nad dzieckiem i się wgapiają :-)