reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Męski problem

Ja sie zastanawiam czy moj mezulek poszedl by na takie badania.Mysle ze tak.Jak by widzial ze ja cierpie z tego powodu to na pewno by poszedl.Kocham go niesamowicie.
 
reklama
Elżbietka pisze:
od wczoraj jestem na zwolnieniu!!!<jupi> jest super!! zaraz jade zawieźć je do pracki i późnioej jade..... nie zgadniecie gdzie.......... :) :)

....
odebrac wyniczki badań męża!!! wczoraj zrobiła badanko!!! w sumie podejrzewałam go o taki numer. i jak wrócił do domku, to pytam co on taki tajemniczy sie zrobił jeslichodzi o badania.
i zaczełam pytac kiedy te wyniki będą. on ze jutro. a badania na którą, pytam. "na żadną" ::). hmmm....mówię dziisaj byłes??"yhm" ;D ;D ;D ;D ;D pytam dlaczego??"
bo chcialem sie z tobą pokochac" :laugh: :laugh:
kochny ten mój mezulek :)




Elżbietko jest taka stronka gdzie eksperci - lekarze z doświadczeniem odpowiadają na tego typu pytanka.
www.nasz-bocian.pl i wchodzisz w forum i dalej Pytanie do eksperta

Mój męzuś też zrobił badanka- są o.k. Najważniejsza jest ilość plemników i ich ruchliwość.
Jest mniej ale 90% ruchliwych. To dobrze.
Nie wiem czy wiesz ale przed badaniem obowiązuje okres abstynencji 3-5 dni , więc może dlatego za mało się ich wyprodukowało bo go nie było u Was?














 
Witam milutko kobitki jestem tu nowa i od razu z takim problemem z mezem staramy sie o dzdzie,ale niestety mamy problemy okazalo sie,ze maz ma teratozoospermie nie wiem czy mamy jakies szanse na dzidziusia prosze o pomoc moze ktos tez ma taki problem jak ja pozdrawiam:-)
 
Witam milutko kobitki jestem tu nowa i od razu z takim problemem z mezem staramy sie o dzdzie,ale niestety mamy problemy okazalo sie,ze maz ma teratozoospermie nie wiem czy mamy jakies szanse na dzidziusia prosze o pomoc moze ktos tez ma taki problem jak ja pozdrawiam:-)

hej, hej!!! mój mąż ma, a raczej miał bo teraz badań nie robił :-D oligoasthenoteratozoospermię, czyli jeszcze gorzej niż twój:confused2:.
a szanse na dziecko? nasze ma już prawie 9 miesięcy:tak:. walczylismy 2,5 roku i wygraliśy - warto!!!
wejdź na forum Nasz Bocian - Strony o Rodzinie - tam znajdziesz dużó info na te tematy. a do nas zapraszamy na pogaduszki i "wspólne" staranka:-D
 
Hejka Elzbietko napisz prosze czy naturalnie zaszlas w ciaze czy z pomoca gina bo my naturalnie i z pomoca gina prubowalilismy ale nic z tego teraz 8.10 mamy wizyte w klinice dotyczaca czy kwalikujemy sie na iseminacje.Ja mam nerwice zoladka i nie wiem czy to nie jest dodatkowy problem z poczeciem dziecka.Dzeki Elu za odpowiedz.Pozdrawiam
 
nam się udało naturalnie. akurat w cyklu, któy lekarze ewidentnie spisali na starty. bo ja "nie miałam owulacji" a mąz plemników:-D. nasienie męża nie nadawało się do inserminacji i zbieralisy na in vitro - później kasa przydała sie na wyprawkę:tak:
my leczyliśmy się w novum w warszawie, a raczej mieslimy sie leczyć:happy:
czy maż był u androloga? wiadomo coś o przyczynie, dlaczego plemniki sa kiepskie? zmienił tryb życia?
wiem ze teraz jest mi łatwo mówiec, ale musicie sobie odpuścić staranka!! psychicznie, bo sexować się trzeba:-D
 
Witam Elzbietko lekarz postawil mezowi diagnoze teratozoospermie prawdopodobnie skutek po przebytej swince,w poniedzialek mamy wizyte w klinice czy kwalifikujemy sie na iui czy na invitro chociaz jak piszesz zdarzaja sie cuda.Mam nadzieje,ze my tez sie doczekamy dzidzi:tak:
 
Pomóżcie mi!! Jak namówić faceta na takie badania?! On jak słyszy o tym to się strasznie denerwuje i od razu zmienia temat!
Jak go przekonać?! Już nie mam pomysłów... :-(
Co za uparciuch mi się trafił! Dokładnie taki jak ja!! :-)
 
Pomóżcie mi!! Jak namówić faceta na takie badania?! On jak słyszy o tym to się strasznie denerwuje i od razu zmienia temat!
Jak go przekonać?! Już nie mam pomysłów... :-(
Co za uparciuch mi się trafił! Dokładnie taki jak ja!! :-)

tak naprawde nie da sie go namówić, musi sam do tego dojrzeć. mojemu zajeło to prawie 2 lata:baffled:
ale zawsze możesz z nim porozmawiac, jak bardzo mu zalezy na posiadaniu dziecka.
nie wiem ile sie staracie, jakie badania ty przeszłaś... ale możesz powiedziec mu, ze ty chodzisz ciągle do gina, który ci tam grzebie, ze pobierają ci krew itd... to i on raz moze pójsc. a jego badanie nie jest takie starszne, w końcu będzie miał orgazm:-D. możecie pójsc razem, pouprawiacie płatną miłosc w obcym pomieszczeniu;-)
 
reklama
Ostatnio go zterroryzowałam :-) Powiedziałam że nie pójde do lekarza dopóki on nie zrobi badań.
A on co na to?! Nic! Powiedział że jak dziecko ma być to będzie! Nie zrobi żadnych badań :-/
Trudno. Ale my jesteśmy jeszcze w troche innej sytuacji. Nie jesteśmy małżeństwem jeszcze. Mamy datę ślubu 20 września. Myślę, że od lipca-sierpnia tak naprawde weźmiemy się za planowanie fasolki. Teraz to jest brane wszystko na luzie. Nie liczę dni płodnych, żadnych testów owulacyjnych nie używam, nawet nie byłam na badaniach u lekarza. Ale w tym miesiącu idę. Niech zrobi mi wszystkie potrzebne i mi troche pomoże.
 
Do góry