reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Menu naszych pociech :)

NO ja sproboje na pewno ,tym bardziej ze Filip wpierdziela wszystkie -powaznie jeszcze chyba niczym mi nie pluł!a cena super - tescie wlasnie ostatnio przywiezli 6 paki 190ml i tam wychodzili 2.9 zl za sloiczek - bylam w szoku ze tam takie tanie ! NO nic posle mojego jak bedzie we wroclawiu co by zakupil i sprawdzimy !

polecam kurczaka, wolowine i wszystkie owoce ... jagnieciny jeszcze nie kupowalam :)
 
reklama
a moja zuźka jeszcze nie jadła zupek z mięsem , na razie będe próbować przeciery jarzynowe...póki co z apetytem zajada gruszki Hippa) i to jak na razie to jedyna rzecz do której sama buzię otwiera:)))
 
Dziewczyny a mięsko z gołębia mogę już dodać do zupki? Bo dostałam od teścia 6 gołebi i tak myślałam..nam ugotuję z nich zupkę..a Tomkowi dam mięsko co?

Ja bym chyba na gołębia się nie odważyła. Koleżanka zrobiła swojej małej zupę z tego i mała miała straszne rewolucje żołądkowe (a normalnie nie ma). Straszne gazy miała i koleżanka wylała tego gołębia w pi**u.
 
Wczoraj kupiłam Michalskiemu obiadki gerbera marchewkowe, deserki jabłkowo- marchewkowe, i zupki jarzynowe na spróbowanie.. Ku mojemu wielkiemu zadowolenia marchew przeszła :) zupka już nie :p

Dzisiaj musiałam mu dać cały słoiczek z marchewki bo był płacz ....
cały to nie za dużo jak na pierwszy raz ?
 
Wczoraj kupiłam Michalskiemu obiadki gerbera marchewkowe, deserki jabłkowo- marchewkowe, i zupki jarzynowe na spróbowanie.. Ku mojemu wielkiemu zadowolenia marchew przeszła :) zupka już nie :p

Dzisiaj musiałam mu dać cały słoiczek z marchewki bo był płacz ....
cały to nie za dużo jak na pierwszy raz ?
ja dawałam na poczatek kazda nowość po pare łyzeczek, ale powiem ze u nas jedzenie na poczatku jadł ale nie z wielkim entuzjazmem a jak wprowadziłam miesko to teraz wcina wszystko az mu sie uszy trzęsą ehhehe
 
ja dawałam na poczatek kazda nowość po pare łyzeczek, ale powiem ze u nas jedzenie na poczatku jadł ale nie z wielkim entuzjazmem a jak wprowadziłam miesko to teraz wcina wszystko az mu sie uszy trzęsą ehhehe

Marta u nas od początku marchewka była na topie, ale jak już było bez marchewki to jadł, ale też bez entuzjazmu. Mały słoiczek się w niego upchało, ale szału nie było :) A z mięskiem to potrafi wtrynić ten wielki słoik i drzeć się o jeszcze :( To go wodą z soczkiem dopycham, bo gdzies czytałam, że po mięsku nie wolno dopajać mleczkiem, bo się żelazo z mięsa nie wchłania... A przecież i tak 190 ml to sporo jak dla takiego malca teoretycznie, ale nie dla mego mięsożercy ;p
 
A powiedzcie jak to z tym żółtkiem jest? Bo przeczytałam, że po 6 m-cu co drugi dzień po pół ugotowanego rozpaćkanego dodawac do zupki, dodajecie ? No i kupiłam słoiczek z łososiem 0_o Ale się na razie boje go dać ;p
 
A mysmy dzisiaj dali zupke jarzynowa i do tego pol sloiczka rybki :) wymieszalam i mlody tak pocisnol ze az w szoku bylam :) Rybka rzadzi :) od dzisiaj !

Mlody juz tez zlotko jadl ! Ale zeby co 2 dzien to jeszcze nie ,jadl chyba z 4 razy i mu smakowalo :p a i nic nam sie nie dzialo po :)
 
A powiedzcie jak to z tym żółtkiem jest? Bo przeczytałam, że po 6 m-cu co drugi dzień po pół ugotowanego rozpaćkanego dodawac do zupki, dodajecie ? No i kupiłam słoiczek z łososiem 0_o Ale się na razie boje go dać ;p

Ja będę dawać albo takie ugotowane rozgniecione do papki warzywnej, no albo do zupki- tylko zupek ja jeszcze sama nie gotuję, więc zostaje mi na razie to pierwsze.
I też czytałam, żeby co drugi dzień dawać.

No a jak z mięskiem? Bo teraz to powinno się podobno codziennie dawać? Jeśli tak to muszę się zaopatrzyć w więcej mięsnych słoiczków.
 
reklama
No ja daję praktycznie codziennie, moze raz na tydzień podaje bez mięska jedzonko, bo mam jeszcze słoiczków nakupowanych pare tygodni temu :) Ale można kupić (albo ugotować:p) samego indyka np albo cielęcinki i pododawać do tych warzywnych :) Ja zaopatrzyłam się w samego indyka gerbera, zeby pododawać :)
 
Do góry