reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Menu naszych pociech :)

NO ja sproboje na pewno ,tym bardziej ze Filip wpierdziela wszystkie -powaznie jeszcze chyba niczym mi nie pluł!a cena super - tescie wlasnie ostatnio przywiezli 6 paki 190ml i tam wychodzili 2.9 zl za sloiczek - bylam w szoku ze tam takie tanie ! NO nic posle mojego jak bedzie we wroclawiu co by zakupil i sprawdzimy !

polecam kurczaka, wolowine i wszystkie owoce ... jagnieciny jeszcze nie kupowalam :)
 
reklama
a moja zuźka jeszcze nie jadła zupek z mięsem , na razie będe próbować przeciery jarzynowe...póki co z apetytem zajada gruszki Hippa) i to jak na razie to jedyna rzecz do której sama buzię otwiera:)))
 
Dziewczyny a mięsko z gołębia mogę już dodać do zupki? Bo dostałam od teścia 6 gołebi i tak myślałam..nam ugotuję z nich zupkę..a Tomkowi dam mięsko co?

Ja bym chyba na gołębia się nie odważyła. Koleżanka zrobiła swojej małej zupę z tego i mała miała straszne rewolucje żołądkowe (a normalnie nie ma). Straszne gazy miała i koleżanka wylała tego gołębia w pi**u.
 
Wczoraj kupiłam Michalskiemu obiadki gerbera marchewkowe, deserki jabłkowo- marchewkowe, i zupki jarzynowe na spróbowanie.. Ku mojemu wielkiemu zadowolenia marchew przeszła :) zupka już nie :p

Dzisiaj musiałam mu dać cały słoiczek z marchewki bo był płacz ....
cały to nie za dużo jak na pierwszy raz ?
 
Wczoraj kupiłam Michalskiemu obiadki gerbera marchewkowe, deserki jabłkowo- marchewkowe, i zupki jarzynowe na spróbowanie.. Ku mojemu wielkiemu zadowolenia marchew przeszła :) zupka już nie :p

Dzisiaj musiałam mu dać cały słoiczek z marchewki bo był płacz ....
cały to nie za dużo jak na pierwszy raz ?
ja dawałam na poczatek kazda nowość po pare łyzeczek, ale powiem ze u nas jedzenie na poczatku jadł ale nie z wielkim entuzjazmem a jak wprowadziłam miesko to teraz wcina wszystko az mu sie uszy trzęsą ehhehe
 
ja dawałam na poczatek kazda nowość po pare łyzeczek, ale powiem ze u nas jedzenie na poczatku jadł ale nie z wielkim entuzjazmem a jak wprowadziłam miesko to teraz wcina wszystko az mu sie uszy trzęsą ehhehe

Marta u nas od początku marchewka była na topie, ale jak już było bez marchewki to jadł, ale też bez entuzjazmu. Mały słoiczek się w niego upchało, ale szału nie było :) A z mięskiem to potrafi wtrynić ten wielki słoik i drzeć się o jeszcze :( To go wodą z soczkiem dopycham, bo gdzies czytałam, że po mięsku nie wolno dopajać mleczkiem, bo się żelazo z mięsa nie wchłania... A przecież i tak 190 ml to sporo jak dla takiego malca teoretycznie, ale nie dla mego mięsożercy ;p
 
A powiedzcie jak to z tym żółtkiem jest? Bo przeczytałam, że po 6 m-cu co drugi dzień po pół ugotowanego rozpaćkanego dodawac do zupki, dodajecie ? No i kupiłam słoiczek z łososiem 0_o Ale się na razie boje go dać ;p
 
A mysmy dzisiaj dali zupke jarzynowa i do tego pol sloiczka rybki :) wymieszalam i mlody tak pocisnol ze az w szoku bylam :) Rybka rzadzi :) od dzisiaj !

Mlody juz tez zlotko jadl ! Ale zeby co 2 dzien to jeszcze nie ,jadl chyba z 4 razy i mu smakowalo :p a i nic nam sie nie dzialo po :)
 
A powiedzcie jak to z tym żółtkiem jest? Bo przeczytałam, że po 6 m-cu co drugi dzień po pół ugotowanego rozpaćkanego dodawac do zupki, dodajecie ? No i kupiłam słoiczek z łososiem 0_o Ale się na razie boje go dać ;p

Ja będę dawać albo takie ugotowane rozgniecione do papki warzywnej, no albo do zupki- tylko zupek ja jeszcze sama nie gotuję, więc zostaje mi na razie to pierwsze.
I też czytałam, żeby co drugi dzień dawać.

No a jak z mięskiem? Bo teraz to powinno się podobno codziennie dawać? Jeśli tak to muszę się zaopatrzyć w więcej mięsnych słoiczków.
 
reklama
No ja daję praktycznie codziennie, moze raz na tydzień podaje bez mięska jedzonko, bo mam jeszcze słoiczków nakupowanych pare tygodni temu :) Ale można kupić (albo ugotować:p) samego indyka np albo cielęcinki i pododawać do tych warzywnych :) Ja zaopatrzyłam się w samego indyka gerbera, zeby pododawać :)
 
Do góry