sylwik1987
Filipek
O rany, Sylwik, zabiłaś mnie pytaniem.
Mnie się wydaje, że nie ma żadnych norm. My dorośli możemy pić tyle ile nam się chce (wiadomo, gdy gorąco pijemy więcej). Póki mu się nie cofa, nie przepełnia się i nie omija z powodu sytości innych ważnych posiłków to ja bym nie ograniczała.
no właśnie mi też wydawało się, że nie ma ograniczeń jeśli chodzi opodawanie dziecku coś d picia, ale w tych "mądrych mamijnych gazetach" wyczytałam, że jeśli dziecko zbyt często pije to może świadczyc np o jakimś schorzeniu, a jak powiedziałam mojemu pediatrze, ze Filip potrafi wypic litr wody dziennie to sie za głowe złapała, i powiedziała, zeby ograniczyc , i zastanawiam sie czy faktyvcznie ograniczyc czy lekarza zmienic za te głupie farmazony...Hehe, mi się wydaje, że gdyby ktoś narzucił, że nasze dzieci nie mają prawa wypić więcej niż np 100 ml to by był skrajny idiotyzm ))) Jeśli dzidzia nie chce jeść, a chce jej/jemu się pić to ma prawo pić do woli. Jeszcze nikomu od wody krzywda się nie stała Oczywiście słodzonych napojów im mniej tym lepiej, ale woda jest całkowicie nielimitowana Teraz pojawiają się pierwsze upalne dni i mi się już zdarza dawać i 200 ml dziennie płynów małemu.