reklama
ja dalam juz miesko Stasiowi kurczka i cielęcinke poprostu zajada sie wczesniej jadł słoiczki ale tak 1/2 a teraz jak je miesko to z chęcia zjada cały słoik i tez zaczął wcinac z chęcia owoce i iinne...
rosnie mi maly mięsożerca:-)
rosnie mi maly mięsożerca:-)
olka2212
Wikusia
- Dołączył(a)
- 27 Kwiecień 2010
- Postów
- 49
u nas wygląda tak:
6 rano 150ml mleka
9-10 120ml mleka
12 obiadek caly sloiczek
14 120ml mleka
16 deserek
17 120ml mleka
19,30 180ml kaszki
no i jeszcze soczek albo woda miedzy czasie
czy nie zaduzo?????????
dodam ze jak mala niejest glodna nie tknie butli
6 rano 150ml mleka
9-10 120ml mleka
12 obiadek caly sloiczek
14 120ml mleka
16 deserek
17 120ml mleka
19,30 180ml kaszki
no i jeszcze soczek albo woda miedzy czasie
czy nie zaduzo?????????
dodam ze jak mala niejest glodna nie tknie butli
karnitynka1982
Fanka BB :)
Ja od 4 dni daje malemu pol lyzeczki kaszki manny do zupki i nic mu nie jest i tak sie zastanawiam jak dlugo mam mu tak to dawac bo codziennie gotowac lyzeczke kaszki jest troche meczace
)))
karnitynka1982
Fanka BB :)
MOj je o jedno mleczko mniej ale za to po 180 ciagnie a wnocy 210 wiec mysle ze nie za duzo moze woli czesciej a mnieju nas wygląda tak:
6 rano 150ml mleka
9-10 120ml mleka
12 obiadek caly sloiczek
14 120ml mleka
16 deserek
17 120ml mleka
19,30 180ml kaszki
no i jeszcze soczek albo woda miedzy czasie
czy nie zaduzo?????????
dodam ze jak mala niejest glodna nie tknie butli
akozka
Misia Kosia 3.12.09
A ja mam takie pytanko odnośnie kaszek - czy widziała któraś w Polsce kaszkę owsianą bez mleka?
Bo jak przystało na pełną inteligencję u mnie, okazuje się że te kupy, co to się skarżyłam jakiś czas temu, to jednak uczuleniowe są. Głupia matka nie pomyślała i dawała dziecku kaszki na mleku krowim! A przecież Misia nie toleruje laktozy :-( Słoiczki wszystkie sprawdzam i czytam, a kaszkę jak idiotka podawałam z mlekiem. Zdobyłam już jedną ryżową, do której się dodaje mleko modyfikowane, ale ona jest paskudna strasznie. Mam też ryżową (która w większych ilościach zapiera) i kukurydzianą (która tu jest stosowana jako lek na biegunki...!). A Misia kocha owsianą. Widziałyście coś takiego? Da się dostać?
Bo jak przystało na pełną inteligencję u mnie, okazuje się że te kupy, co to się skarżyłam jakiś czas temu, to jednak uczuleniowe są. Głupia matka nie pomyślała i dawała dziecku kaszki na mleku krowim! A przecież Misia nie toleruje laktozy :-( Słoiczki wszystkie sprawdzam i czytam, a kaszkę jak idiotka podawałam z mlekiem. Zdobyłam już jedną ryżową, do której się dodaje mleko modyfikowane, ale ona jest paskudna strasznie. Mam też ryżową (która w większych ilościach zapiera) i kukurydzianą (która tu jest stosowana jako lek na biegunki...!). A Misia kocha owsianą. Widziałyście coś takiego? Da się dostać?
W
wika_20
Gość
Ja od 4 dni daje malemu pol lyzeczki kaszki manny do zupki i nic mu nie jest i tak sie zastanawiam jak dlugo mam mu tak to dawac bo codziennie gotowac lyzeczke kaszki jest troche meczace)))
hehe mam to samo... i tez sie nad tym zastanawiam wiec ponawiam pytanie
Mexi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Kwiecień 2009
- Postów
- 2 605
Ja od 4 dni daje malemu pol lyzeczki kaszki manny do zupki i nic mu nie jest i tak sie zastanawiam jak dlugo mam mu tak to dawac bo codziennie gotowac lyzeczke kaszki jest troche meczace)))
Podobno powinno się tak przez 2 miesiące oswajać z glutenem :-). Tzn przez 2 m-ce po łyżeczce na 100 ml przecieru (ja daję ok. 1,5 niekiedy 2 ale z wodą, więc nie wiem, ile w tym czystej kaszki). Tak co dzień lub co dwa dni. Po 2 m-cach powinno się bodajże 2 łyżeczki przez następne 2 m-ce a po tym czasie, jeśli nic się nie dzieje, można dawać bez ograniczeń. Jednak wg mnie to lekka przesada i bym zakończyła te oswajanie z glutenem w okolicach roczku. Ja tak planuje z miesiąc dawać ok 1,5 łyżeczki, potem trochę więcej i potem już bez ograniczeń. Moja jak na razie nie miała na nic uczuleń, więc na gluten też nie. Może jeśli jest dziecko mocno alergiczne, to tak się powinno. W dodatku jak np,. podamy poźniej biszkopcik, to jak stwierdzić, ile w tym jest glutenu? Chyba nie ma co przesadzać. Mnie ostatnio kuzynka zapytała, czy już dałam małej biszkopcik, bo ona już dawała w tym wieku- a ja taaaaaakie oczy. Nie sądzę, że w ogóle słyszała o czymś takim jak ekspozycja na gluten, a jej małe rosną jak na drożdżach i w ogóle nie chorują :-).
ola10
Fanka BB :)
Ja dałam dziś Alankowi pierwszy raz śniadanko
o 8.30 popił troszkę cycusia a o 10 dałam mu takie płatki bananowe sama nie wiem jak to napisać bo ja to tutaj kupiłam Breakfast sunrise banana careal for babies
dodaje się tylko wody to taka kaszka ale jakie to pyszne mi chyba bardziej smakowało niz Alankowi a po śniadanku dostał herbatke koperkową z niekapka ( swoją drogą mój niekapek kapie)i wypił także happy jestem gorzej było z obiadkiem ale pewnie za szybko mu dałam nie zgłodnia porządnie
o 8.30 popił troszkę cycusia a o 10 dałam mu takie płatki bananowe sama nie wiem jak to napisać bo ja to tutaj kupiłam Breakfast sunrise banana careal for babies
dodaje się tylko wody to taka kaszka ale jakie to pyszne mi chyba bardziej smakowało niz Alankowi a po śniadanku dostał herbatke koperkową z niekapka ( swoją drogą mój niekapek kapie)i wypił także happy jestem gorzej było z obiadkiem ale pewnie za szybko mu dałam nie zgłodnia porządnie
reklama
Purchawka
Mama Lolka :-)
2 miesiące nibyJa od 4 dni daje malemu pol lyzeczki kaszki manny do zupki i nic mu nie jest i tak sie zastanawiam jak dlugo mam mu tak to dawac bo codziennie gotowac lyzeczke kaszki jest troche meczace)))
Ja kupuje teraz wszystkie kaszki holleA ja mam takie pytanko odnośnie kaszek - czy widziała któraś w Polsce kaszkę owsianą bez mleka?
Bo jak przystało na pełną inteligencję u mnie, okazuje się że te kupy, co to się skarżyłam jakiś czas temu, to jednak uczuleniowe są. Głupia matka nie pomyślała i dawała dziecku kaszki na mleku krowim! A przecież Misia nie toleruje laktozy :-( Słoiczki wszystkie sprawdzam i czytam, a kaszkę jak idiotka podawałam z mlekiem. Zdobyłam już jedną ryżową, do której się dodaje mleko modyfikowane, ale ona jest paskudna strasznie. Mam też ryżową (która w większych ilościach zapiera) i kukurydzianą (która tu jest stosowana jako lek na biegunki...!). A Misia kocha owsianą. Widziałyście coś takiego? Da się dostać?
Podziel się: