reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Menu naszych pociech :)

W diecie bezglutenowej bezwzględnie zabronione jest spożywanie produktów zawierających pszenicę, żyto, jęczmień i owies, a także pszenżyto i orkisz oraz wszelkich wyrobów z ich dodatkiem.A więc mąka ziemniaczna wydaje mi się glutenu nie zawiera, ale jeśli masz skład to zobacz czy jest tam białko(gluten).
 
reklama
A czy któraś z was robiła taki kisiel lub budyń własnej produkcji z mleka modyf?Mam takie może głupie pytanie czy Mąka ziemniaczana nie zawiera glutenu prawda?
A to stronka może się komuś przyda: Przepisy kulinarne dla niemowlat
Ja robiłam kisiel z bobo fruta z mąka ziemniaczaną. Budyń będę dawać jutro- mleko mod+ mąka ziemniaczana+ żółtko. Myślę że to fajny pomysł na wprowadzenie do diety żółtka.
Żadna skrobia nie zawiera glutenu- ziemniaczana nie ma a nawet jest coś takiego jak skrobia pszenna- też bezglutenowa. Bo gluten to składnik otoczki ziaren a skrobia to ten jakby środek jeśli któraś z Was miała w ręku ziarno zboża to wie o co mi chodzi;-)
 
lajtway a mozesz napisac jak robil sie dokladnie ten budyn?? bo moze w takim czyms Adas by zjadl zoltko, w zadnym innym daniu ani sie tknie... :no: i mozna uzyc zwyklej mai? moj nie jest uczulony na gluten...
 
Nie- musi być ziemniaczana:tak:
180 ml mleka modyfikowanego
żółtko
czubata ł←żeczka maki ziemniaczanej- jak dasz mniej to będzie bardziej płynny
Sposób przyrządzenia
Mleko wymieszaj z żółtkiem i mąką, zagotuj cały czas mieszając.

Można dodać owoce np. jagody, borówki, maliny (przetarte prze sitko), starte jabłuszko

FAjny jest też kisiel z bobo fruta:

  • 100 ml soku typu bobofrut
  • czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
W garnuszku zagotuj sok. Odlej 50 ml soku do szklanki. W szklance rozmieszaj z sokiem mąkę ziemniaczaną i dolej do garnuszka. Całość zagotuj cały czas mieszając.
W garnuszku zagotuj sok. Odlej 50 ml soku do szklanki. W szklance rozmieszaj z sokiem mąkę ziemniaczaną i dolej do garnuszka. Całość zagotuj cały czas mieszając.

Podaj po ostudzeniu.
Podaj po ostudzeniu.
 
FAjny jest też kisiel z bobo fruta:


  • 100 ml soku typu bobofrut
  • czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej

W garnuszku zagotuj sok. Odlej 50 ml soku do szklanki. W szklance rozmieszaj z sokiem mąkę ziemniaczaną i dolej do garnuszka. Całość zagotuj cały czas mieszając.
W garnuszku zagotuj sok. Odlej 50 ml soku do szklanki. W szklance rozmieszaj z sokiem mąkę ziemniaczaną i dolej do garnuszka. Całość zagotuj cały czas mieszając.

Podaj po ostudzeniu.
Podaj po ostudzeniu.
dobrze że to wkleiłaś bo zapomniałam sobie o tym przepisie, a córce często robiłam i jej strasznie smakował :-D
zrobie Wojtasiowi, ciekawe czy zje :tak:
 
Przepraszam, że tak zapytam ale czy gotowany sok z mąką ziemniaczaną ma jakąś wartość odżywczą poza kaloriami:confused:? CZy tylko ma smakować?
 
Kora..tak myślę że chrupek kukurydziany też nie ma wartości odżywczych ale to smaczna przekąska..i na pewno zdrowsza niż jakieś słodycze..pewnie podobnie kisiel..no i zdrowszy niż kupny:-D
 
reklama
Kora..tak myślę że chrupek kukurydziany też nie ma wartości odżywczych ale to smaczna przekąska..i na pewno zdrowsza niż jakieś słodycze..pewnie podobnie kisiel..no i zdrowszy niż kupny:-D

:-) Co chrupka kukurydzianego - rozrzedza kupy :-) i uczy memłania, gryzienia i Bóg wie czego jeszcze, choć pewnie poza tym wielkich wartości odżywczych nie ma.
Natomiast pytałam dlatego, że mam wrażenie, że mąka co najwyzej utuczy a gotowany sok chyba wielkich wartości już nie ma. Ale pewnie, ze lepszy i zdrowszy taki smakołyk niż słodycze, choć na nie, to chyba jeszcze nasze dzieci są za małe.
 
Ostatnia edycja:
Do góry