Dziewczyny ale nie ma co sie przescigac co ktora daje szybciej maluszkowi swojemu i czy jest to lepiej czy gorzej.
Moim zdaniem kazda zna swojego maluszka najlepiej i wie albo chociaz podejrzewa jak zniesie wprowadzanie nowych pokarmow.
Moim zdaniem i tu rada dla mlodych mamusi ,najlepiej poradzic sie pediatry co ,jak i kiedy !
Nie patrzcie na mnie i Fifolka ,raz ze jest straszy od waszych szkrabikow ,dwa ze ja juz jedne wprowadzanie pokarmow przechodzilam wiec moze nie wiem wszystkiego ale chociaz wiem jak ,kiedy i co podawac Filipkowi.
Zgadzam sie z mamusiami karmiacymi ,nie ma pospiechu ,cyc to cyc i sa jakies utarte reguly jak urozmaicac i kiedy menu malenstwa.Butelkowe dzieciaczki radza sobie szybciej z nowymi pokarmami !
My wprowadzilismy nowe pokarmy szybciej ale to tylko dlatego ze Filip nie mial problemow z klkami lub z kupkami ,nigdy nie odnislam wrazenia aby kiedys bolal go brzuszek a baczki puszcza codzinnie bez wysilku i nerwow.Tak wiec pediatra filipa uznala ze mozna probowac dawac mu cos nowego ,ale haloooo trwalo to ok 3 tygodni abysmy doszli do polowy sloika np marcheweczki tak wiec nie odrazu i bez pospiechu !Po obserwacja nasza.
Nam sie udalo bez boli brzuszka i bez plucia ,ale to Filip tak zaakceptowal ,wiem z doswiadczenia ze naprzyklad Patryk dluga walke toczyl z nowymi pokarmami ! Moja obserwacja kazde dziecko jest inne i kazde w swoim czasie bedzie gotowe na przyjecie czegos innego niz mleczko czy z butli czy z cyca.
tak wiec cierpliowsci !
Watek mial byc o urozmaicaniu diety dziecka a jak czytam narazie to wszystkie piszemy czy to dobre czy zle wprowadzannie nowego jedzonka na tym etapie !Tak czy siak kazda zrobi jak uwaza !
Ja podtrzymam watek o jedzonku i napisze (pamietajcie ze Filip jest z 14 listopada)
My zajadamy :
-mleczko nan 1
-jabluszko,marchewke ,krem marchewkowy z jarzynkami ,
-mleczko zageszczone kleikiem ryzowym o smaku jablkowym ( to na nocke)
-popijamy sobie ,herbetake koperkowa,na trawienie , rumiankowa,uspokajajacom , i jablkowom z melisa ( tak na zmiane)
dzisiaj bedzimy probowac ziemniaczki ze szpinakiem (to nowosc bedzie w jego jadlospisie bo juz kilka dni nic nie wprowadzam nowego)