FraniowaMama
mama Natalki i Frania
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2009
- Postów
- 5 066
A te płatki to na zimnym czy ciepłym mleku robicie?
My z jedzeniem to daleko za murzynami jestesmy.
Sniadanie - kaszka 100-120 ml
2 śniadanie - kanapeczka (moze pół zje) albo danonek albo jajecznica z 1 jajka
obiad - pół słoiczka
podwieczorek - kawałek banana lub pół słoiczka owoców
kolacja - 100-120 ml kaszki
no i 3 flaszki mleka w nocy. Ilość zależy od ...Bóg wie czego. Wypija od 50 - 150 ml.
Twardszych owoców Franiu nie potrafi jeść, konsystencje glutowate - rzyg, płatki nie wchodzą w rachubę bo nie potrafi żuć.
No i dlatego te słoiczki, bo przy takiej szalonej ilości pożywienia to ja w zyciu nie wymyślę obiadu pokrywającego potrzeby witaminowo-jakieśtam.
No i z piciem dramat.
My z jedzeniem to daleko za murzynami jestesmy.
Sniadanie - kaszka 100-120 ml
2 śniadanie - kanapeczka (moze pół zje) albo danonek albo jajecznica z 1 jajka
obiad - pół słoiczka
podwieczorek - kawałek banana lub pół słoiczka owoców
kolacja - 100-120 ml kaszki
no i 3 flaszki mleka w nocy. Ilość zależy od ...Bóg wie czego. Wypija od 50 - 150 ml.
Twardszych owoców Franiu nie potrafi jeść, konsystencje glutowate - rzyg, płatki nie wchodzą w rachubę bo nie potrafi żuć.
No i dlatego te słoiczki, bo przy takiej szalonej ilości pożywienia to ja w zyciu nie wymyślę obiadu pokrywającego potrzeby witaminowo-jakieśtam.
No i z piciem dramat.